Skocz do zawartości

Jakie macie fury :)


karol1001
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Juz drugi raz trafilem na forum Twojego posta na temat tego Jaga i wszedzie piszesz nazwe Sovereign z błedem. Angielska arystokracja :D

Eeeeeeeeee tam :biggrin: Dla mnie był i pozostanie "sowerdżinem" :icon_biggrin: . Może jeszcze kiedyś będzie mnie stać no kupno takiego cacuszka (teraz można dostać XJ z lat '94-98 za dobry pieniądz). Pali to tylko trochę dużo, ale....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yo!

 

Przyszedl czas na wymiane Zamulatora (Caro Plus 1,6 GLI) na cos lepszego :).

I nie moglo to byc nic innego niz Honda ;).

 

Teraz wiec bujam sie czarna Honda Civic 1,4 90KM '97. Na blacie 148kkm i juz szybko rosnie ;). Szkoa, ze nie 1,6 114KM, ale i to lepiej idzie od Poldka ;). Szkoda, ze gej naped - FWD... :( Ale coz.

 

Pozdro

 

PS

Moze ktos chce kupic za ok. 1kzl Poldka '97 od 1 wlasciciela ;)? Poobijany tu i owdzie, troche podrdzewialy tu i owdzie :P, ale gaz ma, technicznie zawsze byl zadbany, wymieniane co 10kkm wszystko co trzeba, teraz ma 142kkm i idzie do ludzi :).

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kogo stać na BMW z "niedresiarską"/"niebetoniarską" historią, to pół biedy, ja nawet bym na to poszedł ;) Ale z tego co się orientuję (a orientuję się średnio - od kiedy mam moto to puszki wywołują u mnie takie emocje jak długopis albo szafka więc się nie interesuję) to za betkę w naprawdę dobrym stanie trzeba relatywnie sporo zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kupno samochodu rzadko wiąże się z możliwością przebierania wśród różnych modeli, zazwyczaj jest ograniczone funduszami, przeznaczeniem samochodu i dostępnością egzemplarzy w dobrym stanie.

Edytowane przez Goccolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wiedziałem że tak będzie jak na giełdzie kupi

Ale w tym wypadku nie jest bledem miejsce zakupu auta, tylko wybrany model :D

http://www.roadlook.pl/uzywane/alfa-romeo-...-zbyt-malo.html

 

 

Na koniec dochodzimy do obiecanych doświadczeń z eksploatacji. Redakcja czasopisma Auto Motor und Sport na przełomie kat 1998/1999 poddała długodystansowemu testowi model 156 1.8 T.S. W tym okresie pokonano dystans 100.000 km. Samochód spędził w sumie 31 dni w serwisie, niestety nie chodziło o regularne wizyty serwisowe w trakcie eksploatacji. Już po 15.000 km trzeba było wymienić korpus przepływomierza, gdy na liczniku było 20955 km, przyszła kolej na wymianę skrzyni biegów i sprzęgła, przy 26980 km wymieniono skrzynię ponownie. Kolejne naprawy to wymiana tarcz i klocków ( 52143 km), trzeci remont skrzyni biegów (przy 85981 km), wymiana głowicy cylindrów i chłodnicy oleju (przy 97684 km) i na koniec wymiana kompletnego układu kierowniczego wraz z pompą wspomagania (99309 km). Alfę dotknął także szereg mniejszych kłopotów: problemy z ABS, niedziałająca klimatyzacja i centralny zamek. Wyłania się niezbyt przyjemny obraz wymagającego testu. W praktyce według AMS sporadycznie przyczyną złości jest większy promień skrętu, słabe ogrzewanie i twardsze resorowanie osi tylnej.

Włosi bardzo specyficznie pojmuja znaczenie slowa "niezawodnosc" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...