Skocz do zawartości

Czemu wali ogniem z rury ???


Magik8888
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Poprostu masz zle wyregulowany zaplon i spalanie nastepuje zapuzno dlatego wali ogniem z rury ;P

 

W silnikach wspólczesnych motocykli jest najczęściej zapłon elektroniczny bezstykowy ,a ten jest z kolei fabrycznie ustawiony bez mozliwości regulacji. Nie ma fizycznej mozliwosci zmiany statycznego punktu zapłonu jak to jest np. mozliwe w komarku.

Tak więc zbyt pozny zapłon odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy zapłon można przestawić. Dla przykładu, po wymianie łańcuszka rozrżądu przestawienie o jeden ząbek już spowoduje przestawienie zapłonu a mimo to silnik dalej będie pracował a co jedynie zmieni się dynamika pracy zależnie od przestawienia albo silnik będzie się wkręcał na wyższe obroty albo będzie lepiej przyśpieszał w granicach dolnych. A odnośnie tematu... Każdy silnik benzynowy wali w tłumik. Kwestia jest tylko tłumienia przez końcowy układ wydechowy. Tak więc skoto Twój sprzęt zionie ogniem jak smok to zapewne nic z tym nie zrobisz, chyba że jakiś fabryczny wydech mu przywrócisz. Możesz jeszcze zrobić regulacje gaźników też powinno zaowocować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, WEDłUG MNIE WYGLąDA TO TAK:

 

Pomysł z przestawieniem iglicy wydaje mi się bezsensowny bo co ma ustawienie iglicy do hamowania silnikiem?? przecież w czasie tegoż hamowania i tak przepustnica jest zamknięta- a co za tym idzie iglica opuszczona i przez to dysza główna wyłączona z pracy.

 

Stawiam więc na przestawienie śruby regulującej skład mieszanki na biegu jałowym, chociaż najpierw wyczyść cały gaźnik łącznie z dyszami. Jeśli to nie da efektu to zrób tak: jeśli w Twoim bzyku śruba reguluje ilość dostarczanego paliwa to WYKRĘĆ o pół obrotu i wtedy sprawdź czy są efekty. Jeśli zaś reguluje ona ilość powietrza to WKRĘĆ o tyleż obrotów :] i tak powtarzaj te czynności aż do porządanego efektu (tylko bez przesady)

 

Ewentualnie sprawdź czy nie bierze lewego powietrza w okolicy króćca dolotowego. Nie zaszkodzi też wyregulować zaworów.

 

Wszystko to napisałem w oparciu o moje perypetie z posiadaną HONDA XL 500 (podobnie do Twojego bzyka to duży jednogarowiec :( ), w której kiedyś miałem podobny problem.

Jak już rozwalisz problem to daj znać co dolegało Twojemu sprzętowi, pozdrawiam, Michał :crossy:

Edytowane przez Lysy5g1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy zapłon można przestawić. Dla przykładu, po wymianie łańcuszka rozrżądu przestawienie o jeden ząbek już spowoduje przestawienie zapłonu a mimo to silnik dalej będie pracował a co jedynie zmieni się dynamika pracy zależnie od przestawienia albo silnik będzie się wkręcał na wyższe obroty albo będzie lepiej przyśpieszał w granicach dolnych. A odnośnie tematu... Każdy silnik benzynowy wali w tłumik. Kwestia jest tylko tłumienia przez końcowy układ wydechowy. Tak więc skoto Twój sprzęt zionie ogniem jak smok to zapewne nic z tym nie zrobisz, chyba że jakiś fabryczny wydech mu przywrócisz. Możesz jeszcze zrobić regulacje gaźników też powinno zaowocować.

 

Niewiem tylko czy zauwazyłeś, że impulsatory zapłonu w motocyklach najczęściej wspólpracują z timing rotor osadzonym na wale silnika a nie wałku rozrzadu jak w samochodzie. Tak więc bez ingerencji typu rozpilowywanie otworow mocujacych impulsatory lub celowe przestawienie rotora jest to raczej nie mozliwe. Łańcuch rozrządu z zaplonem niema nic wspolnego.

Natomiast przeskoczenie łańcucha na kołach o jeden ząbek opózni fazy rozrządu , nie przyspieszy...

Edytowane przez Breżniew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówka jest pusta. Uszczelki między kolektorem a głowicą niema ale niema też przedmuchów. za uboga to znaczy że dostaje za mało czy za dużo powietrza???

 

To jest dopiero przyklad swietej naiwnosci. Skad wiesz ze przedmuchow nie ma jesli nie ma uszczelki ?

Napewno sa. Do tego masz pusty tlumik i te 2 rzeczy zubazaja ci mieszanke paliwowa, bo za duzo powietrza dostaje sie do komory spalania w fazie przeplukiwania, kiedy oba zawory masz otwarte.

Efektem sa strzaly z tlumika podczas schodzenia z obrotow. Poza tym masz mniejsza moc niz powinienes miec, bo duza czesc nowego ladunku mieszanki wyplywa ci wlasnie w fazie przeplukiwania do ukladu wydechowego i dopala w tlumiku a nie w komorze spalania - stad ogien z rury. Tlumik jest tak zbudowany aby jego przegrody spowodowaly cofniecie tej fali ktora niesie z soba czesc ladunku mieszanki spowrotem do komory spalania - swoiste doladowanie silnika od strony wydechu - jak jest pusty to ta jego funkcja nie istnieje.

A tam koledzy wyklucaja sie o problemy z przestawianiem zaplonu :)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adamie M.

jako, że jestem młody i jeszcze mało wiem o czterosuwach (mam dopiero drugi motocykl czterosuwowy) czy mogę zadać pytanie?

A mianowicie: na czym polega faza przepłukiwania w czterosuwie? (bo o takim motocyklu mowa w temacie)

pytam, bo do niedawna myślałem, że tylko dwusuwy pracują na zasadzie przepłukiwania zwrotnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Adamie M.

jako, że jestem młody i jeszcze mało wiem o czterosuwach (mam dopiero drugi motocykl czterosuwowy) czy mogę zadać pytanie?

A mianowicie: na czym polega faza przepłukiwania w czterosuwie? (bo o takim motocyklu mowa w temacie)

pytam, bo do niedawna myślałem, że tylko dwusuwy pracują na zasadzie przepłukiwania zwrotnego...

 

 

To bardzo proste. W cyklu pracy silnika 4t w motocyklu jest taki moment gdy tłok znajduje sie przy GMP a zawór ssący i wydechowy są otwarte jednocześnie. Mieszanka dolatująca z gaznika jak i spaliny maja pewna masę i dużą prędkośc przepływu , konstruktorzy wykorzystali ten fakt do lepszego napełniania cylindra. Rozpędzone spaliny w kolektorze wydechowym pociagaja za sobą przez otwarte zawory swierzą mieszankę . Podobnie jak w 2T mieszanka powinna po odbiciu spalin od przegrody tłumika wrocic z powrotem do cylindra przed zamknięciem zaworu wydechowego.

Słyszałes pewnie o czymś takim jak strumienice w tuningu samochodow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sie chyba stało....:icon_mrgreen:

Jak dłubałem przy gaźniku to moto strzelało coraz bardziej... a teraz to jak stoi na wolnych obrotach to puka w filtr powietrza i strzela w wydech... ciężko odpala i wogole ucieka komprecha przez zawory...:wink: teraz trzeba je dotrzeć czy nowe założyć ??? jak je docierać ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po mojemu trzeba uszczelnic dobrze polaczenie kolanka z cylindrem i tlumnik z kolankiem (jakas uszczelka) niewielkie przedmuchy w tych miejscach powoduja w jednocylindrowym motocyklu strzelanie w wydech a tym bardziej ze jest jeszcze pusty. Czesto banalne zeczy sa przyczyna a zazwyczaj jest odwrotnie najpierw rozbiezemy pól maszyny a potem sie zastanawiamy PO CO?

Edytowane przez ED manetka (KURCZAK)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Problem strzałów rozwiącoany :wink: króciec ssący był pęknięty pod obejmą ale to tak porządnie ze ze 2 palce mżna było upchać... no ale nie było tego widać , dopiero po zdjęciu obejmy. teraz moto pali od strzała, nie strzela i ma takiego potwornego doła że płynnym ruchem manetki wchodzi na okło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...