Skocz do zawartości

Ratujmy nasze turbo sprezarki


Rekomendowane odpowiedzi

tylko jak zwykle mija sie ono z prawda

Na początek: czy mógłbyś wyjaśnić to stwierdzenie "jak zwykle"?

 

Poza tym: Gdzie w moim poprzednim poście masz cokolwiek na temat chłodzenia sprężarki?

Nie wiem skąd czerpiesz ceny, kompletna naprawa sprężarki w normalnym samochodzie zamyka się w kwocie 1000 zyli.

Twoja wiedza czerpana na temat wysilonych silników używanych w wyścigach ma się nijak do normalnej eksploatacji zwykłego samochodu, co więcej, może Ci tylko zaciemniać obraz.

 

Gdyby każdy zwykły użytkownik np. turbodiesla miał zawracać sobie głowę takimi rzeczami to dostałby pierdolca, wystarczy zdrowy rozsądek, a więc nie pałujemy na zimnym silniku, damy mu popracować minutkę lub dwie na wolnych obrotach przed ruszaniem, a gasimy normalnie na wolnych obrotach i jest ok. Ale oczywiście każdy robi to co uważa za stosowne...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek: czy mógłbyś wyjaśnić to stwierdzenie "jak zwykle"?

 

przepraszam, to stwierdzenie zle za brzmialo, nie mialo sie personalnie do Ciebie odnosic, my bad...

 

Nie wiem skąd czerpiesz ceny

 

z katalogu czesci audi, vw, seat, skoda, przyklad podany na silniku 1.8t tej grupy (katalog to tzw. ETKA)

 

Ale oczywiście każdy robi to co uważa za stosowne...

 

i tym radosnym akcentem zakonczmy ta dyskusje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest czesc ukladu orurowania ktory robi za pseudo chlodniczke, ale malo ktory samochod ma chlodnice oleju taka jak motocykle, bo ja mowie o takiej, prawdziwej chlodnicy, fiat coupe ma np. taka

 

Jakbyś tego nie nazwał to jest to de facto chłodnica oleju w której czynnikiem chłodzącym jest ciecz układu chłodzenia. :)

 

IMO w 99% przypadków jest to lepsze rozwiązanie niż chłodnica powietrzna - wyobraź sobie że tniesz się z kimś na światłach (kilka razy): w przypadku chłodnicy powietrznej podczas oczekiwania na czerwonym prawie nie będzie chłodzenia bo nie ma przepływu powietrza tutaj nie ma tego problemu.

 

Tak na marginesie to w 1.8T chłodnica jest taka sama jak w moim TDI, można ją wymienić na wersję ze 130'tki (AWX) - jest 2x większa :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych padnieciach turbin cos jest jak sie zle eksploatuje. Mamy terenowke L200 2,5 Turbo diesel, przebieg okolo 280 tys i wiem ze w nim raz padlo i VW T4 19 Td w ktorym tez turbina padla, w kilku innych turbo doladowanych jak narazie nic sie nie dzieje, a samochody eksploatowane ektremalnie czyli sluzbowo - -20, cegla na gas, zero tolerancji dla silnika i jakos zyja. Natomiast w prezesa Mercu AMG jest system co nie pozwoli zgasic silnika jak sie schlodzi, jak mowi kierowca potrafi czasem nawet 5-8 minut trzymac auto. Silnik to 6,2 l V12 4xTurbo moc 640 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale moge sie zalozyc ze zaraz znajdzie sie ktos kto napisze ze to tylko gadget dla snobow, itp.

No nie wiem, jesli mozgowniki z AMG zamontowali takie cus w aucie to nie zrobili tego jako gadget tylko widocznie jest to potrzebne, a dziala to tez w druga strone, ze jak za zimny to nie pozwala ruszyc i nie reaguje na gaz, chyba ze wczesniej zostalo zaprogramowane lub wlaczone webasto (czy jak to sie pisze) i nagrzalo silnik i wnetrze przy okazji, ale jak napisales pewnie znajdzie sie ktos kto wie lepiej. na marginesie w tym mercu jest kilka dziwnych rozwiazan, chociazby 3 chlodnice oleju, 4 wody, po 2 swiece na cylinder i masa innych fajnych gadgetow ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie że wiem lepiej ale koledzy Janciownik i Buba6 czy nie zauważacie że piszecie o ekstremalnym tuningu gdzie moce osiągane przez silniki jak i koszt budowy - kupna takiego pojazdu są ogromne. W takich wypadkach zapewne urządzenie to staje się nieozownym elementem pojazdu. Ale nie sądze że jest ono super konieczne w NORMALNEJ eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o ekstremalny tuning, samochod po przejechanej trasie 300km autostrada, tez musi troche postac, ja mam na codzien do jazdy diesla niewysilonego i tez zawsze go chlodze, dlatego ma juz zrobione 200 000 i turbo pompuje jak nowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może od tej strony zadam pytanie. Dlaczego producenci samochodów nie montują seryjnie takich urządzeń(zazwyczaj) ??? Przecież przy kwotach rzędu kikudziesięciu tyś 400zł to śmiech.

 

Prosze o ciekawe i dobrze uargumentowane teorie spiskowe. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego producenci samochodów nie montują seryjnie takich urządzeń(zazwyczaj) ??? Przecież przy kwotach rzędu kikudziesięciu tyś 400zł to śmiech.

 

Prosze o ciekawe i dobrze uargumentowane teorie spiskowe. :icon_mrgreen:

 

 

Każdy zaosczędzony 1 EUR na samochodzie przy produkcji powiedzmy 1mln pojazdów daje niezłą oszczędność w skali globalnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie że wiem lepiej ale koledzy Janciownik i Buba6 czy nie zauważacie że piszecie o ekstremalnym tuningu gdzie moce osiągane przez silniki jak i koszt budowy - kupna takiego pojazdu są ogromne. W takich wypadkach zapewne urządzenie to staje się nieozownym elementem pojazdu. Ale nie sądze że jest ono super konieczne w NORMALNEJ eksploatacji.

tak, wiem - ale podalem to jako przyklad ... Nowy passat jakiego mamy w firmie z 2,0 TDI ma 170 km... troche duzo ?? jak to bywa w aucie sluzbowym w palnik dostaje bez wzgledu na temperature, palony gaszony jak sie chce i nie wroze dlugiego zycia turbinie... tak czy siak urzadzenie uwazam za sensowne i wydaje mis sie ze w interesie producentow powinno byc montowanie czegus takiego ze po ekstremanym pogonieniu normalnego diesladac mu ochlonac - dyskusji mozna poddac jakos urzadzenia z allegro, jego integracje ze skomputeryzowanym silnikiem, montaz itd, itp. i tym bardziej dotyczy to aut normalnych, gdzie sa przystosowane do normalnej jazdy i palnikowanie nie wychodzi im na zdrowie. A na marginesie ciekawe czy VW ma jako opcje takie cus w cennikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek: czy mógłbyś wyjaśnić to stwierdzenie "jak zwykle"?

 

Poza tym: Gdzie w moim poprzednim poście masz cokolwiek na temat chłodzenia sprężarki?

Nie wiem skąd czerpiesz ceny, kompletna naprawa sprężarki w normalnym samochodzie zamyka się w kwocie 1000 zyli.

...

Gdyby każdy zwykły użytkownik np. turbodiesla miał zawracać sobie głowę takimi rzeczami to dostałby pierdolca, wystarczy zdrowy rozsądek, a więc nie pałujemy na zimnym silniku, damy mu popracować minutkę lub dwie na wolnych obrotach przed ruszaniem, a gasimy normalnie na wolnych obrotach i jest ok. Ale oczywiście każdy robi to co uważa za stosowne...

... w firmie jeżdżę dośc normalnym Renault Kangoo ... niestety NOWA sprężarka do niego w serwisie kosztuje 8000 "zyli" ... regenerowana 1800 "zyli" (w serwisie Renault 4000 "zyli"), niestety nie naprawiają jeszcze sprężarek do tego typu bo "za nowy" ... od kiedy musiałem się dowiedzieć tych rzeczy czekam po zatrzymaniu minutkę ... aż przestygnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...