ANGLIK Opublikowano 21 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Oldskoolsuzuki powstalo jako pomoc dla ludzi wkladajacych silniki z roznych modeli 1100 do bardzo lekkich ram pierwszych GSXR 750, potem rozwinelo sie zajmujac sie zarowno starszymi modelami chlodzonymi powietrzem jak moj 1150, jak i wszelkimi przerobkami banditow. Bardzo dobra strona internetowa, gdzie mozna wiele nauczyc sie nie na swoich bledach :icon_mrgreen: Adam m. A ja mam jeszcze jedną stronkę, moją jak dotąd najchętniej odwiedzaną przeze mnie http://www.gsxr.tk/ jest to strona skandynawska ale na szczęście po Angielsku jest tam dział z poradami jak ewoluować z tuningem na następny poziom. Stronka jak obserwuje ciągle się rozwija więc będzie przybywać tam... Jak najbardziej.Tymniemniej można to sprawdzić wcześniej. Zdjąć głowicę przykleić kawałki plasteliny na tłok, składamy do kupy, kręcimy wałem, ściągamy i patrzymy ile jeszcze jest rezerwy na podstawie odcisków zaworów. Zabawy przy tym sporo :icon_razz: i jak napisałeś, nie daje pełnej gwarancji co do wysokich obrotów, ale zawsze... Mam dylemat teraz ! Ile tej bezpiecznej minimalnej odległośći ma niby być między tłokiem a podstawą ? To jest dość kluczowe bo uzmysłowiłem sobie że jeśli nawet zmierzymy odległość (np plasteliną ) i wyjdzie nam np 1mm to ta odległośc może być skasowana pod czas wysokich obrotów, nie moge znaleźć danych na ten temat, czy ktoś wie jaka jest ta wartość krytyczna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamWo Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Z tym zapłonem to prawda że jest duże pole do popisu, można w bardzo tani sposób zwiększyć moc w śrenich obrotach co przy bandicie daje znaczną i odczuwalną różnice. Należy cofnąć czujnik zapłonu o 5 stopni przez rozwiercenie 3 śrub mocujących blaszke i przekręcenie go w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Tą metode można stosować w każdym olejaku z powodzeniem. Należy jednak pamiętać żeby nie przecholować, wszelkie stuki będą świadczyć o tym że przecholowaliście... Skad ta pewnosc z wyprzedzeniem zaplonu o 5 stopni ze dziala w kazdym olejaku , pytam gdyz do mojego moto sa tuningowe komplety z zaplonem wyprzedzonym o 2 i o 4 stopnie.Czy wogole warto w cos takiego sie bawic, czy dół nie cierpi na tym ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Zwieksza sie mozliwosc spalania stukowego , gdy trafisz gorsza benzyne. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomason2 Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Mam dylemat teraz ! Ile tej bezpiecznej minimalnej odległośći ma niby być między tłokiem a podstawą ?To jest dość kluczowe bo uzmysłowiłem sobie że jeśli nawet zmierzymy odległość (np plasteliną ) i wyjdzie nam np 1mm to ta odległośc może być skasowana pod czas wysokich obrotów, nie moge znaleźć danych na ten temat, czy ktoś wie jaka jest ta wartość krytyczna ?Optymalna wartoscią odległosci zaworu od denka tłoka jest 3mm. Taka warstwa plasteliny powinna zostać. 3mm odległosci zapewnia w miarę bezpieczną prace nawet w przypadku przekroczenia max obrotów (przekrecenia silnika) np podczas ostrego hamowania silnikiem na niskim biegu. Cytuj Honda CBR F4 99 http://www.cbrf4.blogspot.com - moja przygoda z motocyklem Honda CBR F4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 Mój bandit też jest po tuningu,ale zrobił to ktoś w austrii (stamtąd pochodzi).Oczywiście wydech i spore zmiany w elektronice i rozrządzie.Oczywiście radocha jest nie z tej ziemi jak chłopaki na sportach otwierają oczy ze zdziwienia.I jeszcze jedno-nie pali więcej niż kolegi seryjny.Podobno bardziej podatny na tuning jest starszy model B12 (taki właśnie mam) i druga rzecz ,koledzy którzy siedzą w temacie twierdzą że żaden seryjny bandit nie spełnia normy producenta co do mocy 98 KM ,ale to trzeba by wjechać na hamownie bo podobno mają więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalloKS Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 w MOTOCYKLU nr.2/2005 jest test B12 i w teście mdelu z 04 albo 05 rok(z katalizatorem) moc zmierzona na hamowni wyniosła 112KM i 101Nm przy 6300obr,a w modelu z 03 pomimo braku katalizatora moc ta wynosiła 110km.tak pisze przynajmniej w motocyklu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANGLIK Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 (edytowane) Mój bandit też jest po tuningu,ale zrobił to ktoś w austrii (stamtąd pochodzi).Oczywiście wydech i spore zmiany w elektronice i rozrządzie.Oczywiście radocha jest nie z tej ziemi jak chłopaki na sportach otwierają oczy ze zdziwienia.I jeszcze jedno-nie pali więcej niż kolegi seryjny.Podobno bardziej podatny na tuning jest starszy model B12 (taki właśnie mam) i druga rzecz ,koledzy którzy siedzą w temacie twierdzą że żaden seryjny bandit nie spełnia normy producenta co do mocy 98 KM ,ale to trzeba by wjechać na hamownie bo podobno mają więcej Tak to prawda chłopaki Bandity nigdy nie mają 98 KM, zawsze więcej , skąd wiem ? Bo mam ksiązke Servise Manual-Haynes i tam są podane moce . I co zniej wynika ano że pierwsze faktycznie były prawie najmocniejsze czyli r.96 106 KM potem 2001 wzrost do 108 ! I to wszystko fabrycznie ... Jednak są modele z silnikami 98 konnymi jednak mają oznaczenie ST lub SY lecz nie mam pojęcia na jaki rynek były przeznaczone.... Skad ta pewnosc z wyprzedzeniem zaplonu o 5 stopni ze dziala w kazdym olejaku , pytam gdyz do mojego moto sa tuningowe komplety z zaplonem wyprzedzonym o 2 i o 4 stopnie.Czy wogole warto w cos takiego sie bawic, czy dół nie cierpi na tym ?? Przkonałem sie poprostu na własnej skurze działa i to bez zarzutów, dół prawda ma więcej roboty, ale to na nim nie powinno zrobić wrażenia,( przy wkładaniu większych pojemności gdzie już mowa o ponad 150 km zalecają jedynie wymiane korbowodów na " Corillo " lżejsze i wytrzymalsze , ale słyszałem że wystarczy także wypolerować i także powinna sie ich odporność zwiększyć ) Gdy jednak wystąpią stuki wystarczy lekko cofnąć i po sprawie , nie jest operacja na otartym sercu... Edytowane 23 Listopada 2006 przez ANGLIK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANGLIK Opublikowano 29 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2006 Tak to prawda chłopaki Bandity nigdy nie mają 98 KM, zawsze więcej , skąd wiem ? Bo mam ksiązke Servise Manual-Haynes i tam są podane moce . I co zniej wynika ano że pierwsze faktycznie były prawie najmocniejsze czyli r.96 106 KM potem 2001 wzrost do 108 ! I to wszystko fabrycznie ... Jednak są modele z silnikami 98 konnymi jednak mają oznaczenie ST lub SY lecz nie mam pojęcia na jaki rynek były przeznaczone.... Przkonałem sie poprostu na własnej skurze działa i to bez zarzutów, dół prawda ma więcej roboty, ale to na nim nie powinno zrobić wrażenia,( przy wkładaniu większych pojemności gdzie już mowa o ponad 150 km zalecają jedynie wymiane korbowodów na " Corillo " lżejsze i wytrzymalsze , ale słyszałem że wystarczy także wypolerować i także powinna sie ich odporność zwiększyć ) Gdy jednak wystąpią stuki wystarczy lekko cofnąć i po sprawie , nie jest operacja na otartym sercu... Jestem w trakcie zakupu wałków rozrządu Yoshimur stage 1 race cams do bandita B12 . Czy ktoś spotkał sie z nimi , miał z nimi do czynienia ? Co można sie po nich spodziewać ? A czego obawiać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.