gregor7903 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Witam, spotkałem się z operacją chromowania technicznego trzonków zaworów celem zmniejszenia luzów. Niestety nie mogę powiedzieć jaki był tego efekt, nie mam kontaktu z użytkownikiem tego rozwiązania. Może ktoś z forumowiczów ma jakieś wiadomości na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 To mniej-więcej wygląda tak że chrom techniczny nie dość że mało która galwania to robi to cena jest niefajna. Do tego dochodzi obróbka po kompieli (szlifierka ale nie kątowa). No i ani ten zabieg nie naprawia samych prowadnic(które trzeba tak samo rozwiercać) ani nie radzi na chałowy materiał orginalnych zaworów przy gniazdach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Nie mam jak edytowac. Tzn nie mogę dodać do wcześniejszego. A szkoda bo to bedzie wyglądało jakbym sam sobie odpowiadał. Znalazłem zawory odpowiadające długością ruskim ,średnica trzonka 9,5 mm. Pozostaje obróbka pod zabezpieczenia zaworowe i niewielka korekta średnicy na grzybku . Oczywiście trzeba jeszcze rozwiercić prowadnicę . Jeśli komuś się chce to niech z tym sobie dalej walczy . http://img405.imageshack.us/img405/66/obraz117ek4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Z czego to zawór???I czy obróbka trzonka nie spowoduje jego osłabienia?? Pytam, bo spotkałem się z sytuacją, gdy gość do Junaka zakładał zawory z jakiegoś ciągnika, i właśnie przerabiał ten frez pod zabezpieczenie. Nie minęło 2 tygodnie - zawór sie urwał; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Jezeli chodzi o glowice urala starego typu (zawor ssacy=zaworowi wydechowemu) to na zawory ssace pasuja ssace zawory od duzego fiata (trzeba tylko skrocic trzonek i odpowiednio utwardzic koncowke). Do urala pasuja takze zawory z peugeota np 404 (wydechowe). Sa to naprawde super zawory, trzeba je tylko skrocic. Dodam ze nie kleja sie nawet do magnesu. Nie minęło 2 tygodnie - zawór sie urwał; Wszystko zalezy od tzw przejscia. Jezeli nie zrobimy tam odpowiedniego promienia (w zamkach zawowowych powinno byc takie male podtoczenie na ten promien z zaworu) tylko zrobimy to na ostro to nic dziwnego ze peka. Jezeli robi to fachowiec z prawdziwego zdarzenia to wie o co chodzi. Nie wiem czy do dolniakow nie pasowaly czasami zawory ze stara benzyniaka. :) Warto by tez posprawdzac zawory od strarych niemieckich diesli np mercedesy. O jakosci materialow w tych silnikach chyba nie musze wspominac. Na pewno warto by przy takim zabiegu wymiecic od razu gniazda, bo oryginalne ruskie dlugo nie pociagna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.