ropa w moto........

[KuBA]

kumpel lal zawsze do jawki starej 2 litry roby i niecaly litr benzyny, tak dla oszczędności i jawka jeździ do dzsiaj:p no pomijającac to kopcenie:P

[bodek_o]

Dawno..., dawno temu...

W czasach propagandy sukcesu...

 

Jeden koleś lał do zbiornika Komara olej Hipol 15 (przekładniowy).

 

Bo zabrakło innego, a chciał dojechać do CPN. Nawet dojechał...

 

Pozdr.

[DiboS60]

Jaa sAm Jezdilem Tak.Motoryną na ekstrakcyjnej(Mialem za darmo to niemogla sie marnowac tata z pracy przynosil)Tak przejezdzilem rok.motoryna benzyny prawdziewj niewidziala:D W komarze mialem butelke z wenzykiem i rozdzielacz na wezyki.w baku rope.w butelce benzyne.Rzogrzewalem na benzynie potem przelanczalem na rope.po polniakach ziezko bylo ale na prsotej szedl:D i wreszcie Shlką tez jezdzilismy pol na pol rpa z benzyną :flesje: :) to byly czasy

[mati_mot]

Ach te 2T.....to są uniwersalne napędy, co nie wlejesz to pojedzie;].A próbował ktoś odlać się do baku? Może też pojedzie..... :flesje:

Edytowane 1 Lutego 2007 przez mati_mot

[Soku11]

W podstawowce jeden typek odlal sie do baku swojego charta bo mial malo wachy .... nie pojechal :icon_mrgreen: POZDRO

[mati_mot]

:icon_mrgreen: RESPECT

[nerlst]

Ja leje pół litra benzyny + litr wody destylowanej, jak się zagrzeje to przełączam na gaz i takim oto sposobem jeżdżę prawie za darmo... :icon_question: Ja rozumiem przez przypadek wlać.... ale z premedytacją :icon_biggrin:

 

 

pzdr

[DiboS60]

ee tam kazdy byl ,,mlody" i kazdy z czegos wyrasta :bigrazz: kazdy czegos proboje :)

Edytowane 2 Lutego 2007 przez DiboS60

[Piotrekmx_125]

NIc sie stac nie powinno. Wszystko sie wypali i po problemie.

Ja słyszalem historie ze koleś wina do baku nalał, ale też nie pojechał :notworthy: Może dlatego ze tanie bylo??? :notworthy:

[motowojtas]

Ja słyszalem historie ze koleś wina do baku nalał, ale też nie pojechał bigrazz.gif Może dlatego ze tanie bylo??? biggrin.gif

z tym winem to było na filmie "MOTÓR" - niech sie motór napije... :notworthy:

[Zenek13]

Na winie to nie radze nikomu próbować ale na spirytusie to sam bym spróbował ale z drogo lepiej do gardła wlac. Ropę z benzyną jak sie zmiesza 1:1 to spokojnie można jeździć jak sie rozgrzeje nawet nie kopci

[mati_mot]

Dmuchać we wlew w czasie jazdy i bedzie turbodiesel :icon_rolleyes:

Ja bym na Twoim miejscu opróżnił zbiornik i wyczyścił gaźnik.

[Piotrekmx_125]

Mozliwe ze na jakims filmie, nie pamietam dokladnie :icon_rolleyes:

[Soku11]

Dmuchać we wlew w czasie jazdy i bedzie turbodiesel bigrazz.gif

Ja bym na Twoim miejscu opróżnił zbiornik i wyczyścił gaźnik.

 

<hahaha> A jak docisnie troche azotu pompka rowerowa do filtra to bedze mial N0S-a :banghead:) POZDRO

[Wiertara]

A pierdzieć do baku nikt nie próbował???