666 edition (rybol)

[Browar]

WITAM!!

 

No to i ja dorzuce swoje dwa grosze do tematu.

 

Mam takiego pomysła żeby imprezke zrobić dwudniową i zaliczyć na niej tradycyjne Rybnickie zgony nad zalewem... jak również zwiedzanie samego Rybnika i okolic... a jest co zobaczyć !!

 

Żarcie proponuje we własnym zakresie... np. pierwszy dzień kiełbacha i wszystko co można na ognisku upiec,, na "drugi" dzień żeby kaca zmęczyć i móc coś pozwiedzać piwo + kanjpka "Kobyłka" :icon_razz: :banghead: :clap: tam podają takie dupaśne koryta z żarciem za całkiem przyzwoitą cenę bo rozłoży się ona na kilka osób (jadełko mają tam pyyyszne)

 

CO do trasy zwiedzania to w zimowe wieczory możemy opracować fajny przejazd (już mam kilka pomysłów) :biggrin:

 

Moim zdaniem to lepszy pomysł niż totalne przechlanie obydwu dni na Rybolu :evil: choć zapewne i tak to najwięcej czasu pochłonie

 

CO wy na to ????

[PaleSatan]

Mnie to cieszy ze coraz wiecej osob jest chetnych na dwa dni :icon_razz:

Spokojnie Browar pewnie nie wszyscy beda sie chcieli zalac na pelne 48 h i czesc bedzie chciala pozwiedzac okolice rybola. Tubylcy napewno wymyslicie jakas traske ;)

[Draco Fisher]

...Co do krótkiej (max.50km) traski w sobotę to kto wie :icon_rolleyes: myślę że dałoby radę :cool: ...

Ja myslałem o trochę dłuższej trasie: 100-120 km. :wink:

 

...CO do trasy zwiedzania to w zimowe wieczory możemy opracować fajny przejazd (już mam kilka pomysłów) :bigrazz: ...

Mi też kilka rzeczy po głowie chodzi :icon_biggrin: Spróbuję opracować kilka wariantów i później możemy skonfrontować nasze pomysły :smile:

[Gremlas]

Jestem za rybolem i to za dwudniowym.

 

Termin najlepiej na koniec marca poczatek kwietnia kiedy juz bedzie mozna w morde lac na trawie przy sloncu:P

[Browar]

 

Mi też kilka rzeczy po głowie chodzi :notworthy: Spróbuję opracować kilka wariantów i później możemy skonfrontować nasze pomysły :smile:

 

Tylko koniecznie przy zimnym piffku :flesje: :flesje: umówimy się Kiedy w Palecie i obgadamy sprawe :eek:

.. i mam nadzieje że ludziska będą zadowoleni :biggrin:

 

 

Pozdrawiam :notworthy:

[IrekS]

Browar i inni :icon_mrgreen: działajcie, ekipa z Leszna i okolic na pewno będzie, Pozdro

[SARGON]

jesli warunki i zdrowie dopisze to na bank sie pojawie :] i to pewnie nie sam :icon_biggrin:

[Zimer]

Ja jestem zdecydowanie, ale to mocno zdecydowanmie za wersja 2 dniową i to NA KOTWICY. To miesjce chyba jednoznacznie kojarzy sie z hasłem "rybol" , jezioro ma swoj klimat, a chodzenie na fazie po krzywym pomoscie jest jedynie w swoim rodzaju i nie pobije go nawet wchodzenie na dach czy lanie do doniczek w lesnej polanie :buttrock: Kotwica to jest to, myśle ze jak sie da to powinnismy tam wrucic.

 

Dwa dni chocby dlatego, zeby w pierwszym z czystym sumieniem zalac sie do odciecia i miec caly dzien na powrut do zdrowia, bez koniecznosci wsiadania za kierownice. Drugi wieczor, gdy opadnie kac i umilkna wyrzuty sumienia (ma je ktos jeszcze :lalag: ) posluzy na podtrzymanie formy i ewentualne poprawe wynikow z dnia pierwszego. No a jak ktos bedzie sie czul na silach i bedzie mial ochote to pozwiedza teren i okolice (ja pojde na ryby :D, z piwkiem w reku :D)

 

Jedzenie w swoim zakresie i mysle ze nie ma tu poco robi wielkich filozofii, wiekszosc zlotow jest 3 dniowych i nigdy problemow z zarciem nie ma, co prawda sa zawsze punkty z jedzeniem, ale ja nigdy z nich nie korzystam bo za drogo :D wole piwo kupic :D a jezeli ktos bardzo by chcial no to sa knajpki jedzienie bedzie :icon_mrgreen:

 

Tyle odemnie, YNO JAZDA, do wiosny :cool:

Edytowane 6 Listopada 2006 przez Zimer

[Draco Fisher]

Tylko koniecznie przy zimnym piffku :flesje: :buttrock: umówimy się Kiedy w Palecie i obgadamy sprawe :buttrock:

Browar - mi pasi, ale z jednym wyjątkiem - przy takiej pogodzie, to ja tylko grzanym pifkiem się raczę :flesje: ;)

POZDRO.

[Pietra]

Aqua Brax - tak to było to

Zwróćcie uwagę że z roku na rok coraz więcej ludzi przyjeżdza, w tym emeryci :icon_biggrin:

I spać się chce w warunkach rozsądnych a o ile się orintuję to ostatnio ten 7 domek też by się przydał

 

Draco

 

Traska 100-120km to trochę przydługo - Draco uwierz mi jak się jedzie stadem to średnia spada niesamowicie

 

Ale nic - koniec już tego emeryckiego mędzenia - gdzie zrobicie tam będzie

 

 

Pzdr

[zbyhu]

Czolem!

 

No to co ekipa - zrzucamy sie na motorynke bez papierow do zakatowania na zlocie :notworthy:? :icon_mrgreen:

Przypomnialem sobie spalony motorower z Lesnej Polany ;].

 

Pozdro

[Browar]

Browar - mi pasi, ale z jednym wyjątkiem - przy takiej pogodzie, to ja tylko grzanym pifkiem się raczę :flesje: ;)

POZDRO.

 

 

Nie ma sprawy będziesz pił co tam będziesz chciał :biggrin: :clap: :P :crossy: :flesje: byle plan dobry opracować :)

 

Czolem!

 

No to co ekipa - zrzucamy sie na motorynke bez papierow do zakatowania na zlocie :P? ;)

 

Pozdro

 

 

Zbyhu to jest zarąbisty pomysł :biggrin: i już se mogę wyobrazić co by się działo :flesje: :crossy: :flesje:

 

Namówiłeś mnie !!

[LYsY]

Hehe :flesje:

 

Pomysł niezły :biggrin:)

 

A gdyby się zrzucić na 2 motoryny, to możnaby zawody zrobić :)

Drag race na 100 metrów na przykład albo takie tam :P

 

pozdr

LYsY

[szramer]

Czolem!

 

No to co ekipa - zrzucamy sie na motorynke bez papierow do zakatowania na zlocie :biggrin:? :buttrock:

Przypomnialem sobie spalony motorower z Lesnej Polany ;].

 

Pozdro

lepiej sie zrzucić na jakiego kanciaka i zadeptac na smierc :icon_biggrin:

[Browar]

Witojcie !

 

Nie no motorowerki to zjebczasty pomysł !! I zrobić jakieśwyścigi czy cuś z przeszkodami :icon_razz: :flesje: :biggrin: bydzie dym !!

 

Zbyhu masz u mnie z jedno piwo :flesje: za tego pomysła :biggrin:

 

 

POozdrawiam !! :crossy: