Skocz do zawartości

Mam go!!! Nareszcie.


arielu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Dzis kupilem sobie swoj pierwszy motocykl. Jest sliczny i wspaniale brzmie, ale jest jeden minus: jestem przerażony.

 

Dwa razy o malo mi nie upadł, i to na skrzyzowaniach. A nie naleze do osob malych, pewnie brak doswiadczenia na to wplywa. Przejechalem nim dzis okolo 200km i co dziwne, niewiem czy szybko sie odwaze go znow dosiaść, (a marzyłem o takim motocyklu od kąd pamietam).

 

Dołanczam fotke ze mna i z nim, nie zbyt dobra jakość i niewiele widać bo to juz noc, ale pewnie niedlugo dozuce pare nowych :icon_mrgreen:

 

http://hotimg1.fotki.com/a/172_203/226_211/PICT0002a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy dosiądziesz następnym razem, będziesz się czuł pewniej - wierz mi.

Kiedy dosiądziesz setny raz, będziesz się czuł pewnie.

Uważaj na ten sto pierwszy, kiedy może zbyt pewnie się poczujesz.

 

Z najlepszymi życzeniami i radością z motocykla.

Jurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w gronie motonitów ;)

Znam to uczucie i pamiętam jak jeździłem skokami naprzód :D

Z tym sto pierwszym razem to racja, i to święta! Uważaj kiedy poczujesz się nazbyt pewnie

Życzę dużo przyjemności i niezapomnianych chwil w trasie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Arielu gratuluję! Słuchaj, dasz radę, to lekkie moto. Trzeba jeździć i tyle. Mnie kiedyś majtnęło w deszczu i długo na mokrym czułem kleksa w spodniach na zakrętach. Takie coś raczej mija. Kto tu qrde rządzi?????????!!!!!!!!!! Ty czy metal na kółkach?????????? No to wsiadaj przy bajbliższej okazji i tyle!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka Arielu :lalag:

Widze w tle auto z angieleska rejestracja. Czyzby ziomal w UK ??? :) :flesje:

Nie przejmuj sie , jak na pierwsze moto to problemy moga byc.

Ja smigam Dragiem i tez na poczatku mialem pietra zawlaszcza ze kupowalem go 200 mil od domu i trzeba bylo nim wrócic.

Ronda, autostrada, skrzyzowania ............... nie było łatwo :D

Ale dojechałem i smigam dalej :)

Nie załamuj sie i jezdzij dalej.

Najgorzej zrazic sie i odstawic maszyne

Dasz rade a moze i posmigamy razem ???? :clap:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic sie nie przejmuj, przy pierwszej jezdzie to normalka :crossy: Musisz sie w niego po prostu wjezdzic i go wyczuc. Tak jest z kazdym nowym motocyklem. Pocwicz gdzies na placu najprostsze manewry przy malej predkosci - to naprawde pomaga !

A tak w ogole to gratuluje zakupu i milego smigania :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic sie nie przejmuj, przy pierwszej jezdzie to normalka :icon_mrgreen: Musisz sie w niego po prostu wjezdzic i go wyczuc. Tak jest z kazdym nowym motocyklem. Pocwicz gdzies na placu najprostsze manewry przy malej predkosci - to naprawde pomaga !

A tak w ogole to gratuluje zakupu i milego smigania :icon_mrgreen:

 

 

dodam do normana : baz obaw arielu -- kupiłeś moto, które samo jeździ ! mam identycznego ! jeszcze raz 200 km i Ty będziesz rządził.

witam w klubie - i wielkie gratulacje (...bo przecież mogłeś kupić ładny katamatan bez dachu, i lansować się jak fryzjer na deptaku...)

a przy okazji - co to za wydechy na Twoim "cudzie" wiszą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu.

Ja mam inny problem. Też nie dawno kupiłem moto i z kolei moja niunia mnie pokochała od pierwszego spojrzenia. Jest w stosunku do mnie bardzo wyrozumiała. Ale chyba jest zazdrosna, bo mam problem gdy przychodzi mi ruszyć i jednocześnie skrecić o 90 stopni jak mam plecak. Moja niunia widać plecaczków zbytnio nie lubi, bo albo chce się walnąć na boczek, albo wyjechać na zewnątrz zakrętu. Ale i tak ją kocham i nie wyobrażam sobie aby się na nią pogniewać. Tak więc próbuj dalej, a jak się nie da po dobroci, to batem go :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu.

Ja mam inny problem. Też nie dawno kupiłem moto i z kolei moja niunia mnie pokochała od pierwszego spojrzenia. Jest w stosunku do mnie bardzo wyrozumiała. Ale chyba jest zazdrosna, bo mam problem gdy przychodzi mi ruszyć i jednocześnie skrecić o 90 stopni jak mam plecak. Moja niunia widać plecaczków zbytnio nie lubi, bo albo chce się walnąć na boczek, albo wyjechać na zewnątrz zakrętu. Ale i tak ją kocham i nie wyobrażam sobie aby się na nią pogniewać. Tak więc próbuj dalej, a jak się nie da po dobroci, to batem go :-)

 

Hehe, jak tu nie kochać swojej niuni...? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Dzieki za pocieszenia, prawde mowiac, to chcialem je uslyszec, zeby mnie zmobilizowaly :) Tak latwo sie nie poddam. Bede musial sprobowac pocwiczyc na parkingu, mam nadzieje, ze beda jakies efekty :)

 

Co do wagi to według danych na stronce www.bikez.com suchy waży 225kg

 

Wydechy mają wygrawerowane "Jardine" i brzmią wspaniale.

 

I jeszcze odpowiedz do MajkelaPL: owszem, mieszkam w UK i wlasnie tak samo przyprowadzalem swoje moto jak Ty autostrada wielkie ronda i nawet przedmiescia Londynu :notworthy: Ale jakos dojechalem. A co do posmigania razem to chetnie, ale to za jakis czas, jak troche sie rozjezdze, a z tego co mi sie wydaje mieszkasz na Isle of Weight i chetnie bym tam posmigał, ja jestem z Southampton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...