jakie rasowe enduro nailepiej przerobić na typowe super moto

[adamejro]

Mam zamiar kupić jakis motocyk enduro i przerobić go na typowe super moto, chce używać go do freestyloweij jazdy na twardym gruncie. Mam do dyspozycji 6000zł. Jeżdze już motocylkami od 6 lat, więc chciałbym jakiś mocny i zrywny sprzęt, ale zawsze jeździlem nakedami i nie znam się na endurasach.

Myślałem o pojemności 650 lub większej.

 

Jaki model wybrać?

[Kaze]

Te 6000zł to wystarczy na samo przerobienie motocykla, na sam motor jeszcze z 10koła.

[Mkorwas]

Chłopie respect :) Za 6000 chcesz kupic zrywnego endurasa i jeszcze za tą cene go przerobic na SM :) Pogratulować ambicji :)

[Kali00]

Tak jak koledzy powiedzieli..Za taką kasę nie ma szans na kupno mocnego zrywnego enduro przerobionego na supermoto ! :)

[Nitro]

Chyba ze dt 50 z oponami szosowymi :) :)

[Nitomen]

najzrywniejsze sa endurasy LC4 , Te , Husaberg ale za 6 kola kupisz starego trupa w wersji enduro albo jeszcze na kostkach

[adamejro]

no tak co ja sobie mysilalem!!!! Jde kupić rower hehehe :icon_razz:

[Nitomen]

zwykle enduro z poczatku lat 90 kosztuje 6 tys , a do tego kola SM jeszcze kup...

[Dominik Szymański]

Ostatnio widziałem na allegro komplet SM do KTM za 1600 zł. Zważywszy, że nowy komplet kosztuje w sklepie do 4 do 6 k, była to dobra cena.

Jednak plan, aby kupić za 6k dobre moto i do tego jeszcze kółka SM, jest niewykonalny.

Moim Zdaniem powinieneś przeznaczyć na moto ok. 12k plus 2-3k na zestaw SM, oczywiście będzie to mega okazja, której musisz szukać, a co nie będzie łatwe. Powodzenia.

pzdr

[matik]

ja tez mam 6000 i tak jak ,, adamejro" chce kupic jakeis enduro i przerobic na supermoto tylko ze ja chce jakoms 125cmm wiec powiedzcie co by sie najbardziej nadawalo? myslalem nad dt 125 albo mtx 125

[zygizz]

Za 6 tys jakby dobrze poszukac to mozna dostac huske Te 610. Mocy chyba nie zabraknie. Przez zime pozbierasz siano na kola, z czasem inny osprzęt SM :cool: :icon_rolleyes:

[Enduroboj.]

Za 6tys. kupisz huske poniżej bodajże 99/00 roku w których silnik nie posiada pompki oleju, i odbywa sie to na zasadzie jakiegos innego mechanizmu rozbryzgującego olej, a co za tym idzie przez jazde po asfalcie można zatrzeć sprzeta(pisze to co słyszałem od posiadaczy, nie z własnego doświadczenia a wiec moge sie mylic). CO do samego SM jeżeli posiadamy mniejsze zasoby gotówki to poprostu łatwiej jest kupić sobie typowo szosowy kaplet kol (21,18) i śmigać. Na przod polecam opony dedykowane do chopperów, są to typowe slicki, co do szosowej 18tki to nie powinno być większego problemu. Pozdroo

Edytowane 5 Listopada 2006 przez Enduroboj.

[Magik8888]

za taką kase sie nie dostanie takiej huski. za 6 tyś można znaleźć rocznik 93-96 ale nie 99.... Co do jazdy po asfaldzie to nie chodzi chyba o to że samą jazdą można zatrzeć sprzęta, ale o taki mały filterek oleju który trzeba czyścić . w serwisówce pisze że co jazda. więc w trase należało by zabrać kompresor rozpuszczalnik i kilka kluczy :icon_biggrin: i nie powinien sie silnik zatrzeć. ja jak wyjełem ten filterek po 60km to już był nieźle syfny :icon_rolleyes:

POZDRO

Edytowane 5 Listopada 2006 przez Magik8888

[zoltecek]

co do koł supermoto to nie przesadzajcie z tymi cenami - fakt ze w polsce cenia sie jak za zboże za felgi z adapterem tarcza i pierdołami ale ja widziałem na e-bayu cały komplet supermoto do mojego KATA za 111 euro

(słownie: sto jedenascie euro) ale za 6000 to nawet dobrego sprzeta nie kupisz

[kwas]

no z tymi cenami na ebay.de przesadziłeś, bo niedawno polowałem na taki zestawik sm i minimalnie trzeba dać 500euro za komplet kółek do lc4 albo huski.