Skocz do zawartości

Stale świecące migacze przednie.


tomaszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

amerykańska wersja świateł... wyjeżdża z bocznej drogi i świeci na pomarańczowo: ma uszkodzony przerywacz, czy nie skręca..? ja bym tam wolał, żeby przepisy dotyczące świateł jak i pozostałe co do stanu technicznego pojazdów były w tym kraju przestrzegane

BTW nieprędko... sam w krakowie widziałem ostatnio świeżutko zarejestrowanego czterołapca z oryginalnymi hamerykanckimi światłami z tyłu: czyli czerwone kierunki, a przy naciśniętym stopie i kierunku tenże stop mruga... ciekaw jestem, ile wziął w łapę diagnosta za przegląd :/

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już jestem po przeglądzie z święcącymi kierunkowskazami - i nie są zabronione - byle by "mrygały" przy skręcie.

Więc mogą być - są dozwolone.

 

pozdrawiam

klaus

 

 

To ten co robił przegląd chyba nie zna rozporządzeń dotyczących warunków technicznych pojazdów!

Warunki techniczne kierunkowskazów określa "rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia" (Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.).

Czytamy tam, że kierunkowskazy "po włączeniu (...) powinny migać z równomierną częstotliwością 90 ± 30 cykli na minutę (...)", czyli jeśli są włączone to migają, a jak są wyłączone to nie świecą!

Czepliwy policjant zabierze ci za to dowód rejestracyjny i skieruje na badania techniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytamy tam, że kierunkowskazy "po włączeniu (...) powinny migać z równomierną częstotliwością 90 ± 30 cykli na minutę

No to po włączeniu Hamerykańskie migają! A czy coś pisze o tym co mają robić jak są wyłączone, czy mogą lekko świecić, czy wcale nie świecić? Więc chyba jednak prawo nie zabrania ich ciągłego świecenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ten co robił przegląd chyba nie zna rozporządzeń dotyczących warunków technicznych pojazdów!

Warunki techniczne kierunkowskazów określa "rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia" (Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.).

Czytamy tam, że kierunkowskazy "po włączeniu (...) powinny migać z równomierną częstotliwością 90 ± 30 cykli na minutę (...)", czyli jeśli są włączone to migają, a jak są wyłączone to nie świecą!

Czepliwy policjant zabierze ci za to dowód rejestracyjny i skieruje na badania techniczne.

;) Raczej niemożliwym jest aby diagnosta nie znał rozporzadzeń z zakresu przeprowadzania badań technicznych pojazdów i warunków jakie mają spełniać pojazdy aby były dopuszczone do ruchu (bo przechodzi co najmniej raz na pół roku trzepankę z przepisów) - inną rzecza jest że może przymknąć oko na pewne detale...;) - Mi osobiście w amerykańskich wersjach moto nie przeszkadza to o czym dyskutujemy (czyli świecące przednie kierunkowskazy) - myślę że na 10 diagnostów 1-3 może nie dopuściłoby moto do ruchu.

Inna kwestią są samochody i światła symetryczne oraz tylne kierunkowskazy czerwone zespolone ze stopem - tu raczej mało kto z diagnostów przymyka oko i zdecydowanie ma rację. ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kierunki nie świecące, ale letnią porą /jak mawia K.Kononowicz :biggrin: /w pochmurne dni włączam światła pozycyjne i wtedy kierunki mam włączone na ciągłe świecenie, i przód i tył. I nawet jak świecą ciągłym, mrygają gdy włączam kierunek. Więc nie wiem jak to jest z tymi przepisami, bo mam fabrycznie ustawione i na pozycyjnych inaczej się nie da jak razem ze świecącymi kierunkami. Chyba że tylko na postoju można ich używać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wieczorowa pora nie jedzisz na drogowych tylko na postojach z kierunkami???? Moim zdaniem troche niebezpieczne. Motocyklista na postojach nie jest zbyt widoczny :-)

Nie zrozumiałeś mnie najlepiej. Czasem tak jeżdżę, ale latem, w dzień, kiedy słońce chowa się za chmury. Nie jestem samobójcą, żeby wieczorami jeździć słabo oświetlony i zawsze włączam drogowe, w deszcz nawet długie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś mnie najlepiej. Czasem tak jeżdżę, ale latem, w dzień, kiedy słońce chowa się za chmury. Nie jestem samobójcą, żeby wieczorami jeździć słabo oświetlony i zawsze włączam drogowe, w deszcz nawet długie.

 

 

Światła drogowe to są właśnie długie! Światła dzielimy na pozycyjne, mijania i drogowe.

Ja też nie bardzo rozumiem to co napisałeś.Dla mnie z tego wynika ,że w dzień motocyklem jeździsz bez świateł lub na postojowych. Jeżeli tak robisz to łamiesz przepisy drogowe.

Zgodnie z kodeksem drogowym motocyklem jeździ się cały rok w dzień na światłach mijania lub jak są zamontowane na światłach do jazdy dziennej!

Edytowane przez slaczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światła drogowe to są właśnie długie! Światła dzielimy na pozycyjne, mijania i drogowe.

Ja też nie bardzo rozumiem to co napisałeś.Dla mnie z tego wynika ,że w dzień motocyklem jeździsz bez świateł lub na postojowych. Jeżeli tak robisz to łamiesz przepisy drogowe.

Zgodnie z kodeksem drogowym motocyklem jeździ się cały rok w dzień na światłach mijania lub jak są zamontowane na światłach do jazdy dziennej!

 

To prawda...

Samochodem jezdzimy na swiatlach mijania obowiazkowo jesienia i zima.

Motocyklem musimy jezdzic na swiatlach mijania caly rok.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z kodeksem drogowym motocyklem jeździ się cały rok w dzień na światłach mijania lub jak są zamontowane na światłach do jazdy dziennej!

Racja, pisząc drogowe, miałem na myśli mijania :)

Już dawno nie zaglądałem do kodeksu drogowego... :biggrin:

Twoja uwaga zmobilizowała mnie, żeby tam zajrzeć jak najszybciej :icon_idea:

Kurczę, nawet nie wiedziałem, że łamię przepisy ruchu drogowego! A tak między bugiem a prawdą, mało kogo widzę, żeby latał latem na światłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie dotyczące takich kierunkowskazów. Które światła się świecą jako światła pozycyjne przednie? Bo jesli to właśnie kierunkowskazy to jest to nieprawidłowe.

U mnie jest tak, że kiedy włączam pozycyjne, świeci reflektor centralny /mała żarówka/ i wszystkie kierunki światłem ciągłym. Oczywiście oświetlenie tablicy i zegarów też.

Po przełączeniu na mijania czy drogowe, kierunki gasną i włączają się tylko migającym przy zamiarze zmiany kierunku jazdy.

Dodatkowo jest jeszcze przełącznik włączania kierunków jako awaryjnych, wtedy mrugają wszystkie razem.

Takie podłączenie i ustawienie świateł mam od nowego, niczego sam nie zmieniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie dotyczące takich kierunkowskazów. Które światła się świecą jako światła pozycyjne przednie? Bo jesli to właśnie kierunkowskazy to jest to nieprawidłowe.

 

Jeśli to nie żaden wynalazek, to powinna tam być po prostu żarówka dwuwłóknowa (u mnie 10/25W o ile pamiętam). Mam tak w swoim Shadow - ale jeździłem oczywiście tylko z przodem.Całe te światła u mnie obsługuje specjalny moduł - kiedy włączasz kierunek w czasie jego działania pozycyjne w tym kierunku gaśnie. Teraz odłączyłem, bo mam już normalną pozycję w reflektorze.

Przeglądy przechodziłem bez problemów, nie miałem też przypadku że ktoś "dwuznacznie " zinterpretował moje zamiary przy skręcie.

 

A teraz mam szatański plan, żeby te dodatkowe światła wykorzystać jako awaryjne - wystarczy kawałek kabla i prosty przełącznik.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nie żaden wynalazek, to powinna tam być po prostu żarówka dwuwłóknowa (u mnie 10/25W o ile pamiętam). Mam tak w swoim Shadow - ale jeździłem oczywiście tylko z przodem.Całe te światła u mnie obsługuje specjalny moduł - kiedy włączasz kierunek w czasie jego działania pozycyjne w tym kierunku gaśnie. Teraz odłączyłem, bo mam już normalną pozycję w reflektorze.

Przeglądy przechodziłem bez problemów, nie miałem też przypadku że ktoś "dwuznacznie " zinterpretował moje zamiary przy skręcie.

 

A teraz mam szatański plan, żeby te dodatkowe światła wykorzystać jako awaryjne - wystarczy kawałek kabla i prosty przełącznik.

 

Pozdrawiam

Nie wiem jak ale ja mam światła tylko mijania i drogowe,pozycyjnych nie mogę nigdzie znależć.Awaryjne są w motocyklach? Njwiększe zagrożenie jest przy skręcie w lewo jak się trafi na gamonia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...