bodman Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 ni i tutaj zonk tzw :notworthy: na początku były bobbery. Wstawie cytac ze ŚM: i tak wysoka kiera, jak i krótkie błotniki były najpierw w opasłych przodach obutych w 16" koła... i taki styl podoba mi się najbardziej... dopiero później wyszedł chopp... :biggrin: PS mnie akurat w ogóle nie podoba się ape hanger w lini lag, wolę odsuniętego do przodu.>> 1 <<>> 2 <<pzdrO jejuu czysty hardcor (taki cruiser bez niczego) ...też bardzo mi się podoba taki boober'ek :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 BTW, Buba, a pytałeś "malutkiej, drobniutkiej" co by się jej marzyło w związku z motocyklem? moja "malutka, drobniutka" zrobila ze mna w nasze pierwsze wakacje ponad 2000km, bylo to 6 lat temu i teraz za 8 miesiecy zrobi ze mna najwazniejsze 5 kilometrow w naszym zyciu, czyli z jej domu do kosciola na slub :biggrin: zawsze sie jej podobaly duze i ciezkie motocykle, dlatego kiedys kupimy sobie road kinga, poki co jest Shadowka w wersji "duzej i ciezkiej" :notworthy: a co jej sie marzy w zwiazku z motocyklami, to ja wiem, ale niewiem czy wypada w tak szacownym gronie pisac o takich brzydkich sprawach :icon_mrgreen: Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 Dlaczego zaraz:brzydkich:???????? :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 moja "malutka, drobniutka" zrobila ze mna w nasze pierwsze wakacje ponad 2000km, bylo to 6 lat temu i teraz za 8 miesiecy zrobi ze mna najwazniejsze 5 kilometrow w naszym zyciu, czyli z jej domu do kosciola na slub :biggrin: zawsze sie jej podobaly duze i ciezkie motocykle, dlatego kiedys kupimy sobie road kinga, poki co jest Shadowka w wersji "duzej i ciezkiej" :notworthy: a co jej sie marzy w zwiazku z motocyklami, to ja wiem, ale niewiem czy wypada w tak szacownym gronie pisac o takich brzydkich sprawach :icon_mrgreen:Tylko pozazdrościć WAM TEJ WSPÓLNEJ PASJI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 O jejuu czysty hardcor (taki cruiser bez niczego) ...też bardzo mi się podoba taki boober'ek i właśnie tak powinien wyglądać mój vn po zimie :wink: no może prawie... :P Cytuj http://www.hdceleven.pl/index.php/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kjujik Opublikowano 23 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 Hm, zatem TAK to będzie wyglądać. Zastanowię się nad tym plecaczkiem z ekhm buforami ... ehhh ... moja żona będzie musiała wystarczyć :wink: Tak czy siak ... o gustach się nie dyskutuje :P PozdrawiamKjujik Cytuj Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x. Maślak Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 (edytowane) ni i tutaj zonk tzw ;) na początku były bobbery. Wstawie cytac ze ŚM:i tak wysoka kiera, jak i krótkie błotniki były najpierw w opasłych przodach obutych w 16" koła... i taki styl podoba mi się najbardziej... dopiero później wyszedł chopp... :icon_evil: PS mnie akurat w ogóle nie podoba się ape hanger w lini lag, wolę odsuniętego do przodu. Nazywaj to Szafir jak chcesz, ale dzisiejszy bobber polega na poszerzaniu kapci (i nie tylko) do granic możliwości i tak samo mu daleko do obrzynanych WL, jak dzisiejszemu chopperowi a'la OCC & Co.Motocykle, ktore tak nazywasz, nigdy nie były nazywane w tamtych czasach bobberami i tutaj SM powinien dostac klapsa, bo dla wielu staje sie swoistą biblią historii motocyklizmu. Nikt wtedy nie poszerzał, ale odwrotnie i samo usunięcie blach było pierwszym krokiem od motocykla ciężkiego do sportowej, odtłuszczonej w garażu wersji. Podtrzymuję wszystko co powiedziałem wcześniej. Bodman: mam tych zdjęć pełne... czasopisma. W większości są to Freeway, Bikers Life i Easyriders w wydaniach amerykańskich i włoskich. Trudno to wszystko skanować, więc zapodaję jedynie dla zilustrowania tematu. Edytowane 23 Stycznia 2007 przez x. Maślak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodman Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 Bodman: mam tych zdjęć pełne... czasopisma. W większości są to Freeway, Bikers Life i Easyriders w wydaniach amerykańskich i włoskich. Trudno to wszystko skanować, więc zapodaję jedynie dla zilustrowania tematu.Szkoda, że u nas nie można takich gazet poczytać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 Nie ma dzisiejszych bobberów - a poszerzanie moto to nie jest styl ala bobber. bobber to ogołocony cruiser na 16", w ciemnej tonacji - ale tam ... nie ma o co zaraz spamować :crossy: ważne, że czujemy fajne klimaty i w każdej wypowiedzi jest coś, warte zastanowienia.Kjujik - wygląd super - całkiem inny od fabrycznych XVS'ów - i oto chodzi w przeróbkach :DPSŚM to nie jest jakiś wyznacznik - wstawiłem coś dostępnego dla wszystkich, bo jak kiedyś pisałem o Bikers News, czy Bikers Live to padło tylko pytanie 'a co to?' ja interesuję się temetyką custom od zawsze... pzdrzasypało mi garaż :buttrock: Cytuj http://www.hdceleven.pl/index.php/pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 (edytowane) Najwygodniejsza jazda byłaby z swoim oparciem i pasażera ,sam myślałem o założeniu przy swoim lecz nie wiem czy dobrze by to wyglądało.Jazda jest wtedy napewno przyjemniejsza i mięśnie brzucha odpoczywają. :( Wiele sprzetów, w tym moj, ma oparcie dla kierowcy.Jest to bardzo wygodnie i funkcjonalne. Wygodne bo sie mozesz spokojnie oprzec i siedzisz wtedy jak w fotelku a przy niskiej, szerokiej kierze jazda jest czysta przyjemnoscia :notworthy: Funkcjonalne, bo wszystkie manewry zwiazane z cofaniem lub wyprowadzaniem motocykla mozna robic opierajac sie o to oparcie i jest lekko i przyjemnie. Kiedy czlowiek dochodzi do pewnego wieku, przeklada hardcore nad wszelkeigo ulatwienia i wygody.Tez sie kiedys bawilem w przedluzane przody w Junkersie i Avo + takie kiery :) Edytowane 24 Stycznia 2007 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 Wiele sprzetów, w tym moj, ma oparcie dla kierowcy.Kupiles jakis fabryczny czy dorabiales? Bo moze i ja bym sobie cos takiego sprawil...Krzyz mnie boli przy dluzszych trasach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buba6 Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 ja tez chcialem zakladac oparcie kierowcy, bo wyglada fajnie, ale zauwazylem ze bardzo czesto przy dluzszych trasach, jak jade sam, to wyciagam sie, prawie az na tylne siedzenie, z tym oparciem nie bylo by to mozliwe, a nawet takie chwilowe wyciagniecie pozwala na odprezenie kregoslupa. Cytuj Nowoczesne telewizory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 Kupiles jakis fabryczny czy dorabiales? Bo moze i ja bym sobie cos takiego sprawil...Krzyz mnie boli przy dluzszych trasach... Kupilem fabryczne oparcie dla pasazera z bagaznikiem i je troszke przerobilem pod solówke :D :clap: Nawiercilem nowe otwory tak aby dalo sie dopasowac do mocowan blotnika i przyspawalem w dwóch punktach oparcie z bagaznikiem. ja tez chcialem zakladac oparcie kierowcy, bo wyglada fajnie, ale zauwazylem ze bardzo czesto przy dluzszych trasach, jak jade sam, to wyciagam sie, prawie az na tylne siedzenie, z tym oparciem nie bylo by to mozliwe, a nawet takie chwilowe wyciagniecie pozwala na odprezenie kregoslupa. Fajne i funkcjonalne a przy dluzszych trasach robisz postoje i juz po problemie. Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodman Opublikowano 24 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2007 Kiedy czlowiek dochodzi do pewnego wieku, przeklada hardcore nad wszelkeigo ulatwienia i wygody.Tez sie kiedys bawilem w przedluzane przody w Junkersie i Avo + takie kiery :biggrin:majkel myślisz, że jak będe stary pierdzioch to przesiąde się na wygodnego, ogrzewanego goldwinga ? :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 (edytowane) Jak bedziesz mial kase i poczujesz wygode w podrózowaniu Goldasem ............. wydaje mi sie ze tak :) Jest to normalna kolej rzeczy i nie ma sie co wsiekac. Ja jakbym mial kase i nie bal sie takiego kolosa jak Goldas, tobym sobie kupil.Widywalem fajne fabryczne trajki Goldasy i to jest super wozek na "stare" lata.Cieplo, muzyczka gra, wygodnie. Raj :lalag: To tak samo jak w pewnym momencie rezygnujesz z namiotu i karimaty, na rzecz hoteliku, prysznica i normalnego łózka.Ale troszke rozpedzilem sie i wypadlem z watku. :) Wysoka kiera - nie !!!! :crossy: Edytowane 25 Stycznia 2007 przez majkelpl Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.