Don_Corleone Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 witam :wink: mam GS 500E i chciałbym poćwiczyć stawianie na koło.... wiem, że trzeba strzelac go z klamki ze względu na niedobór mocy:P jeśli chodzi o mechanikę motocyklowa, to jeszcze nie orientuje sie we wszystkim co i jak.... dlatego chciałem się zapytać.... co najczęście ulega uszkodzeniu od jazdy na kole, co sie najbardziej niszczy i jak drogie mogą być naprawy, podkresle, że nie chodzi mi o uszkodzenia wynikające z wywrotki. szukałem trooszke w archiwum czegoś na ten temat, nie w sumie nie znalazłem nic ciekawego ;/ jak by co to sorki i do kosza :icon_evil: pozdrawiam :icon_evil: :biggrin: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bulamoto Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 Jezeli twardo upadasz na kola to w dupe dostaja lozyska glowki ramy.Jadac na kole olej znajduje sie w dolnej czesci silnika "splywa" i nie ma silnik dobrgo smarowania.Rowniez naped dostaje troche w pupe, ale w mniejszym stopniu (wyrabiaja sie zebatki i lancuch).Ogolnie najwiecej silnk.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 Ogólnie, to jeszcze sprzęgło z którego "strzelasz". Zastanów sie, czy ciebie (a raczej rodziców) stac na takie wsiurskie zabawy Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don_Corleone Opublikowano 29 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 nom własnie sie zastanawiam jakie mogą byc tego konsekwencje jeśli chodzi o sprzet... tylko o to pytam, a nie o to nad czym mam sie zastanawiac :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bulamoto Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 Ogólnie, to jeszcze sprzęgło z którego "strzelasz". Zastanów sie, czy ciebie (a raczej rodziców) stac na takie wsiurskie zabawy A czemuz to "wsiurskie" zabawy????!!W miescie widzialem, ze tez na kole smigaja :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 Ogólnie, to jeszcze sprzęgło z którego "strzelasz". Zastanów sie, czy ciebie (a raczej rodziców) stac na takie wsiurskie zabawy Coz prawo mlodosci. Jak nasz kolega moto zakatuje to moze wtedy sie nauczy, ze ci ktorzy to robia moze maja wiecej kasy albo zasponsorowane Moto. A w Kawie to ramy pekaja :clap: :clap: :clap: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajoss Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 Jezeli twardo upadasz na kola to w dupe dostaja lozyska glowki ramy.Jadac na kole olej znajduje sie w dolnej czesci silnika "splywa" i nie ma silnik dobrgo smarowania.Rowniez naped dostaje troche w pupe, ale w mniejszym stopniu (wyrabiaja sie zebatki i lancuch).Ogolnie najwiecej silnk.Pozdr zależy jaki ma się układ smarowania, bo jeśli dobrze kojarze to można śmiało śmigać, gdy ma się tzw. "suchą miskę olejową". :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 Witam!- sprzęgło- łożyska główki ramy- sprężynki w przednim zawiasku też dobrze dostają po dupiepozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bulamoto Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 zależy jaki ma się układ smarowania, bo jeśli dobrze kojarze to można śmiało śmigać, gdy ma się tzw. "suchą miskę olejową". :D Mozna i tak, ale motorki ktore smigaja dluugo na kole to sa po nie chudym juz tuningu. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2007 GS500 ma typowy dla Suzuki mieszany uklad olejenia, a zasysanie oleju zalezy od tego czy smok jest pod lustrem oleju czy nad.Ogolnie biorac jak zdazy sie ze jest nad to mozesz sie pozegnac z panewkami.Dlatego ludzie powazniej cwiczacy stunt przerabiaja miski olejowe, albo cale uklady olejenia na "sucha miske", ale z wypowiedzi ( rowniez na forum ) wiem ze zadne z silnikow dlugo tego nie wytrzymuja. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...95&hl=gumowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
synek Opublikowano 30 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 po pierwsze było juz sporo rozmawiane na ten temat ! słabo wyszło Ci to szukanie w archiwum... co do stawiania na koło jasne fajnie to wygląda i masz niezły lans, ale powinieneś zadać sobie pytanie do czego Ci to potrzebne, sam mam sprzęta który bez problemu staje na koło ale wiem, że nie bedę podejmował takich prób bo za dużo (np. mnie) by to kosztowało, raz że szkoda mi sprzeta (sam na niego zarobiłem), a dwa pieniądze które miałbym wydać na ewentualną naprawę wolę wlać w zbiornik i z przyjemnością śmigać na dwóch kołach :) co do tego co sie zużywa, a w dalszej kolejności podlega wymianie to: przednie uszczelniacze, główka ramy jej łożyska, układ napędowy przy zrywaniu ze sprzędła ma większe obciążenia i ulega rozciągnięciu, a poza tym ewentualna wywrota naraża Ciebie samego :) ...wnioski chyba sam wyciągniesz p.s. jak byłem w Twoim wieku też nie wyobrażałem sobie latania bez stawiania na koło :biggrin: , pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Don_Corleone Opublikowano 30 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 Generalnie nie zależy mi na stawianiu na koło, na każdej prostej, czu uprawiania STUNT-U... uznałem, że poprostu fajnie by było umieć gumowac :wink: tylko własnie czytając to wszystko, to jazda na gumie w moim przypadku , gdzie dysponuje GS 500 zbyt duzo by mnie kosztowała, dlatego lepiej pojeżdze sobie normalnie, a jak w przyszłości sytuacja pozwoli i będe dysponował większym stadem koni, gdzie nie będe potrzebował sprzegła.. moze wtedy sobie pozwole na takie szaleństwo ... o ile wcześniej z tegonie wyrosne :0 pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi :) :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.