Skocz do zawartości

Naprawa zbiornika


Adam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zwaliła się troche pogoda ostatnio więc biorę sie za kosmetyke Hondy. Mam na zbiorniku taką wgniotkę:

 

 

 

http://img256.imageshack.us/img256/8831/biornik5kw.jpg

 

 

 

 

 

i rodzi się pytanie... Czym to wypchnąć? Nie chcę malować zbiornika, istnieje mozliwość zeby to wypchnąć od środka przez wlew? Czy po wypchnięciu nic się nie stanie z lakierem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. O lakier raczej sie niebój bo to niewielkie wgniecenie, lecz najgorsza sprawa czym to wypchnąć, miałem okazje grzebać przy takiej wgniotce to nieraz pujdzie bez problemu a czasami można sie nieźle napocić. Ręki do wlewu niewłożysz, to najprościej uklepać jakieś nażędzie (polak potrafi) no i bawić sie z tym. Mnie sie udało i niebyło śladu. Lecz u Ciebie te wgniecenie akurat tak na załamaniu powieszchni jest to jest kolejny problem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie chcesz malować to tego nie dotykaj.. tylko sie namęczysz a lakier i tak Ci popęka.. Jeśli masz wystarczający otwór od spodu baku to mozesz tam kąbinować ale w tym moto jest chyba niewielki. Najlepiej jest to zrobić młotkiem bezwładnościowym ale do tego trzeba zedrzeć lakier i użyć spawarki, ale przed tym trzeba wszystko od baku odkręcić i zostawić na pare dni zeby dobrze sie wywietrzył po tym zalewamy go wodą. Ale nie radze tego robić jak sie nie ma doświadczenia. Szkoda ze nie mieszkasz bliżej bo za śmieszne pieniądze móglbym cos takiego zalatwić a efekt jest świetny nawet jak bak jest mocno zdeformowany.

Edytowane przez Stifler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stifler dobrze radzi, namęczysz się i efekt będzie inny od spodziewnego.

Jak już Cię bardzo przypiliło i uparłeś się to zrobić samemu, wylej wachę, zalej wodą żeby pozbyć się oparów benzyny i spróbuj wypchnąć od środka jakimś drewnianym trzonkiem, ale bez silnego pukania. Wgniecenie może się wyprostuje bez odpryskiwania lakieru, ale na kancie ślad na pewno pozostanie.

Powodzenia :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym kolego z tym nic niekombinował. Wgniecenie niejest wielkie i niestraszy. Ale jak już sie uparłeś to kombinuj ale pamiętaj że efekt może być gorszy niż obecnie. To lepiej dać to komuś z doświadczeniem w takich robotach i będziesz spał spokojnie. :banghead: . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adas, czyli jednak Klaudiusz Cie na mine wsadził :buttrock:

A tak powaznie ......... przeszukaj forum bo juz byl taki temat i oglaszal sie koles co podejmuje sie wyklepywac baki.

Pisal ze juz rózne wyciagal, wiec powinien z tym Twoim tez dac rade :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje oko to bez lakierowania to nie ma szans na uzyskanie efektu.To nie błotnik w samochodzie który można wypchnąć. Tak jak przedmówcy mówili, takie babranie może pogorszyć efekt niż jest dotychczas. Więc albo robić to tak jak ma być albo lepiej sobie darować. Co do samej techniki to ja osobiście najpierw napełnił bym zbiornik wodą, bo jakoś dłubanie w takiej bombie zawsze mnie odstraszało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. swiete slowa tu padly. wiem z wlasnego doswiadczenia ze takie samodzielne naprawy blacharskie , czesto koncza sie porazka. gdyby to byl lagodny wgniot na duzej powiezchni to mozna by sie pokusic o probe wypchniecia go np. lyzka do opon z koncowka grubo owinieta szmata. ale w tym przypadku masz krawedz ostro zalamana i napewno lakier odpeknie. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak na pierwszy rzut oka go nie widac Pojemnosc zbiornika sie raczej od tego zbytnio nie zmienila Jak juz pisali zostaw te wgniecenie i smigaj normalnie.

 

Ehhh... Post nr 10 czytałeś? Dzisiaj mam kolejny problem :biggrin: Ale tu już sobie sam poradze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego jest jeszcze sposób na wypchniecie tego powietrzem. uszvzelniasz korek i pod ciśnieniem wtłaczasz powietrze ze sprężarki. nie robiłem tak nigdy ale wiem ze tak też mozna zrobić. mam podobny wgniot ;/ i bedę szukał osoby która się na tym zna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...