Skocz do zawartości

Potrzebna rada WR vs DRZ


Rekomendowane odpowiedzi

niewiem moze o cos takiego ci chodzi: http://www.parabellum.com/parabellum/images/drz400s1.jpg ale gdzie to w polsce dostac to niemam pojecia

jest gdzies jakas w polsce firma co to na zamowienie takie szybki robi :biggrin:

 

na moto bajzlu sie wystawia

Edytowane przez eloelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak z takim "czymś" wyobrażasz sobie jazdę w nawet lekkim terenie? Bez jaj, przy prędkościach do 120- 130 km/h można sobie darować owiewki. Szybciej nawet wersją S realnie nie da się dłużej jechać. Więc zapomnij o owiewkach, a przyjmuj moto takie jakie jest. Lepiej zainwestuj w troszkę sztywniejsze (progresywne?) sprężyny i fajne nowe opony - heidenau ma takie, które mają endurowaty bieżnik który świetnie sprawdza się na szutrach i lekkim terenie, ale za to na drodze i w zakrętach trzyma jak zaczarowany - swego czasu najpiejrw Marlew a potem Ryży Koń testowali je w DR Big-u. I jako heidenau kosztowały śmieszne pieniądze :biggrin:

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam - skoro zgromadzilismy juz w tym temacie grono drz-owcow

hehe, niby tak, ale ja nie pomoge bo moim zywiolem sa traski w mieszanym terenie gdzie nie da sie trzymac dluzej stalych i wiekszych szybkosci

jezdze trasami River Rajdu, http://www.atvpolska.pl/forum/viewforum.php?f=31

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjemne z pozytecznym , tzn. przejechac przez zakorkowane miasto do pracy a po niej poszalec po lasach ( i nie tylko :-)) . W gre wchodzi WR 250 / 450 i DRZ 400 .

 

 

Jeśli dobrze wymiatasz w terenie i t nie pierwsze enduro, dobrze zarabiasz i stać Cię żeby co roku wstawić moto na duży przegląd z wymianą tłoka i korby to kup WR 450 F.

 

Jeśli chcesz lać wahe, smigać , mieć motocykl poręczny, miły w dotyku, zdecydowanie wymagający najmniej wkładu w serwis , to kup DRZ.

 

Jeśli bedziesz latał 50/50% las/szosa to kup DRZ 400 S , na kostkach będzie ogarniał w terenie jak należy.

 

Jeśli będziesz latał 30/70% szosa/las to kup DRZ 400 E - ma wszystko czego potrzebuje zaawansowany amator w terenie, a nie wybucha jak EXC 400/450/520 co 10 000km , nie cieknie jak Husqa po 5000km, nie stuka, nie puka, nie dymi, tylko dopipsztala, a producent nie przewiduje niczego poza wymianą oleju co 1500km i regulacją zaworów co 6000km. Jest ich dużo w ogłoszeniach , są tanie i jeżdzą naprawde konkretnie.

 

Ja je lubię, jeżdżę nimi i naprawdę przerabiałem dużo róznych sprzetów - jak chcesz to wpadaj na jazdy testowe.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...