Luca Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Raczej w szaleństwie motocyklowym to ile sprzęt pali jast o wiele mniej ważne od jego osiągów i wyglądu ale nie dla wszystkich. Są tacy co wybierają jednoślad właśnie ze względu na niskie spalanie.Ciekawi mnie tutaj jaki jest rekordzista niskiego spalania paliwa wśród motocykli i motorowerów.Napiszcie przy jakiej średniej prędkości macie to minimum i na jakim sprzęcie. Mi się udało Jinlunem 250cc na trasie, przy średniej prędkości 80km/h zejść do 2,6L / 100kmPrzy nornalnej jeżdzie i tak mieści mi się w 3L. Dla mnie to rewelacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasza Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Raczej w szaleństwie motocyklowym to ile sprzęt pali jast o wiele mniej ważne od jego osiągów i wyglądu ale nie dla wszystkich. Są tacy co wybierają jednoślad właśnie ze względu na niskie spalanie.[..]Ekonomia to nie tylko spalanie ale też koszty inne eksploatacji, serwis. Jeśli chodzi o małe spalanie to pewnie jakieś skutery, jeśli chodzi o mało upierdliwy serwis, właściwie do wykonania samemu to chyba jakieś duże enduro-singiel z regulacją zaworów na śrubkach, np yamaha XT. Przy okazji to jest praktyczne do codziennej jazdy z uwagi na odporność na kiepskie drogi. Do czysto użytkowego jeżdżenia ja bym wybrał coś takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Jesli chodzi o ekonomie to zastanawialem sie nad tym zeby jezdzic tylko w zimie bo wtedy paliwo jest najtansze (ewentualnie wczesna wiosna zrobic zapasik paliwa :icon_mrgreen: ). Ponad 1zl na litrze - mnie to przekonuje :). Co do tematu to moj sprzet bedzie chyba jednym z najmniejekonomicznych bo pali conajmniej 10l/100km, a czasem i wiecej :D. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszm Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 Mistrzem ekonomii była moja Honda CG 125. Spalanie średnio wychodziło 2,4 litra/100 km. Pod względem serwisu też super: do silnika wchodzi litr oleju, filtr oleju jest z siateczki (czyści się go tylko), hamulce bębnowe, wąskie oponki (nową na tył kupiłem za 60 zł :bigrazz: ). Ogólnie bardzo przyjazny motocykl. Bardzo miło go wspominam :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 3 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2007 ekonomia :P phiiiok-komarem będzie taniej :) koszty zakupu małe, koszty remontów śmieszne, pali ok 1,5l/100km :icon_mrgreen: a jeszcze tańsze: "motobuty" :D Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 4 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 No komary (motorower z napisem komar)to raczej paliły około 2,5L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luser42 Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 poiem wam tak mialel komarka, i potrafil mi spalic 6 litrow na 100 a swiece mosialem my wymieniac co tydzien to dopiero byl sprzent dla poroznania mam teraz suzuki dr 125 ktora pali 3 litry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blady Hassel Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 najmniej to ten pali http://wideo.gazeta.pl/wideo/0,0,3969251.html wlasciwie to nic nie pali, nic tylko jezdzic :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilwizard Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 Ja mam DragStara 650 na wolnych wydechach i sądzę że to niezły kompromis.Pali w trasie przy ok 80 km/h 4 L/100kmA w cyklu mieszanym miasto trasa 100km/h wychodzi 4,5 - 4,7 L/100kmJak mu wcisnąć z pasażerem max 5,3 L/100kmOpon nie drze;) bo za mała mocA lepiej się prezentuje niż 250 ccm czy niedajboże skuterTak w ogóle to RS mojego kumpla pali 8 L :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 NTV 650 - minimum jakie udało mi się osiągnąć to 3,8 l/100km. Droga Szewna-Kraków-jakieś 180km. Prędkości 80-120 z plecaczkiem (ale, czy żona to jeszcze plecaczek ? ) i z sakwami. Tutaj trochę danych o moto: http://www.prm-poludnie.motocykle.org/moto...50rev/index.htmPozdrawiam Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 mysle ze do rekordow to bedzie mogl sie zaliczyc moj stary, poczciwy MBX 50 z 85 roku. maszyna w miescie, przy ciaglym palowaniu spalala do 2,5-2,8litra. nigdy nie przekroczylem 3 litrow! a przy spokojnej schodzil do mniej wiecej 2 litrow.... jednym slowem raz zalalalem, a przejechalem 3 razy tyle co ŁOGREM 200, co mi spalal spokojnie po 5 litrow:P:P:P nio i oczywiscie honda jak to honda- caly sezon nawet do klockow nie trzeba bylo zagladac...:icon_mrgreen: pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 Rekordzistą to była moja motorynka ;) Na 2 l potrafiła przejechać 5-6km odcinek :)A świece wymieniałem co tydzień :)Teraz mam DTke to jest spokój...150km na 5 litrach przy agresywnej jeździe Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) Siemka ! Panowie spalanie a ekonomika to dla mnie nie jest jedno i to samo. Ekonomiczny sprzet to rowniez ten ktorego serwis nie powala z nog i na ktory kazdy powinien sobie pozwolic. Nie chcialbym zle wymawiac sie o innych motocyklach, bo kazdy ma do niego jakies uczucia ktore trzeba uszanowac. Rozpatrujac i kalkulujac wzialem i to pod uwage dlatego zdecydowalem sie na moto ktorym na razie smigam. Co z tego, ze linia MV Augusty ; Ducati czy Benelli jest piekna jezeli service mnie zje lub nie jast na moja kieszen. sam koszt paliwa to juz naprawde maly pikus. pozdrawiam ;) P.S. moj rekord niskiego spalania " K " 5,3 na 100 km Edytowane 8 Marca 2007 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Paweł Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 Moja YBR 125 średnie spalanie 2.4 (do 3 litrów nie zbliżyłem się nawet w bardzo niskich temperaturach i przy "paliwożernej" jeździe). Latem dochodzi do 2.1 nawet. Koszty serwisu równie niskie - 180 zł standardowy przegląd co 6 tys. z wymianą oleju syntetyka. Oponki (są cienkie), łańcuch, klocki itd. też w razie wymiany tanie. ;) Na razie nic mi nie padło (15 tys. ponad przebiegu) - więc kosztów dodatkowych brak :)Więc koszty - codziennej praktycznie - jazdy są prawie pomijalne :) Ale zabieram się do zwiększenia tych kosztów - czyli zmiany - bo jednak ekonomia to nie wszystko ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dlamichala Opublikowano 8 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2007 (edytowane) Moja YBR 125 średnie spalanie 2.4 (do 3 litrów nie zbliżyłem się nawet w bardzo niskich temperaturach i przy "paliwożernej" jeździe). Latem dochodzi do 2.1 nawet. Koszty serwisu równie niskie - 180 zł standardowy przegląd co 6 tys. z wymianą oleju syntetyka. Oponki (są cienkie), łańcuch, klocki itd. też w razie wymiany tanie. :icon_biggrin: Na razie nic mi nie padło (15 tys. ponad przebiegu) - więc kosztów dodatkowych brak :crossy:Więc koszty - codziennej praktycznie - jazdy są prawie pomijalne :wink: Ale zabieram się do zwiększenia tych kosztów - czyli zmiany - bo jednak ekonomia to nie wszystko ;) Hej Adam Paweł, widziałem kilka Twoich postów sprzed jakiegoś czasu. Wtedy zastanawiałeś się nad jakimś chińczykiem, jako moto na początek. Teraz czytam, że szykujesz się do zmiany, bierzesz jeszcze 'chińczyka' pod uwagę? czy doświadczenia innych z tymi sprzętami już Cię odstraszyły? I jak YBR 125 jako pierwsze moto? Pozdro i sorry za off topic :) Michal Edytowane 8 Marca 2007 przez dlamichala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.