OFF-ROAD

[kulka]

fakt , nie doczytalem , jako wyprawowy to spoko :icon_mrgreen: miejsca od groma :biggrin:

[MOC]

A mnie się wydaje, że mylisz pojęcie wybuchu.

 

Bo LR i owszem jest non-stop nieszczelny i non-stop część jego instalacji wszelkiego rodzaju niedomaga, ale LR cały czas jeździ.

 

To nie podchodzi pod termin "wybuch" :icon_mrgreen:

 

o ile pod pojeciem jazdy rozumiesz lawete badz hol, to zgadzam sie jak najbardziej...

 

:biggrin:

[Pompka]

taaa podwieszane pedaly i wspomaganie kierownicy :bigrazz:

osobiscie nie znam poza lrem bardziej wybuchowych aut...

:clap:

 

Eee tam gadanie... Miałeś pewnie jakieś felerne egzemplarze. Albo nasłuchałeś się opowieści od kogoś kto kupił 25letniego UAZa czy pełnoletniego LRa za cenę kompletu opon przejechał kilka km na pełnej pycie po czym niespodziewanie :eek: nastąpił wybuch :clap:

[MOC]

Polecam forum rajdy4x4 i dzial lr'a, oraz mase ludzi probujacych uzytkowac ta marke i majacych kleknieta psyche z powodu czestych awarii...

:)

[Pompka]

Polecam forum rajdy4x4 i dzial lr'a, oraz mase ludzi probujacych uzytkowac ta marke i majacych kleknieta psyche z powodu czestych awarii...

:crossy:

 

 

Jak myślałem, nasłuchałeś się dziwnych opowieści :crossy:

[Adamek]

wszystko, cale to auto to jedna wielka jezdzaca mina...

:crossy:

 

 

Wiesz co, przestan pierdoly opowiadac ....

 

Co prawda nie za bardzo wypowiem sie na temat samego silnika w dyszlu, ale mam i uzytkuje na co dzien disco 3.9 V8 i jakos nic sie nie sypie i nie wybucha w samym aucie. Mam tez jeepa cheeroke 4.0(wczesniej tez jeepem jezdzilem) i jakos o dziwo tez jezdzi bezawaryjnie... :cool:

 

A tym co faktycznie auta wybuchaja, i nie mowie tu o LR, Jeepie czy innych Parchach ale ogolnie o 4x4, to w sumie sie nie dziwie. Zapewne trudno o nie wybuch w zakatowanym i lekko podleczonym aucie po nie palacej zonie jakiegos szwaba, bo tych aut w polsce jest najwiecej...

 

:crossy:

[kulka]

swiete slowa Adamek ;)

 

swiete slowa Adamek ;)

[MOC]

Wiesz co, przestan pierdoly opowiadac ....

 

Co prawda nie za bardzo wypowiem sie na temat samego silnika w dyszlu, ale mam i uzytkuje na co dzien disco 3.9 V8 i jakos nic sie nie sypie i nie wybucha w samym aucie. Mam tez jeepa cheeroke 4.0(wczesniej tez jeepem jezdzilem) i jakos o dziwo tez jezdzi bezawaryjnie... :D

 

A tym co faktycznie auta wybuchaja, i nie mowie tu o LR, Jeepie czy innych Parchach ale ogolnie o 4x4, to w sumie sie nie dziwie. Zapewne trudno o nie wybuch w zakatowanym i lekko podleczonym aucie po nie palacej zonie jakiegos szwaba, bo tych aut w polsce jest najwiecej...

 

;)

 

O yeti ludzie tez slyszeli...

;)

[Adamek]

O yeti ludzie tez slyszeli...

:icon_mrgreen:

 

 

No... Nawet mam jeden w drzwiach i dziala ..... :icon_mrgreen:

[Nitomen]

co do off road ,znalazlem fajny filmik z dobra muza - coz w polsce nawet majac fure niebardzo jest gdzie latac..

 

[Nikusia1625]

hehe filmik fajny a co do jeżdżenia to faktycznie co by sobie człowiek lepszego kupił to albo nie na nasze drogi albo po prostu ograniczenia;/

[maq]

o ile pod pojeciem jazdy rozumiesz lawete badz hol, to zgadzam sie jak najbardziej...

 

;)

 

Pod pojęciem jazdy rozumiem jazdę. Tzn. prawie sprawny silnik napędza samochód a jego prawie sprawne układy pozwalają nim manewrowac.

 

Prawie sprawny LR to nie to samo to 500konny UAZ rodzony w bólach, który nawet na sznurku z kanału nie zjedzie.

 

To mówiłem ja, właściciel prasowanego ryżu. A jeśli masz inne zdanie to poprzyj je konkretnym przykładem.

 

hehe filmik fajny a co do jeżdżenia to faktycznie co by sobie człowiek lepszego kupił to albo nie na nasze drogi albo po prostu ograniczenia;/

 

Możesz rozwinąc tą głeboką myśl?

[Nikusia1625]

no jak sie ma fure to faktycznie nie na nasze drogi (polskie)

[MOC]

Pod pojęciem jazdy rozumiem jazdę. Tzn. prawie sprawny silnik napędza samochód a jego prawie sprawne układy pozwalają nim manewrowac.

 

Prawie sprawny LR to nie to samo to 500konny UAZ rodzony w bólach, który nawet na sznurku z kanału nie zjedzie.

 

To mówiłem ja, właściciel prasowanego ryżu. A jeśli masz inne zdanie to poprzyj je konkretnym przykładem.

 

Ciekawe okrslenie "prawie sprawny silnik" czy to pojecie jest zarezerwowane do marki LR :bigrazz: :bigrazz:

 

Co do 500 konnego uaza czy mozne 5000 :biggrin: to kazdy uaz nawet z silnikiem niesmiertelnego 2.4 MB jest wstanie objechac wybuchajacego LRa...

:wink:

 

P.S.

Co do konkretnego przykladu to masz szanse ujrzec go na wlasne oczy w akcji na rajdzie wrzesniowym :icon_razz:

[Adamek]

 

 

kazdy uaz nawet z silnikiem niesmiertelnego 2.4 MB jest wstanie objechac wybuchajacego LRa...

:icon_evil:

 

 

 

Hhahahaaah, Ty to potrafisz pierdy wypisywac. Jak by silnik byl tym czyms naj ......