Kto lubi merecedesy?

[Digidy]

Co sądzicie o 190 2.5D lub 124 2.5 D jakie to ma sie do dynamicznej jazdy i spalania ? I jak jest z korozją w tych autach?Kiedyś bardzo mi sie podobały , może kiedyś kupie (najpierw trzeba sie omegi pozbyć heh) ale zastanawiałbym sie czy np. lepsze by nie było "cygaro" czyli Audi 100 z 2.5 TDI pod maską , bardzo mało jest tych aut , chodzi mi o model ok 89-90 czyli C3 z wnętrzem C4 i 2.5 TDi , ponoć 120 koni , gdzies wyczytałem , ze cygara dość dobrze radziły sobie w starciu z mietkami własnie. Co Wy na to ??

 

 

ja mam W124 2,5D, co do dynamiki to szybki nie jest ale sie zbera od 0 do 70 km/h, atutem jest to ze jak dostaniesz dobrą sztuke to silnik niebedzie wydawał odgłosu klekotania jak to jest w 200D, czyli bedzie bardzo cichy (tak samo jak 300D) bez problemu pojedzie 160 km/h (poźniej szkoda paliwa)- polecam skrzynie 5 biegową - spalanie ogólnie nie jest wysokie tylko ze dla mnie 124 jest ogólnie ciasnym autem jak na swoje gabaryty - jak ktos jeździł W123 to wie o co chodzi

190 to już maleństwo - odradzam bo co z tego ze maska i bagażnik duży jak drzwi malutkie, a jak sie rozsiąde z przodu to z tyłu mało miejsca się robi...

Edytowane 3 Marca 2007 przez Digidy

[ks-rider]

Co sądzicie o 190 2.5D lub 124 2.5 D jakie to ma sie do dynamicznej jazdy i spalania ? I jak jest z korozją w tych autach?Kiedyś bardzo mi sie podobały , może kiedyś kupie (najpierw trzeba sie omegi pozbyć heh) ale zastanawiałbym sie czy np. lepsze by nie było "cygaro" czyli Audi 100 z 2.5 TDI pod maską , bardzo mało jest tych aut , chodzi mi o model ok 89-90 czyli C3 z wnętrzem C4 i 2.5 TDi , ponoć 120 koni , gdzies wyczytałem , ze cygara dość dobrze radziły sobie w starciu z mietkami własnie. Co Wy na to ??

 

Siemka !

 

Digidy ma troche racji co do wnetrza 190-tki jest troche mniejsze, co za tym idzie W 124 jest wiekszy i troche wygodniejszy.

 

Silniki 2,5 sa te same( logiczne ) ze wzhledu na wieksza mase W124 jest wiec troche bardziej mulowaty i pali o litr wiecej. ca. 8,5 l ( w zaleznosci od jazdy ). 190-tka pali ca 7,5 l o litr wiecej niz 190 D - 2 l. ( 6,5 l ).

 

Co do korozji ta w przypadku 190 - tki wlasciwie jej nie ma. Moja ma prawie 21 lat i jest cacy. Bardzo wdzieczne auto. Mam je juz piaty rok 319 000 km. Z czesci silnika wymienilem.

- pasek rozrzadu ( co ca. 50 - 60 tys. km ) z napinaczem co ca. 120 - 140 tys. km.

- szczotki od pradnicy,

- koncowki wtryskiwaczy ( jezdzilem na bio diesel i troche sie zazywicowaly wiec przy zapalaniu troche kopcil, reszte przyczyn typu filter powietrza wyeliminowalem ).

o czesciach hamulcow nie wspominam.

 

Osobiscie wolalbym Mesia niz Audi. Owszem ma mocniejszy silnik ale to przedni naped ktora to musisz wymieniac. kardam wytrzyma zycie calej karosy w przypadku gdy nawet silnik padnie.

 

pozdrawiam

 

:crossy:

[JareG]

Co do korozji ta w przypadku 190 - tki wlasciwie jej nie ma. Moja ma prawie 21 lat i jest cacy. Bardzo wdzieczne auto. Mam je juz piaty rok 319 000 km. Z czesci silnika wymienilem.

- pasek rozrzadu ( co ca. 50 - 60 tys. km ) z napinaczem co ca. 120 - 140 tys. km.

Czy Ty na pewno masz Mercedesa..? :buttrock:

Jesli tak, to powinienes miec nie jakis tam gowniany pasek, tylko lancuch. Ktory przy normalnej eksploatacji (=dbanie o sprawny napinacz) z palcem w d*** wytrzyma 500kkm (w silnikach V8 wytrzymuje co najmniej 200kkm, ale tam mozna dac w palnik.. ja mam sporo ponad 300kkm i lancuch jest OK)

 

Co do korozji: kazdy przypadek moze byc odmienny. Moja taczanka ma 19 lat, i rudy jest kolo zamka klapy (powiedzialbym, ze w kombi to jest standard), plus (niewiele) ranty nadkoli tylnych (ale tu zawinil poprzedni wlasciciel, zachcialo sie mu felg AMG Monoblock 17" i mialy nieco za duze ET = jezdzily po w/w krawedziach.. a szkop je po prostu podgial, i zamalowal farba, na zywca :D :banghead:) Ale znam w210 z 1998, ktore gnije w oczach - a niby te modele mialy pelny ocynk.. Audi jesli chodzi o ocynk wypada znacznie lepiej. Zapewne silnik tez bedzie bardziej zwawy niz diesel w MB. Ale MB to MB :D :lalag:

[ks-rider]

Czy Ty na pewno masz Mercedesa..? :buttrock:

Jesli tak, to powinienes miec nie jakis tam gowniany pasek, tylko lancuch. Ktory przy normalnej eksploatacji (=dbanie o sprawny napinacz) z palcem w d*** wytrzyma 500kkm (w silnikach V8 wytrzymuje co najmniej 200kkm, ale tam mozna dac w palnik.. ja mam sporo ponad 300kkm i lancuch jest OK)

 

JareG

 

czy to tak trudno sie domyslec ze chodzi o pasek moze nie koniecznie rozrzadu ale o pasek ( ten z przodu silnika od chlodnicy ) bo guma ze sznurkiem to raczej lancucha nie przypomina. Lancuch jest z tylu od strony skrzyni biegow - o ile sie nie myle. Zreszta szczerze jest mi to obojetne bo z lancuchem nie ma problemu.

 

Z tego co widze to TY jezeli chodzi o Mesia wiesz wszystko lepiej. Tylko prosze nie mow mi co w 190 - tce ile wytrzymuje bo tymi autamiu zrobilem sunujac prawie 500 000 km wiec wydaje mi sie, ze wiem o czym mowie.

 

2 litrowy diesel to nie benzyna V 8 OK ?

 

OK napisalem rozrzadu - chodzilo mi o agregaty.

 

wez poprawke ze ktos kto mieszka przez tyle lat poza granicami moze pewnych slow zapomniec

 

w niem. nie mialbym z nazewnictwem klopotow a w polskim moze i ma prawo mi sie to zdarzyc.

 

pozdrawiam

 

:banghead:

Edytowane 3 Marca 2007 przez ks-rider

[Digidy]

200 diesel to porażka w dzisiejeszych czasach, minimum 2,5 D na miasto wystarczy

[JareG]

czy to tak trudno sie domyslec ze chodzi o pasek moze nie koniecznie rozrzadu ale o pasek ( ten z przodu silnika od chlodnicy ) bo guma ze sznurkiem to raczej lancucha nie przypomina. Lancuch jest z tylu od strony skrzyni biegow - o ile sie nie myle. Zreszta szczerze jest mi to obojetne bo z lancuchem nie ma problemu.

Z tego co widze to TY jezeli chodzi o Mesia wiesz wszystko lepiej.

Nie podniecaj sie kolego nadaremno :lalag:

Po prostu Cie sprostowalem, i nic wiecej (jako historyk lubie trzymac sie faktow). Nie chcialbym, zeby ktos nie zwiazany z MB potem powtarzal, ze w MB wystepuje pasek a nie lancuch (na tej zasadzie w ogloszeniach jako superwypas funkcjonuje dewasto - czyli normalnie mowiac webasto.. ktos gdzies uslyszal, przekrecil, powtorzyl i potem dalby sie zabic ze jego wersja jest wlasciwa :)).

A w/w lancuch rozrzadu jest z przodu silnika, przed pierwszym cylindrem. W wiekszosci silnikow (i benzyna, i diesel) po odkreceniu korka od wlewu oleju mozna go zobaczyc.

BTW: Akurat o lancuchu rozrzadu w MB moge wypowiadac sie ze 100% pewnoscia, bo go wlasnorecznie w jednym reaktorze wymienialem.

 

Tylko prosze nie mow mi co w 190 - tce ile wytrzymuje bo tymi autamiu zrobilem sunujac prawie 500 000 km wiec wydaje mi sie, ze wiem o czym mowie.

2 litrowy diesel to nie benzyna V 8 OK ?

Zgadza sie. A co chciales w ten sposob powiedziec..? Jezdzac spokojnie V8 lancuch wytrzyma tyle samo, co w 2-litrowym dieslu.

PS. Mialem tez i w201 na stanie, wiec cos tam o tym modelu wiem.. :)

 

wez poprawke ze ktos kto mieszka przez tyle lat poza granicami moze pewnych slow zapomniec

w niem. nie mialbym z nazewnictwem klopotow a w polskim moze i ma prawo mi sie to zdarzyc.

OK.

[Tomek Kulik]

:) Silnik 2,9 turbodiesel w okularniku pierwszej serii.

Pytanie do zorientowanych: czy ma bezpośredni wtrysk, czy komorę wstępną i ile zaworów na cylinder?

Jeżeli można prosić o wrażenia z jazdy i dane dotyczące spalania i osiągów, będę wdzięczny.

 

Interesuje mnie także porównanie z silnikiem 2,5 turbodiesel 20V montowanym równolegle.

 

Miłośnik Merców.

 

PS Bez gwiazdy nie ma jazdy - mawiał mój kolega, wstawiając do UAZ'a diesla 3.0 od 123 :lalag:

[JareG]

:) Silnik 2,9 turbodiesel w okularniku pierwszej serii.

Pytanie do zorientowanych: czy ma bezpośredni wtrysk, czy komorę wstępną i ile zaworów na cylinder?

Bezposredni wtrysk to maja CDI. Zaworow jest 4 na garnek, garnkow 5, 2 walki

 

Jeżeli można prosić o wrażenia z jazdy i dane dotyczące spalania i osiągów, będę wdzięczny.

Osobiscie nie mialem, ale mam dobrych kolegow, ktorzy mieli. A potem mieli 300ke. Otoz, pomiedzy tymi dwoma reaktorami jest mimo minimalnej roznicy w pojemnosci przepasc jesli chodzi o wrazenia z jazdy.

300turbodieslem w w210 jechalem, i jechalo mi sie tym jak benzynowa 3-litrowka starszej generacji (180KM) - mowiac krotko, rewelacja. Reaktor ma 6 cylindrow, 177KM, dobry moment. Do tego ASB 5-biegowa :)

Podsumowujac: celuj w 300turbodiesla. Jesli Ci sie nie spieszy, to w maju na Mazurach (rajd w okolicach Gizycka) bedzie jeden z kolegow, ktory taka maszyne posiada - przyjedz, dostaniesz kluczyki, i bedziesz mogl potestowac :P (w Toruniu tez mam jednego, ale chyba zarznal maszyne wiec moglbys sie zniechecic.. :lalag:)

 

Interesuje mnie także porównanie z silnikiem 2,5 turbodiesel 20V montowanym równolegle.

290ka to jest wlasnie ten w/w reaktor, tylko rozwiercony. 5 cylindrow, po 4 zawory na garnek.

Porazka, jesli porownac z 300ka, jak juz napisalem wyzej.

[ks-rider]

:icon_arrow: Silnik 2,9 turbodiesel w okularniku pierwszej serii.

Pytanie do zorientowanych: czy ma bezpośredni wtrysk, czy komorę wstępną i ile zaworów na cylinder?

Jeżeli można prosić o wrażenia z jazdy i dane dotyczące spalania i osiągów, będę wdzięczny.

 

Interesuje mnie także porównanie z silnikiem 2,5 turbodiesel 20V montowanym równolegle.

 

Miłośnik Merców.

 

PS Bez gwiazdy nie ma jazdy - mawiał mój kolega, wstawiając do UAZ'a diesla 3.0 od 123 :)

 

Ma bezposredni wtrysk, a tak szczerze mowiac ile zaworow to nie wiem. Wydsaje mi sie ze 4 na cylinder. Smieszne, ze zrobilem tym modelem W 210 rok '98 2,9 TD 120 000 km a nie wiem.

 

Nie wazne.

 

Tomek, jezdzi sie tym zaje***scie. Szybki nie jest bo 194 km/h ale moment obrotowy ma. Swietnie zbiera sie od 120 w gore. Nie jezdzilem niestety 270 ani 300 wiec nie mam porownania. Osmiele sie jednak stwierdzic, ze raczej nikt mi tymi autami nie odjedzie ( oczywiscie nie na autostradzie - mowa o PL drogach ) Na trasie pali srednio 7,5 l ( ale musisz miec ciezka noge ). Moj rekord minimalnego spalania 5,4 l /100 km ! przy max potrafi lyknac do 13,5 l.

 

Po miescie rowniez cos kolo 7,5 l. tylko przy spokojnej - normalnej jezdzie. Mimo, ze diesel nie masz kompleksow w stosunku do jakiejkolwiek benzyny.

[rad3k]

Koledzy znacie jakieś adresy dużych for o mercedesie ? Mogą być zagraniczne byleby po angielsku.

[mr_simon]

Ja kocham Mercedesy, bo "nie ma gwiazdy - nie ma jazdy" dla mnie flagowym modelem jest W126, marzenie to C126 560SEC - może kiedyś się spełni, jak na razie w granicach rzeczywistości poluję na W124 220. MERCEDES FOREVER!

[LU-cash]

Koledzy znacie jakieś adresy dużych for o mercedesie ? Mogą być zagraniczne byleby po angielsku.

 

www.mb.org.pl/forum

www.w114-115.org.pl/forum

 

Tam już chyba wszystko było omówione, a raczej opisane ;) . Na prawdę wielu mądrze piszących ludzi :clap: .

 

 

Pozdrawiam :smile:

[MOC]

Mercedes to jest to i czlowiek czuje, ze jedzie a nie sie kolacze :icon_eek: Rowniez w przyszlosci zamierzam miec przed chalupa G klasse, bo nic innego z 4x4 nie ma prawa zaslaniac mi widoku...

:icon_rolleyes:

[Paolo350]

Reaktywacja tematu;

Kolega kupił ostatnio W115 - 200D - w super stanie, ale niestety brakuje kilku części. Gdyby ktoś miał namiar na metalowe błotniki przednie (u kolegi niestety są plastikowe), "celownik" na maskę i (chyba) deskę rozdzielczą, to wdzieczny byłbym za informację na ten temat;

Pozdr.

[Salata123]

Mercedes to jest to i czlowiek czuje, ze jedzie a nie sie kolacze :) Rowniez w przyszlosci zamierzam miec przed chalupa G klasse, bo nic innego z 4x4 nie ma prawa zaslaniac mi widoku...

:bigrazz:

sorry za offtopik

 

Czy to ta sama Moc z forum rajdów? :bigrazz: