Klejenie owiewki

[spman]

Witam:)

Mam pęknieta owiewke. Takie pekniecie pod przednim kierunkiem na ok 5 cm i jego praktycznie nie widac, ot rysa na lakierze i naklejce. Chce zeby to bylo podklejone od dolu zeby nie powiekszylo sie to dalej lub nie urwalo sie od drgan itp. Wiec czy zywica da temu rade? Nie chce tego malowac wiec praca materialu w tym miejscu mnie nie interesuje.

Druga sprawa.

Pod owiewka jest jakby taka gabka gdy to kleje to mam ta gabke zdrapac czy jak? Prosze o odpowiedz czy zywica i płutno bedzie trzymac to tak ze to nie upierdzieli sie przy najblizszej okazji.

Pozdro :D

 

P.S. wiem bylo 100 razyan forum:) czytalem archiwum

Edytowane 28 Grudnia 2006 przez spman

[Stifler]

lutownica do ręki i jedziesz ... ale podłóż cos od strony lakieru zeby sie nie odkształciło .. mozesz tez wtopić cienki miedziany drucik ale ostroznie zeby nie uszkodzic lakieru..

[dono]

ja też robiłem jak mówi stifler, plus do tego podkleiłem owiewę od środka rozgrzanym plastikiem. trzyma się świetnie

[PADRE]

Możesz dodatkowo dodać od spodu ze dwie warstwy maty szklanej+żywica epoxy(ostatecznie szpachlówka poliestrowa z włóknem szklanym).

 

pozdro-PADRE

[shipp]

Dokładnie jak powyżej. Żywica epoksydowa z utwardzaczem i włókno szklane. Zdejmij gąbkę, odtłuść i trochę zmatów papierem ściernym, najlepiej wodnym. Powodzenia

[ANDY]

Powinieneś dać radę sam pokleić. Musisz mieć lutownicę 60 - 100 W. Kawałek tego samego tworzywa lub podobnego ( oryginał to raczej ABS ). Lutownicę dobrze zagrzej a plastik potnij na wąskie paski. Podgrzewaj owiewkę w miejscu pęknięcia grotem ale nie końcem a zagięciem. Jeśli od strony lakieru jest nalepka to trzeba ją odkleić. Podgrzewaj i dodawaj materiału z pociętych pasków. Tak jak podczas lutowania cyną. Ten dodatkowy materiał wzmocni to miejsce. Jeśli zachowasz umiar w grzaniu to od widocznej strony będzie tylko kreseczka. Jak przesadzisz to powierzchnia pofaluje się. Najlepiej rób to co kawałek i dopiero na końcu staraj się połączyć to w całość. NIE DOTYKAJ OD STRONY LAKIERU. Jeśli pękło do krawędzi to trzeba ją wzmocnić. Oczywiście najlepiej zrobić próbę w niewidocznym miejscu. Na żywicę masz zawsze czas, jak coś nie wyjdzie.