*endrju* Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Witam Mam masakrę w głowie, rozum podpowiada kup XJ-tke, z twoim doświadczeniem długo nie pojeździsz na bandycie, a jednak kiedy oglądam te motorki to serce przyspiesza na widok czego takiego :icon_arrow: http://www.motoscout24.autoscout24.de/Publ...x?id=bgizgritwd Niech mi ktoś wybije z głowy Suzi, bo mi coś nie wychodzi. Ja mam kupić swoje naprawdę pierwsze moto :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzzi Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Witam Mam masakrę w głowie, rozum podpowiada kup XJ-tke, z twoim doświadczeniem długo nie pojeździsz na bandycie, a jednak kiedy oglądam te motorki to serce przyspiesza na widok czego takiego :icon_arrow: http://www.motoscout24.autoscout24.de/Publ...x?id=bgizgritwd Niech mi ktoś wybije z głowy Suzi, bo mi coś nie wychodzi. Ja mam kupić swoje naprawdę pierwsze moto :( jak nigdy nie jezdziles, to i xjta moze byc za mocna... do pewnej oglady kazdy musi dojrzec idnywidualnie, a jaki ma sie temperament i ile oleju w dyni mozna tylko ocenic jezdzac. zebys nie przeliczyl sie. kup cos slabszego, pojezdzij sezon i bedziesz wiedzial co dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
*endrju* Opublikowano 17 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Zdrowy rozsądek tak właśnie podpowiada, a jakaś druga część mnie pcha sie do gipsu :smile: A jest jakieś przełożenie na jazdę samochodem, bo jeżdżę 6 lat i jak narazie bez żadnej dzidy, a nawet kolizji :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gotoginho Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 ja jako pierwsze moto mialem honde cb450s wersja zdlawiona do 27 kucykow a i tak to byla maaaaasa :wink:jak na pierwsze 2 miesiace, ale i tak w zupelnosci 2wa sezony przesmigalem, 17 letnia hondzinka nauczyla mnie wielu rzeczy, na szczescie przy malych predkosciach moje bledy byly bez wiekszysz szkod materialnych czy zdrowotnych :smile: ja zawsze podpowiadam wez cos slabszego coby sie nauczyc jak zapanowac nad 2ma kolkami, a pozniej to juz wybierasz 'kochanke' ktora ci odpowiada i szalejesz z nia do bolu :rolleyes: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KEEPKRU Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Na początek proponował bym Bandita 400 troszke podobny do starszych braci :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
*endrju* Opublikowano 17 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 a pozniej to juz wybierasz 'kochanke' ktora ci odpowiada i szalejesz z nia do bolu :rolleyes: pozdro To jest optymistyczna myśl :wink: chyba jakiś narwany jestem, albo inaczej -->nie zdaje sobie sprawy z pewnych rzeczy i to dlatego... B 400 też ładna, ale troche tego mało na rynku :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 (edytowane) Niech mi ktoś wybije z głowy Suzi, bo mi coś nie wychodzi. Ja mam kupić swoje naprawdę pierwsze moto :rolleyes:Wiem, że ten tekst nie przysporzy mi popularności, ale na pierwszy motocykl to ja bym Ci nawet XJ-otę odradzał... Edytowane 17 Listopada 2006 przez Olsen Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzzi Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 a pozniej to juz wybierasz 'kochanke' ktora ci odpowiada i szalejesz z nia do bolu :rolleyes: pozdroTo jest optymistyczna myśl :wink: chyba jakiś narwany jestem, albo inaczej -->nie zdaje sobie sprawy z pewnych rzeczy i to dlatego... B 400 też ładna, ale troche tego mało na rynku :smile: wez gs500, popatrz od strony praktycznej - bo do fantazji to i pieniadze jeszcze trzeba miec... no chyba ze cie stac. 48 kucy to i tak za duzo jak na poczatek. pamietam jak swego czasu znajomego chwalil sie, jaki to z niego rider. fakt faktem ze jezdzil paroma krosami o mocach >40KM, jednak nie zdawal sobie sprawy, ze na ulicy jest ociupinke inaczej.zrobil prawko, wyremontowal rusa i dopiero zobaczyl, ze nie wystarczy tylko na siebie uwazac, a krawezniki twardsze sa od polnej miedzy.musisz sie wjezdzic, zaczniesz odstawiac lans na mocnym motocyklu to tylko bidy mozesz narobic. mniej kucy w silniku wiecej bledow wybaczy.rob jak uwazasz, motocykl nie jest dla narwanych - trzeba z dystansem podchodzic - choc wiem, ze niekiedy ciezko.sam powiedzialem sobie: poki co max 60KM, nic mocniejszego. do podrozowania i tyle wystarczy, a do wyglupow musze skonczyc konstruowanie krosa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Na początek proponował bym Bandita 400 troszke podobny do starszych braci :evil: ciut małe..... 600(bandit) to juz miał byś się na czym uczyc:) i by Ci troszke posłużył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
*endrju* Opublikowano 17 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 (edytowane) wez gs500, popatrz od strony praktycznej - bo do fantazji to i pieniadze jeszcze trzeba miec... no chyba ze cie stac. 48 kucy to i tak za duzo jak na poczatek. To ja już wole XJ-tke i patrze od strony praktycznej :evil: bo mi tez nie kapie $$ Przyznam się Wam, że chciałbym mieć już to za sobą ( zakup), odkładanie pieniędzy było męczące i trochę trwało, myślałem, że jak już zdobędę gotówkę to będzie z górki, a tu ZONK!!! :icon_eek: Zakup motocykla (zwłaszcza pierwszego) to nie taka prosta sprawa, ale w sumie nikt nie mówił, że będzie lekko :biggrin: Edytowane 17 Listopada 2006 przez *endrju* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capon Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 endrju bierz co ci serce podpowiada. Ja też dużego doświadczenia z moto nie miałem a z horneta jestem zaje*****e zadowolony. Jeżeli masz trochę zdrowego rozsądku to ze wszystkim sobie poradzisz. A bandyta to super sprzęt. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Endrju, ale to beda twoje w ogole w ogole pierwsze dwa kolka (nie liczac rowerow :crossy:)? Nie jezdziles na zadnym bzyku, simsonie, komarze? Bo to chodzi o wyuczenie sie odpowiednich nawykow, reakcji, a tego sie nauczysz na czymkolwiek. Ja w tym roku przesiadlem sie z simsona na XJ i to po 5-letniej przerwie i nie mialem zadnych problemow z opanowaniem tego motocykla. Jezdzilem tez na Bandicie kolegi i musze powiedziec roznica niewielka. Troche inny zakres obrotow i rzeczywiscie troche wiecej mocy ale w sumie nie duzo. Z tym ze tak jak mowie, musisz miec podstawy bo bez nich latwo o glebe. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KEEPKRU Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 ciut małe..... 600(bandit) to juz miał byś się na czym uczyc:) i by Ci troszke posłużył60kucy to mało na początek??B4 mi w zupelnosci starczy,chociaż to nie moje pierwsze moto :icon_arrow: .Inna sprawa te częśći,jedyną awarią jaka mi sie przytrafiła do tej pory to akumulator i swiece.POZRO.. :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 nie kupuj malej pojemnoscikup sobie motor ktory bedziesz mial na lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 kupuj bandita 600 nie będzie tak źle. Masz już 23 lata. Jak podejdziesz do sprzętu z głowa to nic ci się nie stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.