GP Walencja.

[foks]

GO !!!!!! :P Valentino po raz szosty? Wg mnie najbardziej realne. Jakby wygral to bylby jedynym mistrzem w klasie 990ccm3...

Ciekawe jak pojedzie Repsol, bo ich jest dwoch a Vale sam (drugi z Camela chyba startuje dziesiaty).

[ukasz]

Wyścig prawdy :P 3mam kciuki za Rossiego :biggrin:

[Kuba 89]

Ja też wierze w Rossiego. Nawet jeżeli dojechałby na 2 miejscu, a Hayden na pierwszym to i tak już ma 8 mistrzostwo :P

 

Według Hayden jest dobrym zawdnikiem jednak nie na tyle żeby wygrywać. Gdyby nie kłopoty Valego ze sprzętem to już dużo wcześniej zapewniłby sobie mistrzostwo :biggrin:

[rozek]

Ja jestem tylko ciekawy jak pojedzie Vale ? Zachowawczo ??

[poonani]

nie mam eurosportu, jest taka stronka gdzie sie da to sciągnąć, może ktoś przypomnieć ?

[Pawel]

No to pozamiatane. hayden mistrzem, doskonała jazda Ducati, Rossi dojechał, ale po glebie na dalekim miejscu, tytuł przepadł. Gratulacja dla nowego mistrza - doda to emocji w następnym sezonie, Rossi nie bedzie już kolejny rok "pewniakiem".

 

Pozdro, Pawel

[ukasz]

Siedziałem przed telewizorem i nie mogłem uwierzyć w to co widzę :biggrin: :biggrin: Jak On to zrobił????

Sam wyścig nudny jak flaki z olejem, po glebie Rossiego nic się już nie działo, Hayden pojechał bardzo asekuracyjnie, nie wdawał sie w żadne przepychanki... wygrał oczywiście zasłużenie, ale jedyne emocje dotyczyły przebijania się Rossiego do przodu... mam nadzieję, że Rossi szybko się pozbiera i w przyszłym roku odzyska to, co mu się należy :P

[Kuba 89]

No to pozamiatane. hayden mistrzem, doskonała jazda Ducati, Rossi dojechał, ale po glebie na dalekim miejscu, tytuł przepadł. Gratulacja dla nowego mistrza - doda to emocji w następnym sezonie, Rossi nie bedzie już kolejny rok "pewniakiem".

 

Pozdro, Pawel

 

Tu się z Tobą nie zgodzę. Jak napisalem już w swoim poprzednim poście gdyby nie kłopoty ze sprzętem to Rossi na bank zapewniłby sobie tytuł mistrza dużo wcześniej i nie musiałby walczyć na ostatiej eliminacji.

Szkoda, że jest 2 :P

[Pierun]

Dobrze, że Rossi po glebie jechał dalej, bo miałem chociaż jakąś złudną nadzieję że Hayden też wyleci, albo zdarzy się jakiś inny cud :biggrin: Oczywiście nie mam nic do Haydena, ale... wiadomo :P

[-=Mefisto=-]

Witam,

 

no pięknie...Haydi wygrał. Należało mu się to jak psu kiełbasa :P

W końcu wyścigi będą jeszcze bardziej pasjonujące :biggrin:

[ukasz]

Dobrze, że Rossi po glebie jechał dalej, bo miałem chociaż jakąś złudną nadzieję że Hayden też wyleci, albo zdarzy się jakiś inny cud :banghead: Oczywiście nie mam nic do Haydena, ale... wiadomo :biggrin:

 

Hehe, no wstyd przyznać, ale też po cichu liczyłem na jakieś drobne nieszczęście :biggrin:

 

W końcu wyścigi będą jeszcze bardziej pasjonujące :P

 

Noo, bo Hayden sprawił nam dzisiaj tyyyle emocji ? :icon_evil: (wyleci czy dojedzie?) :biggrin:

Edytowane 29 Października 2006 przez ukasz

[kleber]

mam nadzieję, że Rossi szybko się pozbiera i w przyszłym roku odzyska to, co mu się należy

Rossiemu ani nikomu innemu tytuł się nie należy tylko muszą o niego powalczyć. Osobiście uważam że dzisiaj Rossi nie zdobył by tytułu nawet gdyby nie glebnął. Pojechał tak zachowawczo i bez werwy jak nigdy. Nie wiem czy oglądaliście z komentarzem polskim czy z angielskim. Ja z angielskim gdzie komentator stwierdził że był to pierwszy raz gdy Rossi musiał walczyć o tytuł w ostatnim wyścigu i zastanawiał sie czy aby ma do tego predyspozycje i psychikę.

[mareksit]

Młode wilki górą :biggrin: Szacunek dla Doktora :P Ale nudne to już się robiło Rossi...Rossi....Rossi itd.

[Pawel]

Tu się z Tobą nie zgodzę. Jak napisalem już w swoim poprzednim poście gdyby nie kłopoty ze sprzętem to Rossi na bank zapewniłby sobie tytuł mistrza dużo wcześniej

 

Jakby Haydena Pedrosa nie posłał w pole ... Taki jest sport. Nie można podchdzić na zasadzie "jakby to ..." a sukces składa się wszystko, czlowiek, maszyna, wypadki, deszcz itp.

[gonzo]

Niezłe kwiatki, latałem przed telewizorem z emocji. W sumie cieszę się z wyniku, choć gleba Rossiego była dość dziwna... Taki jest sport. Niesamowita jazda teamu Ducati, brawa! Ten sezon był naprawdę ciekawy!