Skocz do zawartości

co sądzicie o tym moto ???


kiki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ja Ci powiem tak: Zdala od Chinczyków, Indyjczyków itp.

Nie chce straszyć nikogo, ale po pierwsze częsci, o to ciężko a jak są to cholernie drogie (a i statek może zatonąć :lol: )

A po drugie jadąc tym nie wiadomo, czy nie odpadnie kierunkowskaz, światło itp.

Gościu jeden (na gg go miałem) miał taki sprzęt, mówił, że strasznie muli, a po miesiącu okazał się dnem.

MOŻE to tylko sporadyczny przypadek, ale ja już czymam się z dala od wschodnich importerów.

 

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BORSUKLES święta prawda!

Nie ma co ładować takiej kasy w coś czego nazwy nie można wymówić :(

Części to w chwili obecnej to tylko nówki i też nie wiadomo czy dojdą a o używkach to zapomnij.

Ja za tą kase to bym wolał rozglądać się za japonią.

6 tyś to już jest ładny GS 500 itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Zapytajcie Dyzia, jakie ma wspomnienia po indyjskim Enfieldzie. Enfield - jako marka przecież ujdzie, wydawałoby się. Czego mozna więc spodziewać się po czymś takim prosto z Chin?

Ja wolałbym odłożyć i za te 6 koła poszukać innej okazji. Np ostatnio kolega z precli kupił Suzuki RF 600 1995 roku za 4000 zł. To jest okazja. Dla mnie lepsza niż nówka zqa 6500 z Chin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOŻE to tylko sporadyczny przypadek, ale ja już czymam się z dala od wschodnich importerów.

 

w zasadzie wszystko zależy od punktu widzenia. Ziemia jest okrągła, więc można uznać, że Chiny są na "dalekim zachodzie". Z resztą Japonia leży całkiem w pobliżu, więc jak jedni są "{wschodni", to i drudzy też ... hmmmm 8O 8) :lol: :twisted:

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Np ostatnio kolega z precli kupił Suzuki RF 600 1995 roku za 4000 zł. To jest okazja. ...

 

To chyba RF byl przerobiony z przystanka autobusowego, bo cos wierzyc mi sie nie chce, zeby poszedl w przyzwoitym (akceptowalnmym) stanie za 4 kola. Albo cos mechanika bylo bardzo nie halo, albo w jego papierach sa pewne "luki". :?

pzdr

Jac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Np ostatnio kolega z precli kupił Suzuki RF 600 1995 roku za 4000 zł. To jest okazja. ...

 

To chyba RF byl przerobiony z przystanka autobusowego, bo cos wierzyc mi sie nie chce, zeby poszedl w przyzwoitym (akceptowalnmym) stanie za 4 kola. Albo cos mechanika bylo bardzo nie halo, albo w jego papierach sa pewne "luki". :?

pzdr

Jac

 

Witam.

Niekoniecznie tak musi być, rok temu w Krośnie był GS 500 w stanie dsobrym, nie idealanym za 1999 zł. Znajomy kupił, jeździ już ponad rok a nie robił przy nim nic, papiery także są super. Czemu tak tanio ? Koleś kupił v-maxa (tak twierdził) i chciał mieć na dodatki do niego....to jest okazja.

 

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

RF była okazją, bo właściciel zmarł dwa lata temu i dopiero teraz przypomniało się o motroku jego bratu. Ten oczywiście nie zna się na motocyklach, poza tym nie chciał zdzierać od nowego właściciela i w sumie wziął 4000 zł. Jedyna zabawa była z umową na zmarłego brata. Ale jakoś sobie chłopaki poradziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...