Znafca Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Właśnie przeczytaj jeszcze raz co napisałeś, faktura na świerzy moto jest rzeczą świętą, jak dowód rejestracyjny, jest to jedyne poświadczenie legalności i własności, każdy kto wydał 30 tysiaków ot tak jej nie gubi.Popatrz większość ktmów sprzedawanych jako sx bez kwitów ma dodatkowy bieg jak sxe, rozrusznik elektryczny jak sxe, i całą elektryke jak sxe, chcesz wierzyć w historię sprzedającego wierz, twoja sprawa ale musisz wiedzieć że w 99% są to wędki.Już niedługo doczekamy się sytuacji że połowa zawodników startująca w amatorskich zawodach/ ucieknie z toru podczas zawodów, na widok policji kontrolującej legalność sprzętu stojącego w parku maszyn. :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fajka Opublikowano 8 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Chłopaki spokojnie.Założyłem tego posta nie po to abyście się kłucili z powodu jakiegoś moto tylko aby dać znac czy jest coś do sprzedania w mojej okolicy (chyba,że się mylę). Post jest coraz dłuższy ale propozycji w nim jakoś nie ma. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristi_rx125 Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Właśnie przeczytaj jeszcze raz co napisałeś, faktura na świerzy moto jest rzeczą świętą, jak dowód rejestracyjny, jest to jedyne poświadczenie legalności i własności, każdy kto wydał 30 tysiaków ot tak jej nie gubi. Pierwszy właściciel oczywiście, że raczej jej nie zgubi, ale drugi czy trzeci - bardzo możliwe. Napisałem, żebyś sie tak nie stresował (nie wiem czy jesteśmy per Ty, ale pozwalam sobie tak pisać). Zakładam, że więcej ludzi jest uczciwych chociaż zawsze wszystko sprawdzam dwa razy. Nie ma o co się spinać, jak tak bardzo cię to drażni zadzwoń do gościa i zapytaj ile ma biegów, jaki numer ramy itd potem sprawdź i będzie jasność. P.S.Z twoim podejściem każda osoba sprzedająca motocykl bez papierów jest paserem albo złodziejem. Chyba jesteś urodzonym pesymistą albo ciężko doświadczony przez los. Bez obrazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Znafca Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 To nie są kłutnie. :icon_twisted: Fajka jeśli interesuje cię taki motor to po co chcesz płacić pośrednikowi ?Idź do najbliższego salonu interesującej cię marki wybierz model kolor, weź go w kredycie, wpłać pierwszą ratę ( jakieś 3 tys ), dostajesz pełne ubezpieczenie w pakiecie za śmieszną kwotę i go zgub. I masz funkiel nówkę bez jednej rysy i bez przebiegu. kristi_rx125 świeży motocykl bez papierów - TAK. Nie poruszam problemu konkretnego motocykla nie jestem nim zainteresowany, opisuję problem jaki coraz częściej ma w polsce miejsce. Trochę martwi mnie twoje i tobie podobnych, podejście do tego tematu. Znam ten temat dosyć dokładnie z racji pracy jaką wykonuję. Możecie traktować te moje posty jako drobne ostrzeżenie przed przykrymi konsekwencjami dla osoby mającej takie niejasne moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Mieszkam w okolicach Słupska i niestety nie mogę znaleść w tych okolicach niczego co by mnie zainteresowalo (tutaj niczego nie ma). Wszystkie wybrane przeze mnie maszyny są w środkowej lub płd Polsce. Jeżeli coś sobie upatrze to mam około 400 i więcej km. Nie patrz na to że 200 czy 400 km od Ciebie - odległość jest do przeskoczenia. Lepiej jechać 400 km po motor i kupić coś świerzego jak 40 i padake. Ja po swojego YZ-ta jechałem 300 km i przywiozłem ją w 3 drzwiowym civicu, kolega jechał po KX-a 450 km na drugi koniec polski. Moja rada - lepiej pożyczyć busa od kolegi lub z wypożyczalni i jechać po taki motor jaki się podoba a nie po taki który blisko. Wiadomo że najlepiej blisko, tanio i dobry ale czy taki znajdziesz ?? Jeszcze raz - odległość to nie problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fajka Opublikowano 8 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 Wiem, że sprzedaż motoru z lewymi kwitami lub w niejasnej sytuacji jest złem.Wielu ludzi sprzedaje i będzie sprzedawać i wielu będzie kupować mimo,że będą wiedzieli,że są lewe. Mnie ineresuje tylko informacja,kto ma i co ma do sprzedania i za ile. Oczywiście,że nie kupie moto z lewymi dokumentami lub kradzione. Przed kupnem chce je sprawdzić na policji,w serwisie jeżeli sprzedawca mówi,że je serwisował i dopiero kupić. Narazie jest tutaj 19 odpowiedzi z czego chyba jedna o ofercie. Każdy sam decyduje czy kupić legal czy tez nie.Proszę nie rozpisujcie sie sie juz nad tym tematem. Tylko konkrety. PS Byłem w salonie Yamahy w Słupsku i zaoferowali mi WR 250 F z 2004r za 25000 hmmm. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny Enduro Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 (edytowane) Mój kumpel kupił niedawno CRF-450 i też nie ma nic tylko umowe. Ale wiadomo kto będze śmigał CRF po ulicy. Za to ten KTM Może być walony Bo bardzo świerzy rocznik, atrakcyjna cena (jakby się chciał pozbyć tego moto)Nie trzeba powiadamiać żadnych służb bo przecież myślę że 50% ludzi jak kupuje moto do lasu czy na tor to nie zwraca uwagi czy są papiery.Takie podejście jest co najmniej chamskie! Ja kupiłem moto do lasu!!! I nie wyobrażam sobie żebym mógł kupić moto zakoszone jakiemuś typkowi który ma (miał) taką samą pasje jak ja! Nie każdy motocykl który jest bez papierów jest kradziony ale jak się ma pewność że jest zaszyty to trzeba powiadomić kogo trzeba. Nie ważne jak. Byle mieć swoje moto tak?? :icon_mrgreen: Myślę że jakby ci kiedyś buchneli motocykl to byś już tego tak nie zlewał :icon_mrgreen: ps. sorki Fajka za off topic. Mam nadzieje że kupisz sobie swój legalny wypasiony sprzęcik Edytowane 8 Lutego 2007 przez Johny Enduro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristi_rx125 Opublikowano 8 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2007 (edytowane) Kilka ciekawych propozycji, przynajmniej czytając ogłoszenie: DRZta http://moto.allegro.pl/item162657627_suzuk...uper_stan_.htmlhttp://moto.allegro.pl/item164532428_motoc..._drz_400e_.htmlCiekawe ile ten sprzedający sobie życzy http://moto.allegro.pl/item164396283_ktm_450_exc_2003.htmlI to jest jeszcze ciekawe, moze trochę z ceny zejdzie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M353054 P.S.Przestańcie się tak spinać i obrażać wzajemnie. Po części wsyscy mamy rację, ale jedno jest pewne. Nie wszystkie motocykle crosowe bez papierów są kradzione i nie trzeba z tego powodu robić awantur na forum. Edytowane 8 Lutego 2007 przez kristi_rx125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 (edytowane) Fajka, jesteśmy z dosyć bliskiej okolicy :biggrin:na pomorzu faktycznie cięzko kupić sprzęta ... wiem, bo kupowałem już kilka maszyn i zawsze trzeba było gnać te 200-400 kilometrów w jedną strone Tobie radze to samo, szukasz młodych sprzętów więc masz mniejsze prawdopodobieństwo że przejedziesz pół Polski i trafisz na mine I to jest jeszcze ciekawe, moze trochę z ceny zejdzie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M353054sprzęt kogoś z forum -hmmm sory nie pamiętam nicku - "Sebol" ? Edytowane 9 Lutego 2007 przez robak Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziele90 Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 zgadzam sie z Robakiem! pomorze=wielka motocyklowa dziura! trzeba jeździc niema innej rady! pzdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuta Opublikowano 9 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2007 Witam.Potwierdzm to co napisali przedmówcy, niestety :icon_mrgreen:, na pomorzu ciężko z kupnem porządnego moto. Ale do rzeczy, w przyszłym tygodniu zobacze co w Szczecinie jest w komisach ( sam też szukam sprzęta) i ci napisze co jest z ciekawszych maszyn. Moim zdaniem jeśli masz kase na moto z rocznika 04'-05' to nie warto oszczędzać pare stówek na dalszą podróż. Znajdz sobie w necie, gazetach czy jakkolwiek inaczej motocykl który ci odpowiada, zadzwoń, poproś o fotki na e-maila, zadzwoń drugi raz, jak ci sie coś przypomni to i trzeci, jak jest ok to jedz nawet 400 km i więcej , najlepiej z kolegą dobrze znającym sie na rzeczy i kupuj. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fajka Opublikowano 10 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2007 A co powiecie na te moto: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M353054 Jak uwazacie. Ile on moze byc warty i jaka byscie byli w stanie wylozyc za niego kase ??Wyglada dosc spoko,chociaz zdjecia robione sa z konta i opis tez niczego sobie, tyle wymian hmmmm.Jakie jest wasze podejscie jezeli widzicie,ze w motorze zostalo wymienionych tyle podzespolow i idzie na sprzedzaz ?? Moze ktos zna tego wlasciciela i ten motor i sie wypowie,tylko szczerze ( ha ha) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.