Skocz do zawartości

Przewody w stalowym oplocie


Profesor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przewody gumowe powinno się wymieniać co 4 lata, w PL wiadomo jak bywa - dopóki klamki nie można dociągnąć do manetki gazu a przewód nie "wstaje" podczas wciskania hamulca to się nie wymienia :banghead:

Nie przesadzajmy.Producenci zalecaja wymiane przewodow po 4 latach, zabezpieczajac sie w ten sposob.Przy normalnej eksploatacji,a nie np cotygodniowych wypadach na tor i wymianie plynu co sezon nie ma mozliwosci zniszczenia(spuchniecia) przewodow po tak krotkim okresie.Przypomnial mi sie artykul Marka Harasimiuka ze swiata motocykli w ktorym opisywal swoja honde.Przewody w moto wymienil z oryginalnych na stalowe gdy sprzet mial juz 20 lat i ponad 100 tys km.Pisal, ze nie zrobil tego z powodu slabnacych hamulcow a jedynie z checi polepszenia ich wlasciwosci.Technicznym ignorantem na pewno nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaleceniami producenci najczęściej zabezpieczają się przed ewentualnymi odszkodowaniami, żeby nikt im nie zarzucił, że czego tam nie wiedział i poniósł stratę. Nawet motorola w komórkach dołącza informację, żeby nie brać telefonu do ust, bo można się zadławić np. antenką :buttrock:

Jeśli działa to ja bym niczego nie poprawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co ???

Póki trzymaja hamulce, plyn nie wycieka i jest sezonowo wymieniany nic nie robic tylko jezdzic ?

Jesli tak to spoko :buttrock: :buttrock:

 

 

od siebie dodałbym jescze "puki czujesz że wszystko gra i znasz granicę progu zadziałania"

...ale to tylko tak od siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od siebie dodałbym jescze "puki czujesz że wszystko gra i znasz granicę progu zadziałania"

...ale to tylko tak od siebie

A ja mam takie pytanie:

Jeżeli płyn był wymieniany niedawno, wszystko zostało dobrze odpowietrzone, a klamka jest nadal miękka i prawie dotyka manetki jak sie ją mocno naciśnie, to musi to być wina starego gumowego przewodu, czy może być coś nie halo z np. pompką? Dodam, że nic nie cieknie, a hamulec jest tak samo twardy (a raczej miekki) gdy hamulce sa zimne jak i gorące.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Mrówa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie:

Jeżeli płyn był wymieniany niedawno, wszystko zostało dobrze odpowietrzone, a klamka jest nadal miękka i prawie dotyka manetki jak sie ją mocno naciśnie, to musi to być wina starego gumowego przewodu, czy może być coś nie halo z np. pompką? Dodam, że nic nie cieknie, a hamulec jest tak samo twardy (a raczej miekki) gdy hamulce sa zimne jak i gorące.

 

Możesz mieć np. zapowietrzoną pompę. Miałem taki objaw ze sprzęgłem. Odpowietrzałem, pompowałem, pukałem... Pomogło podanie strzykawką płynu "od tyłu" czyli przez odpowietrznik.Taka lewatywa :) .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś podawał, jest firma w Warszawie nazywa się ENZET http://www.mq.pl/enzet/ dorabiałem u nich przewody do FZ i wyszły mnie taniej o 50% niż tzw markowe. W TRXsie miałem Lucasy i nie zauważyłem żadnej różnicy w ich skutecznosci.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś podawał, jest firma w Warszawie nazywa się ENZET http://www.mq.pl/enzet/ dorabiałem u nich przewody do FZ i wyszły mnie taniej o 50% niż tzw markowe. W TRXsie miałem Lucasy i nie zauważyłem żadnej różnicy w ich skutecznosci.

 

A dorabiałeś u nich stalówki czy gumowe? Możesz opisać czy długo dorabiali te przewody? U mnie są dwa przewody od pompy jeden do jednego zacisku, drugi do drugiego i Lucasy kosztuja chyba cos ok 280zl...

Edytowane przez Mrówa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie:

Jeżeli płyn był wymieniany niedawno, wszystko zostało dobrze odpowietrzone, a klamka jest nadal miękka i prawie dotyka manetki jak sie ją mocno naciśnie, to musi to być wina starego gumowego przewodu, czy może być coś nie halo z np. pompką? Dodam, że nic nie cieknie, a hamulec jest tak samo twardy (a raczej miekki) gdy hamulce sa zimne jak i gorące.

 

Pozdrawiam

Może być również taka sytuacja, że masz wyrobione prowadnice w zaciskach (o ile masz pływające).

Kiedyś odpowietrzałem 20 minut GS'a 500... Ciągle to nie było to. Winne okazały się prowadnice.

Edytowane przez wieczny student
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być również taka sytuacja, że masz wyrobione prowadnice w zaciskach (o ile masz pływające).

Kiedyś odpowietrzałem 20 minut GS'a 500... Ciągle to nie było to. Winne okazały się prowadnice.

Czy mógłbys rozwinąc temat. W moim motocyklu hamulce sa miękkie jak gówno a coś przez skórę czuję że to nie przewody. Pompa jest ok bo jak ją zagłuszę to stoi jak mur. A o wyrobionych prowadnicach zacisku jako przyczynie złych hebli pierwszy raz słyszę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbys rozwinąc temat. W moim motocyklu hamulce sa miękkie jak gówno a coś przez skórę czuję że to nie przewody. Pompa jest ok bo jak ją zagłuszę to stoi jak mur. A o wyrobionych prowadnicach zacisku jako przyczynie złych hebli pierwszy raz słyszę. :)

Ja również wiec poprosze o rozwinięcie tego tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadnice zacisków pozwalają wyłącznie na ruch zacisku prostopadle do tarczy hamulcowej. Z czasem się wyrabiają, tworzą się luzy i zacisk może wykonywać coraz większe ruchy na boki. W przypadku tego GS500 gołym okiem było widać, jak nienaturalnie ruszają się zaciski wraz ze wzrostem siły hamowania. Powciskajcie na postoju klamkę hamulca i patrzcie, czy zaciski ruszają się tylko w kierunku prostopadłym do tarczy, czy wykrzywiają się nienaturalnie na boki.

Jak to naprawić? Tego już nie wiem... Po głowie chodzi mi tylko kupno nowych zacisków, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy prowadnice są wymienne :icon_twisted: .

 

Zaraz zresztą do tego tematu sprowadzę posiłki, już piszę PW :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadnice zacisków pozwalają wyłącznie na ruch zacisku prostopadle do tarczy hamulcowej. Z czasem się wyrabiają, tworzą się luzy i zacisk może wykonywać coraz większe ruchy na boki. W przypadku tego GS500 gołym okiem było widać, jak nienaturalnie ruszają się zaciski wraz ze wzrostem siły hamowania. Powciskajcie na postoju klamkę hamulca i patrzcie, czy zaciski ruszają się tylko w kierunku prostopadłym do tarczy, czy wykrzywiają się nienaturalnie na boki.

Jak to naprawić? Tego już nie wiem... Po głowie chodzi mi tylko kupno nowych zacisków, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy prowadnice są wymienne :icon_twisted: .

 

Zaraz zresztą do tego tematu sprowadzę posiłki, już piszę PW :biggrin:

No dzieki sprawdzę na pewno. Jeżeli faktycznie bedą to zaciski to myślę że tokarka i dobry ślusarz dadzą radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...