jurer Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Witam mam kilka pytań jak odróżnić Nicasil od normalnego Żeliwnego? I takie pytanie jak są 2 ryski na Nicasilu dość małe to wystarczy sam nowy tłok nadwymiarowy? I czy da rade wstawić do Nicasilu tuleje żeliwną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Jak sa male ryski to powinienes oddac cylinder do honowania. Ten zabieg sluzy wyasnie wypolerowaniu drobnych rysk - koszt ok 20-30zl i odrazu ktos kto bedzie to wykonywal dokona dokladnego pomiaru cylindra i powie Ci jaki tlok masz kupic. Co do reszty to temat byl juz poruszany wystarczy skorzystac z opcji szukaj, ale ze jestes nowy to tu masz link ->http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=49630&hl=nicasil. Przeczytaj temat to sie troche dowiesz, a jak bedziesz jeszcze mial jakies pytania to wal na PW, albo na gg. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarczi Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 co ty pierdo**** w zadnym wypadku nie oddawaj cylindra do honowania jesli masz nicasil , mozna go odroznic po blyszczacej sie powieszchni troche podobnie jak lustro ale raczej bardziej jakby na cylindrze byla cienka powloka wody (podobnie wyglada) takze jak jest nicasil nie ma tulei wiec najpierw sprawdz a z tymi ryskami to chyba lipa jesli masz nicasil jeszcze zelzy ktora selekcja tloka masz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Czemu cylindra na nicasilu nie oddawac do honowania?? Co w tym zlego?? Co ma niby kupowac nowa tuleje i ja wstawiac jak mu sie male ryski zrobily?? Podaj jakies argumenty a nie unosisz sie bez sensu... Pocwicz sobie tez pisanie ze zrozumieniem bo sie tego nie da czytac :/ POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 co ty pierdo**** w zadnym wypadku nie oddawaj cylindra do honowania jesli masz nicasil , mozna go odroznic po blyszczacej sie powieszchni troche podobnie jak lustro ale raczej bardziej jakby na cylindrze byla cienka powloka wody (podobnie wyglada) takze jak jest nicasil nie ma tulei wiec najpierw sprawdz a z tymi ryskami to chyba lipa jesli masz nicasil jeszcze zelzy ktora selekcja tloka masz pozdrawiamTakie posty utwierdzaja dobitnie ze dostep do pisania postow w dziale 'Mechanika' powinien byc ograniczony Poprzez takie durne posty autorzy tematu sa wprowadzani w blad. Predzej czy pozniej takie "madre" porady skancza sie awaria czyjegos motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Badyl Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 Ja oddałem cylinder żeliwny do szlifu, już ostatniego, dziewiątego. Wczoraj gość do mnie dzwoni i mówi że na cylindrze położony jest nikasil i że nie da sie zrobić szlifu :| Musze odebrać cylinder i zawieźć do porządnego mechanika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 Hehe...Panowie, tuleję żeliwną się wytacza a następnie honuje. Nicasil to można ewentualnie położyć od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 No nie no znow jakas madra wypowiedz. Powiem krotko:Tuleja zeliwan: szlif i dobor nadwymiarowego tloka.Nicasyl: honowanie i dobor slekcji tloka. Gdyby trzeba bylo odrazu od nowa klasc nicasyl to to byloby wrecz nieoplacalne!! Przeciez nicasyl jest dosyc gruby i na sporo starcza. CZyli wedlug niektorych z was kupisz nowy nicasyl w takim crossiku i po 40 h znow wydatek?? POMYSLCIE TROCHE!! POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 (edytowane) No dowiedzialem sie wieele fajnych rzeczy o ktorych wczesniej niewiedzialem :evil: Cylinder nicasylowy bedzie po prosty lekki. tak tez mozna go odruznic.Honowanie jest zabiegiem niezawsze udajcym sie i nie ma gwarancji ze dalej bedzie dobrze chodzic.Jezeli np cylinder zostal zatarty to w jakims miejscu mogl zostac dobrze przegrzany, po chonowaniu spotkalem sie z przypadkiem ze kawalek nicasilu odpadlo.Oddaj to do dobrego zakladu i niech ci powiedzą czy mozna zrobic chonowanie.Wstawienie tulei jest mozliwe ale to sie robi wtedy gdy juz nie ma ratunku:)Tlok kup na selekcje.raczej sie tego nierobi nie idac do serwisu z cylindrem albo niewysylajac go.Mozna od biedy zmierzyc mikrometrem srednice i dobrac tlok ale pewnosci nie ma.Pozdrawiam ;) Edytowane 8 Listopada 2006 przez DiboS60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarczi Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 soku 11 co ty wogule mowisz w swojej dr masz nicasil ze tak sie wymadrzasz , cylindra na nicasilu nie "powinno" sie dawac do honowania poniewaz grozi to jego uszkodzeniem (ukruszeniem) a na dodatek honowanie to idealne wygladzenie scianek cylindra z mickro rysek wielkosci rzedu 0,0X mm , i przez takie osoby jak TY ludzie moga spiepszyc sobie caly cylinder a nie go naprawic najlepiej oddac ten sylinderek do jakiegos dobrego zakladu i niech ocenia co da sie zrobic , jakich dokladnie sa wielkosci te ryski ? moze podasz jakies zdjecia ?pozdrawiam i bez urazy soku11 ale najpierw sie doucz a potem cos pisz ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jce Man Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 Można oddać do honawania ale to trzeba dać komuś kto się naprawdę na tym zna bo nicasyl jest bardzo łatwo uszkodzić , nicasyl najczęściej jest w postaci powłoki natomiast żeliwo w postaci tulei PS tak na marginesie nowa powłoka nicasilu np. do 125 kosztował 610zł a tuleja 370zł ale to do 125 a jak do 80 to ja niewiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekJ Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 (edytowane) Owszem, cylinder pokryty nikasilem można honować. Natomiast nie każdy zakład dysponuje odpowiednimi maszynami, żeby taką operację przeprowadzić. W przypadku nakładania nikasilu nie jest problemem samo nałożenie, co właśnie późniejsza obróbka tej nowej warstwy.Co do dokładności, to nie jest to lustrzana powierzchnia, a zatem nie jest super gładka. Co zresztą widać po spojrzeniu w środek świeżo honowanego cylindra. Jest pokryta taką siateczką. To są "kieszenie" olejowe, gdzie olej tudzież mieszanka ma okazję się zatrzymać, i tym samym usprawnia smarowanie gładzi cylindra.Także jeśli uda się przehonować cylinder, żeby zlikwidować ryski, i jeszcze dobrać tłok pod nowy wymiar, to fajnie. Jeśli nie to raczej nakładanie nowego Cię czeka. Ale to musi obejrzeć fachoweic, który przynajmniej wie, co to jest nikasil. Edytowane 8 Listopada 2006 przez BartekJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 (edytowane) soku 11 co ty wogule mowisz w swojej dr masz nicasil ze tak sie wymadrzasz , cylindra na nicasilu nie "powinno" sie dawac do honowania poniewaz grozi to jego uszkodzeniem (ukruszeniem) a na dodatek honowanie to idealne wygladzenie scianek cylindra z mickro rysek wielkosci rzedu 0,0X mm , i przez takie osoby jak TY ludzie moga spiepszyc sobie caly cylinder a nie go naprawic najlepiej oddac ten sylinderek do jakiegos dobrego zakladu i niech ocenia co da sie zrobic , jakich dokladnie sa wielkosci te ryski ? moze podasz jakies zdjecia ?pozdrawiam i bez urazy soku11 ale najpierw sie doucz a potem cos pisz ;p No to co mu niby w tym 'serwisie' zrobia?? Wypowiedza zaklecie i sie powloka cylindra wygladzi :| Nie wiem skad takie spostrzezenie ze sie po honowaniu kruszy powloka :/ Gdyby tak bylo NIKT by nie uzywal honowania... Wiadomo ze moze sie zdarzyc ze nie da sie honowac ale wtedy nalezy sie dopiero martwic. Przeczytaj najpierw conieco o honowaniu i dopiero pisz bo widze ze twoja wiedze jest rowniez nieusystematyzowana. http://www.kis.p.lodz.pl/~wbieniec/moto/pannonia/naprawa/cylinder.html Przykladowa stronka i cyatat z niej:Cylindry, których maksymalne zużycie nie przekracza 0,1 mm można naprawiać bezpośrednio przez honowanie z pominięciem wytaczania. Wstępne (zgrubne) honowanie należy wówczas wykonywać za pomocą kamieni o większym ziarnie (180-220), dogładzając wykańczająco przy użyciu drobnoziarnistych kamieni (320-500).Widac ze nie tylko te twoje mikro rysy da sie wygladzic lecz takze i duzo wieksze. Dzieki zastosowaniu wytaczania mozna nawet zlikwidowac jeszcze wieksze rysy.P.S. Za to ty na pewno jak ci siadzie tloczek i chcesz wygladzic gladz by podpasowac inny tlok to nakladasz nowy nicasyl :D POWODZENIA i POZDRO Edytowane 8 Listopada 2006 przez Soku11 Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 soku 11 co ty wogule mowisz w swojej dr masz nicasil ze tak sie wymadrzasz , cylindra na nicasilu nie "powinno" sie dawac do honowania poniewaz grozi to jego uszkodzeniem (ukruszeniem) a na dodatek honowanie to idealne wygladzenie scianek cylindra z mickro rysek wielkosci rzedu 0,0X mm , i przez takie osoby jak TY ludzie moga spiepszyc sobie caly cylinder a nie go naprawic najlepiej oddac ten sylinderek do jakiegos dobrego zakladu i niech ocenia co da sie zrobic , jakich dokladnie sa wielkosci te ryski ? moze podasz jakies zdjecia ?pozdrawiam i bez urazy soku11 ale najpierw sie doucz a potem cos pisz ;pChyba sam nie wiesz co piszesz w przeciwienstwkie do urzytkownika do "soku11". Albko nie wiesz na czym polega honowaie, albo na zlosc piszesz rzeczy niezgodne z prawda. Powiem tak: jesli na cylindrze sa ryski to oddajesz do zakladu ktory sie takimi rzeczami zajmuje i oni oceniaja czy da sie przehonowac, czy trzeba polozyc nowa warstwe nicasilu. A jesli sa ryski i nie ma kmpresji to chyba warto oddac do honowania bo nawet jak sie warstwa ukruszy (chociaz naprawde jesli noze sa ostre to naprawde watpie zeby cos takiego sie moglo trafic) to i tak i tak musisz oddac cylinder zeby zalozyc nowy nicasil. A powiem wiecej. Cylinder powinno sie honowac przed kazda zmiana selekcji tloka (to w celu wyrownania i wygladzenia powierzchni). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 No niezly temat ... :D A jesli sa ryski i nie ma kmpresji to chyba warto oddac do honowania bo nawet jak sie warstwa ukruszy (chociaz naprawde jesli noze sa ostre to naprawde watpie zeby cos takiego sie moglo trafic) to i tak i tak musisz oddac cylinder zeby zalozyc nowy nicasil. Widzial ktos kiedys noze przy honowaniu ? :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.