Co sądzicie o HUSQVARNA WR 360 ?

[jarek s]

No niestety to dokładnie ta Husqa którą oglądaliśmy z Lucasem, poznaję to po zdjęciu w Twoim avatarze.

Oprócz tego co mówił Lucas (a Lucas mówi prawdę):

-luzy na osi wahacza liczone w milimetrach, nie mówiąc już o łożyskowaniu "kiwaczka" z dźwigniami amora. Luzy tej wielkosci, że nie wiem czy zwykła wymiana tych łożysk byłaby w stanie pomóc-tam już musiał metal po metalu pojechać.

-suchy jak pieprz filtr powietrza, bez śladu żeby go ktokolwiek kiedykolwiek nasączał olejkiem. Nie chciało mi sie zaglądać co było głębiej, bo piach musiał swoje zrobić, niska kompresja, brak wolnych obrotów (ale naprawdę wolnych, a nie sztucznie podniesionych śrubką), słaba moc -to jak dla mnie łączyło się w całość -zajechany nicasil. Dodatkowo pokazywany stary tłok który był wymieniony, był dowodem na to-bo niska kompresja na nowym tłoku, przy takim filtrze powietrza to ewidentnie ok. 70%-80% ryzyka że wina jest w nicasilu. Ten używany tłok był zresztą ukruszony na dole, pęknięty.

-Zajechany napęd, kopniak, podarte siedzenie, czy popękane plastiki, burdel w elektryce, pocięte kable to pikuś, w używce bierze sie to z dobrodziejstwem inwentarza, to są rzeczy eksploatacyjne.

Piszę to nie zeby Cię dołowac, tylko to co widziałem w połowie listopada 06`, i to co być może przeoczyleś, a na co wart zwrócić uwagę w tym konkretnym egzemplarzu, i żebyś przynajmniej wiedział z grubsza czemu z Ostródy wróciłem z pusta przyczepą.

Jak na moje oko do zainwestowania było dobre 4-5 tys. PLN, zakładając że motocykl nie ma być odrestaurowany na perfetto, tylko do stanu pozwalającego na pewną jazdę.

Właściciel dzwonił potem do mnie z pretensjami ze nie znamy się na motocyklach, i że husqi tak mają.

Faktycznie moja ćwiara którą chwilę później kupiłem kompresję miała o niebo lepszą niż ta 360 (mimo tego że i tak dałem później nowy tłok, ale to bardziej ze względu na lustro na nicasilu).

Życzę aby najczarniejsze scenariusze się nie sprawdziły, i aby było prawdą że te wszystkie niedoróbki widoczne gołym okiem dla mnie i Lucasa, w międzyczasie, przed zakupem przez Ciebie właściciel solidnie naprawił.

Pozdrawiam.

P.S: piszę to dla informacji o konkretnym egzemplarzu, nie przemawia przeze mnie żadna złośliwość, czy zazdrość. Gdybym był żlośliwy, to nie powiedziałbym co w niej widziałem 1,5 miesiąca temu. No niestety, ale takie były fakty. Lepiej żebyś takie rzeczy wiedział. Chyba że wolałbyś żyć w nieświadomości-no to wtedy wybacz za ten post.

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez jarek s

[Sleeppy]

Dzieki za info, juz w sumie prawie to wszystko napisal Lucas , ale dobrze wiedziec co mu bylo.

 

Nie bede juz sie wypowiadal po raz kolejny bo napisalemze po zakupie moto zostalo rozebrane i ze sie ciesze z zakupu za taka kwote .Doprowadze sobie do porzadku wszystko co trzeba.Do zobaczenia w terenie.

 

 

piach musiał swoje zrobić, niska kompresja, brak wolnych obrotów (ale naprawdę wolnych, a nie sztucznie podniesionych śrubką), słaba moc -to jak dla mnie łączyło się w całość -zajechany nicasil.

 

hehe dobre- wystarczylo wykrecic srobke powietrza z gaznika , aby zobaczyc brak gumki i przez gwint tej srobki niewazne jakbys wyregolowal, to dostawalo sie lewe powietrze , przez co motor sie nie chcial wkrecac i byl zamolony-stad ten brak mocy oraz wolnych obrotow.

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez Sleeppy

[Gawron]

korba i tłok 1000zł + nicasil 800zł robocizna z wymiana łozysk na wale itp. 600zł + naprawa łożysk i ewentualne tulejowanie max 600zł + komplet plastików 350zł + jakieś duperele 300zł = 3600zł motocykl kosztował 7500zł dodać 3600zł = 11100zł za rocznik 2002 w stanie "jak nowy" to nie jest zle bo gdzie kupisz odrestaurowany od podstaw motocykl z 2002 za 11tys?? Nadal sie opłaca :) a pozatym nie wierze ze aż tyle trzeba by dołozyć :eek: Napewno nicasil jest jeszcze ok.

[piasektt]

Gratuluje sprzęta. Szkoda że nie jestem prorokiem jak gawron, który wie że napewno nicasil jest ok. Napisz jeszcze czy u mnie w CRF jest ok bo nie wiem czy ściągać głowice jak mi powiesz. :)

[lucas]

korba i tłok 1000zł

 

Gawron bez urazy ale dlaczego sie odzywasz jak nie masz zielonego pojecia o czym piszesz przez co wprowadzasz innych w bład, proponuje najpierw zoabczyc jakie sa ceny potem napisac jesli juz musisz i taki dobry jestes z matematyki :)

 

 

Sleeppy jeszcze raz podkreślam ze nie mam na celu uświadamiania Ciebie czy odradzania czy cokolwiek inengo, tak samo moje posty nie sa kierowane zazdroscia złośliwoscia nerwami czy innymi podobnymi sprawami, napisalem co poprostu bylo w październiku a skoro zajmuje sie juz sporo czasu pozatym moj ojciec sie tez tym zajmowal i to zawodowo wiec wiem o czym pisze i nie sa to slowa wypowiedziane z zazdrosci jak ktos wyzej napisal bo mam swoj motocykl i to niejeden wiec nie wiem skad takie podstawy do określania ludzi

 

i mam do Ciebie pytanko bo rozbieralem kilkanascie gaźnikow Mikuni (TMX z huski też) i kurcze nie mogę skojarzyc gdzie jest ta gumka na srubie wolnych obrotów, moglbys mi powiedziec dokladnie która to gumka na ktorej srubce ???

[Sleeppy]

Gawron bez urazy ale dlaczego sie odzywasz jak nie masz zielonego pojecia o czym piszesz przez co wprowadzasz innych w bład, proponuje najpierw zoabczyc jakie sa ceny potem napisac jesli juz musisz i taki dobry jestes z matematyki :icon_rolleyes:

Sleeppy jeszcze raz podkreślam ze nie mam na celu uświadamiania Ciebie czy odradzania czy cokolwiek inengo, tak samo moje posty nie sa kierowane zazdroscia złośliwoscia nerwami czy innymi podobnymi sprawami, napisalem co poprostu bylo w październiku a skoro zajmuje sie juz sporo czasu pozatym moj ojciec sie tez tym zajmowal i to zawodowo wiec wiem o czym pisze i nie sa to slowa wypowiedziane z zazdrosci jak ktos wyzej napisal bo mam swoj motocykl i to niejeden wiec nie wiem skad takie podstawy do określania ludzi

 

i mam do Ciebie pytanko bo rozbieralem kilkanascie gaźnikow Mikuni (TMX z huski też) i kurcze nie mogę skojarzyc gdzie jest ta gumka na srubie wolnych obrotów, moglbys mi powiedziec dokladnie która to gumka na ktorej srubce ???

 

W gazniku zapewne wiesz gdzie jest przepustnica? pod nia jest srobka stozkowa , ktora podnosi ja lub opuszcza zwiekszajac- zmniejszajac dawke paliwa , obok po prawej stronie jest kolejna stozkowa srobka ze sprezynka - odpowiedzialna za dawke powietrza regulujaca ilosc mieszanki paliwowo-powietrznej, tam wlasnie nie bylo gumki, co w wiekszosci motorow powinno byc. Wydaje mi sie zew tej Husce tam rowniez byc powinna, tymbardziej ze po jej zalozeniu motor pracowal calkiem inaczej na wolnych jak i wkrecal sie bez ociagania za pierwszym podniesieniem przepustnicy , czego nie robil wczesniej.

[Gawron]

Gratuluje sprzęta. Szkoda że nie jestem prorokiem jak gawron, który wie że napewno nicasil jest ok. Napisz jeszcze czy u mnie w CRF jest ok bo nie wiem czy ściągać głowice jak mi powiesz. :icon_twisted:

HAHAHa :icon_razz: :biggrin: Ty Piasek to masz totalny brak nicasilu, powypalane zawory i dziurawego tłoka :biggrin: jak zamknołem oczy to zobaczyłem to ooooodrazu :)

a tak serio to kupiłes ten motor od mojego dawniejszego znajomego Piotrka i masz raczej pewna maszyne :wink:

lucas :wink: pokaż mi motocykl po takich wymianach jak wymieniłem za taka kase :)

Nie ma... bo nikt takich cudów nie robi przed sprzedażą. To tak jak bys chciał kupić za 11,000 motocykl co ma przejechane od nowości 30h :) nie opłaca sie??

 

A i Piasku ten moj pomysł ze nicasil jeszcze nie jest zjechany wzioł sie z tego ze moto ma duuuzą pojemność i nie ma potrzeby go krecić wiec nie ma tak wielkiego zuzycia jak 125. Gdyby była mowa o secie to nie podejzewałbym ze nicasil bedzie ok zwłaszcza ze tak negatywne komentarze sie posypały. jednakze 5 letnia 360ccm w której nie ma potrzeby zmieniania częsciej niż tłoka raz na sezon - 1,5 sezonu (zakładam 2 tłoki na jedną selekcje) daje powody do przypuszczania ze nicasil jest ok a w najgorszym wpadku selekcja D.

 

ludzie ja sie tu do egzaminow ucze (zejdzie mi tak do 4:00) a Wy mnie tu jeszcze stresujecie ze coś zle na naszym forum napisaałem :flesje:

pozdrawiam!!

 

Dopisane:

masz lucas racje husqwarny nie są takie drogie. Ale te ceny co podaem były mocno wygórowane i napewno doprowadzenie go do porządku znacznie mniej by kosztowało.

Ale mam kocioł w głowie... ide do ksiązek.

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez Gawron

[piasektt]

Ale to tylko teoria ze w 360 sie nicasi nie zjedzie a w 125 tak, zależy czy i jak traktowana była maszynka,nigdy nie jesteś w stanie określić czy powłoka jest ok bez obejrzenia jej. A do autora tematu zdejmij cylinder zobacz jak tam tłok i nicasil. I nie wierz tylko w mierzenie kompresji, bo jak praktyka pokazuje koprecha jest ok a na nicasilu np. koło okna wydechowego jest niezła zadra.

 

P.S Gawron specjalnie sie spytałem co jest z moim tłokiem bo chciałem sprawdzić czy jesteś prorokiem bo teraz głowica i cylinder i tłok leżą na stole w serwisie i czekają na żłożenie :D

[lucas]

 

pozdrawiam!!

 

Dopisane:

masz lucas racje husqwarny nie są takie drogie. Ale te ceny co podaem były mocno wygórowane i napewno doprowadzenie go do porządku znacznie mniej by kosztowało.

Ale mam kocioł w głowie... ide do ksiązek.

 

no własne co cen czesci typu tlok korba pomyliłes sie sporo ale w druga strone bo sa duzo wieksze :icon_mrgreen: wiem bo temat 360 akurat nie jest mi obcy :icon_mrgreen: bo mialem z tym doczynienia podejrzewam ze troche wiecej niz Ty ;)

pozdrawiam lucas

[jarek s]

Taaa Gawron, jak kupisz mi nowy tłok i korbę do WR360 za 1000 PLN, to kupuję to od Ciebie z mety za 1300 PLN, i robię jeszcze doskonały interes na którym zarobię ;)

Co do wyrokowania jaki jest nicasil, taa, jesteś lepszy od jasnowidza z Człuchowa, bo on do diagnozy potrzebuje fotografię i szmatkę nasączoną osadem z wydechu sztuki. Ty jak widac jesteś lepszy, bo obywasz się bez tych atrybutów, cha, cha. Nie zwróciłeś uwagi że ten motocykl nie miał praktycznie filtra powietrza, a jedynie zasobnik suchego pyłu. Puść maszynę dowolnego kalibru na 30 min jazdy na suchym torze, a zobaczysz co robi piaskowy pył z nicasilem.

Co do Lukasa-szukałem człowieka który zna doskonale Husqvarny 2T. Lucas został mi polecony przez 3 różne osoby jako właściwa osoba. Faktycznie-jak by go ktoś zobaczył w akcji, przy weryfikowaniu Husqi, to pełen szacunek. Zna człowiek te motocykle od REALNEJ strony nie od dziś, i to widać.

Edytowane 21 Stycznia 2007 przez jarek s

[BartekJ]

Kiedyś pisałem o tym, ale co mi tam, powtórzę się. Korba, sama korba, w oryginale (brak zamienników), kosztuje w granicach 1200-1300 zł. Tłok, z racji chociazby samej pojemności, to jakieś 600 zł przynajmniej. Fakt, że zmieniasz nie tak często, jak w małej pojemności, niemniej jednak to kupa kasiorki do wydania.

Wiem o tych cenach,m bo sam się kiedyś (w zeszłym roku) przymierzałem do takiej kozuni. Koszta mnie sprowadziły na ziemię.

Sleeppy, nikt Ci nie chce zazdrościć sztuki. Poczytaj posty Jarka i Lucasa a zobaczysz, że są rzeczowe i konkretne. Ja ze swojej strony życzę, żebyś nie musiał nic robić przy sprzęcie. I spokojnego śmigania:).

[Sleeppy]

Kiedyś pisałem o tym, ale co mi tam, powtórzę się. Korba, sama korba, w oryginale (brak zamienników), kosztuje w granicach 1200-1300 zł. Tłok, z racji chociazby samej pojemności, to jakieś 600 zł przynajmniej. Fakt, że zmieniasz nie tak często, jak w małej pojemności, niemniej jednak to kupa kasiorki do wydania.

Wiem o tych cenach,m bo sam się kiedyś (w zeszłym roku) przymierzałem do takiej kozuni. Koszta mnie sprowadziły na ziemię.

Sleeppy, nikt Ci nie chce zazdrościć sztuki. Poczytaj posty Jarka i Lucasa a zobaczysz, że są rzeczowe i konkretne. Ja ze swojej strony życzę, żebyś nie musiał nic robić przy sprzęcie. I spokojnego śmigania:).

 

Dzieki :P , ale kto nic nie robi przy sprzecie to raczej daleko nie zajedzie lub dlugo nie pojezdzi.

 

W przyszlym sezonie jak bedzie trzeba to zmienie cylinder , tlok i korbe, jakby mnie nie bylo stac to bym nie kupywal Husqvarny.Mysle ze juz starczy tego wyklocania i wezcie sie do roboty za swoje maszyny bo sezon sie zbliza ...

 

Pozdrawiam wszystkich i dzieki za szczere lub mniej szczere wypowiedzi.

 

P.S.

Pozatym topic sie niezle rozwina - tylko szkoda ze nikt nie odpowiedzial na moje pytania jakie zadalem - tworzac ten temat.

Edytowane 21 Stycznia 2007 przez Sleeppy

[TwisterZG]

Hmm chlopaki napisali Ci to co bylo mowione na 4um o tym motocyklu.Jesli jest inaczej to tylko moza sie z tego cieszyc.

Husqvarna ogolnie fajne motocykle (ja wprawdzie mam starsza i mniejsza sztuke ale chyba wiele sie nie zmienilo).Osprzet domino,excel itp. takze dosc bogato.Co do cen czesci to mysle ze nie jest tak zle bo ja do swojej CR tlok wossnera znalazlem juz za 300zl.

Jeszcze cos odnosnie oleju:dowiedzialem sie od wlasciciela takiej jak Twoja ze dobrze jest lac olej Husqvarny (taki zielony,do pilarek :wink: ) bo podobno sprzet lepiej pracuje.Wydaje sie dosc smieszne ale ja jak skoncze motula to sprawie sobie ten olej tym bardziej ze litr kosztuje 18zl.

Pozdrawiam.

[jarek s]

No dobra, przechodzimy do sedna: zalety (piszę o rzeczach które są te same w WR360 i WR250 którą mam)

-dość dobra dostępność części (nie ma problemu z najdrobniejszymi pierdółkami, części powazniejsze-też są do sciągnięcia w 2 tygodnie). Odbudowuję swoją na perfetto, więc jestem z tym tematem na bieżąco.

-bardzo dużo rzeczy z osprzętu motocykla, i trochę części silnikowych jest identyczna jak w dużo popularniejszej WR250 (i produkowanej do dziś-w przeciwieństwie do WR360.)

- 6-biegowa skrzynia-duża zaleta WR360

-doskonały tylny hamulec (dozowalność),

-dobry zawias, mówią że podobno lepszy jak WP-szczególnie przedni Marzochi.

-wszystkie łożyska z tylnego zawiasu (oprócz z dolnego mocowania amortyzatora) obsługiwane przez smarowniczki.

-części kupuję tanio, wychodzi mnie taniej niż w KTM za porównywalne rzeczy. Fakt że mam bardzo dobre źródło, i dzięki temu w zamawianiu części idę na całość.

-zwrotność, łatwość prowadzenia, dobra pozycja za kierownicą.

-oryginalna instalacja elektryczna zrobiona dość kulturalnie, w porównaniu do KTM`a gdzie wiele rzeczy z osprzętu, czy sposób zrobienia wiązek wygląda na garażówkę. Mówię tu o starszych KTM`ach, z czasów gdy jeszcze produkowano je ręcznie.

-stalowe przekładki sprzęgła

-dobry dostęp do manuali, katalogów części, etc.

-Husqvarny po prostu są ładne, bardzo ładne (jak dla mnie).

Wady:

-wyrabiający się kopniak. Ja go troszkę przerobiłem-wstawiłem nadwymiarową ośkę w otwór obrobiony rozwiertakiem. W tej ośce zrobiłem kanał dla smaru ze smarowniczki, którą ulokowałem na dole.

-tandetne uszczelnienie piast-chodzi mi tu o tulejki aluminiowe po których chodzi warga uszczelniacza. Przerobiłem to trochę-na oryginalne, na goraco założyłem cienkościenną szlifowaną tulejkę z nierdzewki.

-nietypowe łozyska w główce ramy-Timken z integralnym uszczelnieniem.

-aluminiowy kosz sprzęgła. To niestety (jak dla mnie) wada większości nowoczesnych motocykli. W tym temacie omijam fabryczne rozwiązanie jak dla mnie lekkie, ale nietrwałe. Kosz mam w tej chwili stalowy.

-podnóżki wykonane z dość tandetnego aluminium.

Olej mam syntetyk Putoline-poprzednik, syn dilera Husqi z Berlina używał tego oleju i widzę że ładnie, czysto się spalał. Też go zakupiłem, a ża za cały karton dostałem dobrą cenę-tym lepiej.

Pzdr.

Edytowane 21 Stycznia 2007 przez jarek s

[Gawron]

"Gawron bez urazy ale dlaczego sie odzywasz jak nie masz zielonego pojecia o czym piszesz przez co wprowadzasz innych w bład, proponuje najpierw zoabczyc jakie sa ceny potem napisac jesli juz musisz i taki dobry jestes z matematyki smile.gif"

 

"Taaa Gawron, jak kupisz mi nowy tłok i korbę do WR360 za 1000 PLN, to kupuję to od Ciebie z mety za 1300 PLN, i robię jeszcze doskonały interes na którym zarobię biggrin.gif

Co do wyrokowania jaki jest nicasil, taa, jesteś lepszy od jasnowidza z Człuchowa, bo on do diagnozy potrzebuje fotografię i szmatkę nasączoną osadem z wydechu sztuki. Ty jak widac jesteś lepszy, bo obywasz się bez tych atrybutów, cha, cha."

 

:icon_twisted: ok sorrrryy Chłopaki :biggrin: przyzaje wam racje :banghead: juz zaraz razem z wami postaram sie zdołować jak najbardziej Sleeppyego :crossy: :

 

Sleeppy... przykro mi ale kupiłeś totalnego złoma bez nicasilu i kompresji z kosmicznymi luzami do którego częśći są turbo drogie i w ogóle to był najgorszy interes w twoim życiu. :offtopic:

 

oczywiscie żarcik ;)

 

ok ja juz sie nie wtrącam :) ide do swojego pomarańczowego świata gdize wiem co i jak na 100% :wink:

pozdr!

 

ps. częssci faktycznie są droższe :D