ural_zgora Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 No ale maly alternator japonski nie wyglada juz tak ladnie jak pradnica.Pradnica malucha ma moc okolo 200W i to w zupelnosci wystarcza. Poza tym mozna ja kupic za grosze. Maly alternator japonski napewno trudniej bedzie zaadoptowac do karteru "pradnicowego" - bez daleko posunietego rzeznictwa moze sie nie obejsc. Na koniec trzeba by miec charakterystyke takiego alternatorka - przy jakich obrotach dysponuje jaka moca, pradem (w koncu ruskie silniki to nie szlifierki, a przy wolnych obrotach moze byc tego pradu troche za malo). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 Łoże- niektórzy twierdzą że nie trzeba podbierać ,ale jeszcze nie widziałem żeby nie było podebrane.korpus trzeba podebrać na tokarce-ale nie da się do orginalnych 80mm.A no i jeszcze zmiana biegunowości-ale to już pryszcz.Tak mi się wydaje ,że lepiej jak się robi ,to lepiej na malca niż warkocza bo reglery są elektroniczne.Da sie bez frezowania loza. Mam tak zrobione. Mozna tez bez zmiany biegunowosci... tez to u mnie pracuje :icon_razz: Korpus pradnicy obrobiony mam szlifierka katowa :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 17 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 jak to zrobiles bez zmiany biegunowosci? przcierz pradnica obraca sie w druga strone niz w maluchu. no chuba ze odwracajac pradnice szczotkami do gniazda na pradnice, tylko jak uszczelniles zeby olej sie nie dostawal do komutatora? mozesz pokazac fotke ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutex Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 Cześć! Zmina biegunowości to nic innego jak zamoiana przewodów (drutów) w prądnicy ze stojanu. Jeden jest podłączony na szczotki a drugi na obudowe prądnicy. Trzeba je poprostu zamienić. Regulator elektroniczy nie uszkodzi się. Gdybys mial problemy, pisz.Mam tak zrobione i jest ok!!! Pozdrawiam!!!Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 (edytowane) jak to zrobiles bez zmiany biegunowosci? przcierz pradnica obraca sie w druga strone niz w maluchu. no chuba ze odwracajac pradnice szczotkami do gniazda na pradnice, tylko jak uszczelniles zeby olej sie nie dostawal do komutatora? mozesz pokazac fotke ?Wlasnie cala rzecz polega na tym ze mam zalozona prodnice szczotkami do przodu. Tzw. redukcje mam zrobiona najbardziej prymitywnym sposobem: jest to okrag wyciety z blachy nawiercony na oske wirnika o kilka milimetrow wiecej niz wynosi fi wirnika. Blacha ta jest osadzona w bloku silnika na silikonie i uszczelce z cienkiego kringielitu. Pomiedzy blacha i pradnica jest silikon :). Olej nie przedostaje sie na szczotki jesli beda dobre uszczelnienia lozyska wirnika. Oby to sie dobrz trzymalo to oprocz obejmy pradnicy potrzba dorobic jeszcze jakis docisk owej aby nie robil sie luz wzdluz osi pradnicy.Ot cala filozofia. Zrobilem na takim patencie 6 tys. km i nie mialem problemu z pradami.Zdjecia ktore mialem wcielo mi razem z calym dyskiem twardym a nie chce mi sie wyciagac pradnicy z silnika dla kilku zdjec. Jesli bede kiedys wyciagal to zrobie zdjecia. Cześć! Zmina biegunowości to nic innego jak zamoiana przewodów (drutów) w prądnicy ze stojanu. Jeden jest podłączony na szczotki a drugi na obudowe prądnicy. Trzeba je poprostu zamienić. Oczywiscie ze bedzie pracowac po zmianie biegunowosci. Jednak zauwaz ze szczotki nie sa w osi wirnika lecz troche przesuniete, m.in. szybciej beda sie zuzywac szczotki. Po za tym jestem zbyt leniwy zeby przepinac te kabelki wiec wolalem to zrobic bez przepinania :) Edytowane 18 Grudnia 2006 przez Storm007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 18 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 nie wazne z ktorej strony szczotki wazne ze bangla !!!!! ja na swojej przejechalem juz ponad 10 tys ale zjadlo mi zeby w rozrzadzie :) zawsze jak w nocy jezdze to katamaraniarze wala mi dlugimi po oczach wypatrujac co to za dziwny pojazd jedzie (lampka na koszu) to jak zaswiece dlugimi to oczy wypala pradznica od malucha naprawde daje rade ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutex Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Cześć! Jak rozwiązałeś problem z długościa wirnika? Chodzi mi o zembatki prądnicy i rozrządu. Ja mialem z tym problem.Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 zembatki sie nie zgrywaja do konca u mnie zembatak pradnicy zachodzila na 3/4 zembatki rozrzadu i cale szczescie bo jak mi zjadlo zemby to dojechalem na tej 1/4 co nie zachodzila (czytaj toki nie mialy crash-testu z zaworami ;] pradnica od malucha przeciez ma dlugi wirnik i rdzen wystaje wystarczajaca w obie strony nie widze problemu powiem wiecej jak sie zmieni biegunowosc to trzeba kawalek uciac zeby weszlo inaczej bedzie trzec o przednia pokrywe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Ja w swoim Uralu mam takową prądnice. Zamontowałem ją bez żadnej ingerencji w blok silnika. Poczas montażu sporządziłem sobie dokładną dokumentacje z rysunkami i zdjęciami. Jeśli ktoś jest zainteresowany to,prosze pisać. Dokumentacje wyśle na maila. :icon_twisted: Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Ja w swoim Uralu mam takową prądnice. Zamontowałem ją bez żadnej ingerencji w blok silnika. Poczas montażu sporządziłem sobie dokładną dokumentacje z rysunkami i zdjęciami. Jeśli ktoś jest zainteresowany to,prosze pisać. Dokumentacje wyśle na maila. :icon_mrgreen: Jeśli możesz to podeślij mi takowe projekty - mój mail [email protected] Z góry dzięki;;; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutex Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Cześć! wirnik od prądnicy jest długi ale za krótki zeby go ucinac. Ja musialem zapunktować nakretke zeby się nie odkrecala.poprostu brakowało wałka od wirnika. Zęby też nie zazebiają się w 100%, ale jest ok. Zresztą nie ma tak wielkiego tam obciążenia zeby zęby poleciały. Natomiast w bloku musiałem zeszlifować łoże prądnicy. Prądnica od malucha ma wiekszą srednice. Jak narazie jest wszystko ok.Pozdrawiam Darek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 To już lepiej stoczyć prądnice niż szlifować blok. Później łatwiej wrócić do oryginału jak ktoś sie uprze. Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziutex Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 Cześc! Samo stoczenie prądnicy nie wiele da. I tak bedziesz musial zeszlifować łoże prądnicy bo inaczej się nie zmieści. Potem i tak możesz wrócić do orginału. Podłożysz jakieś podkładki i bedzie ok. Sprawdzałem i naprawde jest ok. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 23 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2006 Nic nie ruszałem przy bloku, po stoczeniu pradnicy. Łoże jest takie jak było Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty Opublikowano 23 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2006 (edytowane) Witam! Chciałbym zwrócić uwagę na drobną, ale istotną różnicę w terminie biegunowość prądnicy, a kierunek obrotów wirnika prądnicy. Są to dwie różne kwestie, mimo, że występują w tym samym miejscu.Biegunowość prądnicy wiąże się z tym, czy mamy + czy - na masie i ma związek bezpośredni z magnetyzmem szczątkowym prądnicy. Magnetyzm szczątkowy jest to coś co pozwala wógóle wytworzyć prądnicy prąd, bo są one (te stosowane powszechenie w motoryzacji) samowzbudne. A co mamy na masie, ma zkolei znaczenie przy stosowaniu reglulatorów elektronicznych, dla których istotna jest biegunowość bo i naczej nie będą działać. Mechaniczne są odporne na zmiany biegunowości.Kierunek obrotów prądnicy, wiąże się ze sposobem podłączenia uzwojenia wzbudzenia w układ elektryczny prądnicy. jest bowiem tak, że prądnica kręcąca się w tą samą stronę może wytwarzać zarówno + na wyjściu prądowym, jak i -, zależnie właśnie od namagnesowania prądnicy.Magnetyzm szczątkowy zmieniamy, zależnie od potrzeb, podłączając na chwilę wzbudzenie (wypiętymi końcówkami) do baterii (akumulatora) na kilka sekund.A kierunek obrotów przpinając końce wzbudzenia. Pozdrawiam Edytowane 23 Grudnia 2006 przez skrzydlaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.