BUSHMAN Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Mozna wymienic gumki (uszczelniacze) na zaworach bez demontowania glowicy? :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Można, ale trzeba mieć wprawę/umiejętności, w 20v jamaszki trzonki są cienkie jak zapałki, a sprężyny sztywne - odradzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Można, ale trzeba mieć wprawę/umiejętności, w 20v jamaszki trzonki są cienkie jak zapałki, a sprężyny sztywne - odradzam. Podczepię się.Czyli lepiej nie czepiać się tego bez ściągania głowicy ( dochodzi koszt uszczelki pod głowicę ) :biggrin: Czy można coś przy okazji schrzanić, czy śmiało próbować :biggrin: Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Można, ale trzeba mieć wprawę/umiejętności, w 20v jamaszki trzonki są cienkie jak zapałki, a sprężyny sztywne - odradzam. Oświeć mnie jak ściśniesz sprężyne jeśli nie masz podparcia o zawór?? Pytam z ciekawości bo nie słyszałem ze tak sie da.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Mechanicy od autek stosują różnego rodzaju podpieraczy wkładanych przez otwór świecy. W DIESLU mechaniorom za podparcie służy tłok. Sam eksperymentowałem z takim zabiegiem na rzędowej piątce AUDI - operacja zakończona pełnym sukcesem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Oświeć mnie jak ściśniesz sprężyne jeśli nie masz podparcia o zawór?? Pytam z ciekawości bo nie słyszałem ze tak sie da..Pozdrawiam Czyli w moto typu YZF bez ściągania głowicy się nie obędzie?Może ktoś wie dokładniej, miałem wymieniać uszczelniacze, a ja zielony jestem :cool: Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wioslarz Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Panowie!Mechanicy nie stosuja podpieraczy bo w samochodzie luz miedzy tlokiem w gornym polozeniu a zamknietym zarworem jest tak minimalny ze bez problemy zdejmiesz zawleczke! No chyba ze masz zawory jak zylltki to odradzam bo pogniesz krawedz zaworu! W motocyklach jest z tym roznie bo niektore maja spory luz od tloka i tu pojawia sie problem! niektorzy stosuja samozaciskowe szczypce którymi lapia trzpein zaworu poprzez otwór wlotowy i wylotowy ale to raczej ryzykownny zabieg! JA radze zdjac glowice koszt uszczelki troche boli ale przy okazji dajesz 50zł i masz wszystkie zaworki na nowo dotarte i wyczyszczona cało głowice! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Panowie!Mechanicy nie stosuja podpieraczy bo w samochodzie luz miedzy tlokiem w gornym polozeniu a zamknietym zarworem jest tak minimalny ze bez problemy zdejmiesz zawleczke! No chyba ze masz zawory jak zylltki to odradzam bo pogniesz krawedz zaworu! W motocyklach jest z tym roznie bo niektore maja spory luz od tloka i tu pojawia sie problem! niektorzy stosuja samozaciskowe szczypce którymi lapia trzpein zaworu poprzez otwór wlotowy i wylotowy ale to raczej ryzykownny zabieg! JA radze zdjac glowice koszt uszczelki troche boli ale przy okazji dajesz 50zł i masz wszystkie zaworki na nowo dotarte i wyczyszczona cało głowice! No, mądrej głowy warto posłuchaćj :bigrazz: :crossy: Dzięki. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Z Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Przy wymianie uszczelniaczy można zastososować następujący patent: Ze starej świecy robimy króciec na który nakładamy wąż od sprężarki i pompujemy ile wlezie. Ciśnienie dociska zawory do gniazd co pozwala wcisnąć sprężyny i wyjąć zamki. Jeśli bierze ci olej to wymiana uszczelniaczy nie wiele da nie pakuj się w koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wioslarz Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Przy wymianie uszczelniaczy można zastososować następujący patent: Ze starej świecy robimy króciec na który nakładamy wąż od sprężarki i pompujemy ile wlezie. Ciśnienie dociska zawory do gniazd co pozwala wcisnąć sprężyny i wyjąć zamki. Jeśli bierze ci olej to wymiana uszczelniaczy nie wiele da nie pakuj się w koszty. Człowieku! Probowałes kiedy sprezarka napelnic cylinder???? Chyba nikt tego nie próbowal bo sie nie da! Cisnienie sprezania to nie to samo co cisnieie z kompresora! Poza tym cisnienie ktore przytrzymalo by ci zawor przy wypychaniu sprezyny musial by byc znacznie wieksze nic sisnienie sprezania a to chyba agregat ze statku wezmiesz bo osobisnie nie znam koog kto by mial agregat ktory wytworzy i zablokuje zaworem takie cisnienie! Oczywiscnie nie wspomne juz ze dopuki cisnienie nie pypchnie oleju z pierscieni bedzie to szczelne a potem co zrobic na sline to uszczelnisz??? Pozdro ale pomysl niezly tylko wykonanie nie mozlwe!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Z Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Zapewniam cie że patent jest znany od dawna i sprawdzony zarówno w samochodach jak i motocyklach. Ciśnienie rzędu 6-8 bar już wystarcza a upływność powietrza przez pierścienie jest znikoma no chyba że masz milimetr luzu między tłokiem a cylindrem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 No tego patentu z pompowaniem cylindra jeszcze nie sprawdzalem (nie bylo takiej potrzeby), ale mozna przeliczyc cisnienie panujace w cylindrze, ktore dziala na powierzchnie grzybka zaworu o srednicy X i obliczyc jaka sile rownowazy to od strony trzonka.Na pewno na samym poczatku najwazniejsze to "ruszyc" zamek. Pozniej to juz kwestia "pokonania" sprezyny.Sam wymieniam uszczelniacze na prowadnicach (zwykle przyczyna ich wymiany to przegrzanie silnika) w dieslach. Sciagniecie np 12 glowic dla wymiany samych uszczelniaczy bylo by paranoja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 12 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2007 Mechanicy nie stosuja podpieraczy bo w samochodzie luz miedzy tlokiem w gornym polozeniu a zamknietym zarworem jest tak minimalny ze bez problemy zdejmiesz zawleczke! ...zwłaszcza w silnikach tzw bezkolizyjnych :icon_rolleyes: , koledze pomieszały się ZI z ZS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Z Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Dokładnie tak jak napisał Ural zgora najtrudniej jest rozkleić zamki, ale z reguły nie ma większych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Człowieku! Probowałes kiedy sprezarka napelnic cylinder???? Chyba nikt tego nie próbowal bo sie nie da! Cisnienie sprezania to nie to samo co cisnieie z kompresora! Poza tym cisnienie ktore przytrzymalo by ci zawor przy wypychaniu sprezyny musial by byc znacznie wieksze nic sisnienie sprezania a to chyba agregat ze statku wezmiesz bo osobisnie nie znam koog kto by mial agregat ktory wytworzy i zablokuje zaworem takie cisnienie! Oczywiscnie nie wspomne juz ze dopuki cisnienie nie pypchnie oleju z pierscieni bedzie to szczelne a potem co zrobic na sline to uszczelnisz??? Pozdro ale pomysl niezly tylko wykonanie nie mozlwe!!To ciekawe, bo ja wymieniałem uszczelniacze zaworowe w Omedze 2.0 16V, bez zdejmowania głowicy.W otwór świecy wkręciłem końcówkę podłączoną do kompresora, wpompowałem 8 bar, rozpinałem zawory i wymieniałem uszczelniacze. Kompresor pracował ciągle, czasem przepuszczał zawór bezpieczeństwa przy zbiorniku, nie było problemów. Kwestia tylko dobrego magnesu do wyjmowania zamków.Jeżeli kolega Wioślarz wykazuje tendencję do równania w dół, do swojego poziomu, to tylko trzeba Jemu współczuć. Otóż taka pewność siebie u osoby o znikomej - jak sądzę - praktyce warsztatowej, przynosi więcej szkód niż pożytku. Wracając do tematu:- głowicę zdjąć,- zawory dotrzeć,- uszczelniacze wymienić,- złożyć na NOWEJ uszczelce,- śmigać :icon_biggrin: P.S. Przyczyną zmiany uszczelniaczy w Oplu był wybuch gazu w kolektorze, który spowodował zerwanie kilku gumek z prowadnic. Po wymianie uszczelniaczy i starannej regulacji instalacji LPG, wybuchy i zużycie oleju ustały. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.