Skocz do zawartości

"picowanie" motorq


Unix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a co jestes krawaciarzem warszawiaku??mam nadzije ze nie urazilam :icon_evil: A moze w zimie sprobujesz przesiasc sie na jezdzieckie siodlo,nie wyjdziesz z wprawyi kondyche na wiosne poprawisz.

 

Jestem i dobrze mi z tym. Dziekuje za propozycje ale nie skorzystam.

Nie mam czasu. Pracuje.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie na myjni powiedzieli, ze myja motocykle tak jak silniki, czyli tez karcherem tylko pod mniejszym cisnieniem, czyli jak silnika samochodowego nie uszkadza, to moto tez nie powinno..

Tak ale nie powiedzieli Ci ze zaplon,kopułkę, lub komputer zakrywa sie folią bo potem juz nie odpalisz(benzyna)

Silnik to silnik w moto tez mozesz karcherem pryskac do woli po silniku,ale uwazaj na łożyska i wszelkiego typu łozyskowane polączenia,Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automax, Tempo lub tym podobne. :icon_razz:

 

Dobrze bym sie zastanowił przed zastosowaniem tych past :biggrin:

Automax to pasta raczej do polerki, podobnie tempo, z tym że tempo jest bardziej ścierna. Dlatego jeśli ktoś ma tylko brudny motocykl, a nie ma rys i drobnych uszkodzeń na lakierze, to te pasty lepiej zostawic w spokoju. Polecam najpierw delikatne spłukanie piasku i kurzu z moto, potem ciepła woda z płynem, potem wosk i ręczna polerka. Do chromów mam specjalna paste. O ile sie nie myle nazywa sie autochrom, ale jeszcze dokładnie sprawdze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze bym sie zastanowił przed zastosowaniem tych past :icon_eek:

Automax to pasta raczej do polerki, podobnie tempo, z tym że tempo jest bardziej ścierna. Dlatego jeśli ktoś ma tylko brudny motocykl, a nie ma rys i drobnych uszkodzeń na lakierze, to te pasty lepiej zostawic w spokoju. Polecam najpierw delikatne spłukanie piasku i kurzu z moto, potem ciepła woda z płynem, potem wosk i ręczna polerka. Do chromów mam specjalna paste. O ile sie nie myle nazywa sie autochrom, ale jeszcze dokładnie sprawdze :notworthy:

Pasta Tempo jest tak samo w wersji do chromów tj Tempo Silichrom Ex :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

oka, wiec oto wyniki..

wszystko odpicowalem oprocz silnika (czyli bez zeberek i pokryw) ... mysle ze jest ok :D najgorsze byly kola ufff . Pomalowalem tez litery na oponach. Dzisiaj oficjalnie rozpoczalem sezon 2007, nawinalem jakies 110km :) .

 

 

 

http://img260.imageshack.us/img260/6371/im003773ej3.jpg

http://img254.imageshack.us/img254/9008/im003776yk6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oka, wiec oto wyniki..

wszystko odpicowalem oprocz silnika (czyli bez zeberek i pokryw) ... mysle ze jest ok :D najgorsze byly kola ufff . Pomalowalem tez litery na oponach. Dzisiaj oficjalnie rozpoczalem sezon 2007, nawinalem jakies 110km :D .

http://img260.imageshack.us/img260/6371/im003773ej3.jpg

http://img254.imageshack.us/img254/9008/im003776yk6.jpg

Możesz zdradzić tajemnicę jakimi środkami czyściłeś? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Może troszeczkę na marginesie ale skoro o myciu.

Moto mam od niedawna ale nawet moi rodzice, którzy są przeciwnikami moto (wiecie: dawcy nerek, uważaj synku, itp.), zgodnie mówią że jeszcze nie widzieli brudnego motocykla na ulicy. Mama nawet powiedziała, że lubi patrzeć na motocyklistów, bo jeżdżą na "ładnych" (chodziło Jej o "czystych") maszynach (-:.

Wynika z tego jedno: o moto trzeba dbać. Ludzie zwracają uwagę jak wyglądają nasze maszyny, tzn. czy są czyste. Skoro i tak większość ma o nas niezbyt pochlebną opinię niech chociaż nie mówią o nas brudasy.

Pozdro.

A tak jeszcze raz na marginesie, to ja bardzo, bardzo, bardzo lubię czyścić, polerować, picować maszynkę. To sprawia mi naprawdę wielką przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Może troszeczkę na marginesie ale skoro o myciu.

Moto mam od niedawna ale nawet moi rodzice, którzy są przeciwnikami moto (wiecie: dawcy nerek, uważaj synku, itp.), zgodnie mówią że jeszcze nie widzieli brudnego motocykla na ulicy. Mama nawet powiedziała, że lubi patrzeć na motocyklistów, bo jeżdżą na "ładnych" (chodziło Jej o "czystych") maszynach (-:.

Wynika z tego jedno: o moto trzeba dbać. Ludzie zwracają uwagę jak wyglądają nasze maszyny, tzn. czy są czyste. Skoro i tak większość ma o nas niezbyt pochlebną opinię niech chociaż nie mówią o nas brudasy.

Pozdro.

A tak jeszcze raz na marginesie, to ja bardzo, bardzo, bardzo lubię czyścić, polerować, picować maszynkę. To sprawia mi naprawdę wielką przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się cackacie :notworthy:

Handluję motocyklami i jak bym sie chciał tak bawić to bym sie zarobił na śmierć.

 

Myjka ciśnieniowa jest do tego najlepsza.

Ilość wody jaką podaje jest bardzo mała i tak ma być.

Podstawowa sprawa to nie ładować wysokim ciśnieniem w miejsca gdzie można smar wypłukać.

 

W pierwszej kolejności zraszam cały sprzęt myjką.

Potem zakładam końcówkę ze specjalnym środkiem myjącym (1 litr 20zł - wystarcza na 50 myć) i robię sprzęt na biało.

Nie czekając za długo 1-2min (motocykl w cieniu) robię płukanko myjką cały czas w odpowiedniej odległości.

Koła, silnik, tarcze i zaciski (tak, tak) myję turbo dyszą. Potem odrobina wazelinki :notworthy: na zaciski i jest ok.

Zostawiam do wyschnięcia (całkowitego).

Ostatnim etapem jest spryskanie wszystkich przewodów i elementów plastikowych - uwaga - środkiem do opon "GU.." :P oraz potraktowanie karoserii mleczkiem w aerozolu no i oczywiście przetarcie rączką owiniętą w miękką szmatę.

Przestrzegam przed używaniem pieluch do tego celu - rysują lakier !!!.

Ilość czasu jaką potrzebuję na umycie motocykla to łącznie max. 2 godz.

- wieczorkiem 1 godz - mycie

- rano po wyschnięciu 1 godz - polerka

 

Tu są przykłady

 

Przyjemnego mycia :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej nie doradzajcie pasty tempo do mycia motoru bo ona jest do usuwania rys raczej albo doprowadzania juz przyniszczonej powierzchni do porzadku

jak sobie kiedys w poprzednim motorze posmarowalem to potem mi szmatke zabarwilo w kolorze motora wiec ta pasta ma niezle darcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej nie doradzajcie pasty tempo do mycia motoru bo ona jest do usuwania rys raczej albo doprowadzania juz przyniszczonej powierzchni do porzadku

 

Dokładnie Stan ma racje.Pasty te oczywiście można używać, ale sporadycznie,np do obtartego kolanami zbiornika,,do ;zamglonych; i porysowanych lakierów;itp. pasty te mają właściwości ścierne więc przy zbyt częstym stosowaniu można przetrzeć lakier.Po każdorazowym umyciu dobrze jest stosować wszelkiego rodzaju pasty na bazie wosku. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...