Skocz do zawartości

Jakie ENDURO za ok. 10k?


Yogi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No czeeesc,

 

Mam pytanie do szanownych enduromaniakow. Co byscie radzili jako enduro/cross za ok. 10k (+/-)?

Jezdilem kiedys duzo w terenie XT600, takze zielony nie jestem. D Kwestia siły, wagi tez nie wchodzi w grę. Jestem duzym chlopcem i Xt podnosilem jednym palcem. :banghead::D

 

Do rzeczy:

 

Moje wymagania:

- malo awaryjne

- dobry dostep do czesci/serwisu

- smarowanie tak aby okazjonalna jazda na gumie nie niszczyla silnika

- mala waga

- 4suw oczywiscie

- nie chce tez wyczynowego moto, ze trzeba rozpolawiac silnik co 5000km.

- normalne uliczne oświetlenie, by moc jezdzic bez problemów.

Generalnie porownuje z XT, wiec wszystko bedzie lepsze. Tam brakowalo mocy a waga byla zbyt duza. Generalnie męka w terenie.

 

Myslalem o KTM (boje sie o serwis/czesci, niektórzy polecają LC4), SUZUKI DR-Z, YAMAHA WR/YZF 400/425. Ale nie znam się i nie jestem w temacie.

Czekam na propozycje i opinie.

DZIĘKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No czeeesc,

 

Mam pytanie do szanownych enduromaniakow. Co byscie radzili jako enduro/cross za ok. 10k (+/-)?

Jezdilem kiedys duzo w terenie XT600, takze zielony nie jestem. D Kwestia siły, wagi tez nie wchodzi w grę. Jestem duzym chlopcem i Xt podnosilem jednym palcem. :banghead::D

 

Do rzeczy:

 

Moje wymagania:

- malo awaryjne

- dobry dostep do czesci/serwisu

- smarowanie tak aby okazjonalna jazda na gumie nie niszczyla silnika

- mala waga

- 4suw oczywiscie

- nie chce tez wyczynowego moto, ze trzeba rozpolawiac silnik co 5000km.

- normalne uliczne oświetlenie, by moc jezdzic bez problemów.

Generalnie porownuje z XT, wiec wszystko bedzie lepsze. Tam brakowalo mocy a waga byla zbyt duza. Generalnie męka w terenie.

 

Myslalem o KTM (boje sie o serwis/czesci, niektórzy polecają LC4), SUZUKI DR-Z, YAMAHA WR/YZF 400/425. Ale nie znam się i nie jestem w temacie.

Czekam na propozycje i opinie.

DZIĘKI.

 

 

ja bym ci radzil yz426F jest ona agresywniejsza od 400 i 450;) nie psująca się, części masz OPOR TANIO(bo jestes z wwa - mitsui ) chyba najlepszy serwis do yamahy masz podam na priv. No i generalnie najlepsza.

 

 

Gość napisał że nie chce wyczynowego moto, żeby jeździć po ulicach. A yzf-a to wyczynowe moto które nadaje sie na tor i do lasu. A o długim i bezproblemowym użytkowaniu możemy zapomnieć w wypadku takiego moto. I to nie dotyczy tylko yamahy tylko wszytkich crossówek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym ci radzil yz426F jest ona agresywniejsza od 400 i 450;) nie psująca się, części masz OPOR TANIO(bo jestes z wwa - mitsui ) chyba najlepszy serwis do yamahy masz podam na priv. No i generalnie najlepsza.

 

a co z przegladami? co ile trzeba je robic? mowie tutaj o jezdzie amatorskiej/brak rajdów itd.

czym sie rozni od wersji WR?

i chyba nie ma oswietlenia do jazdy po ulicy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z przegladami? co ile trzeba je robic? mowie tutaj o jezdzie amatorskiej/brak rajdów itd.

czym sie rozni od wersji WR?

i chyba nie ma oswietlenia do jazdy po ulicy :/

 

 

Yzf-a to jest motocykl crossowy i nie da sie go zarejstrować. Nie posiada oświetlenia. Olej w takim moto trzeba zmieniać co 15 nawet 10 godzin. Nie posiada rozrusznika i jest to moto wyczynowe. A spalaniu sie nie bede wypowiadal bo nie ma sensu. Kto ma taki motor to wie że pali bardzo dużo ale kogo to interesuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnosnie LC-4. jakich rocznikow szukac itd? czy jakis inny KTM podchodzi pod moje wymagania: np. 520EXC. KTM ma duzo tych oznaczen i nie bardzo sie w tym orientuje.

nie chce robic remontu po 100h jazdy albo 3000km przebiegu. normalna jazda, czasami dalszy wypad.

Edytowane przez Yogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EXC 520 to piekne motory.. lekkie mocne i znalazł byś cos w tych pieniadzach. Z tym ze wymmagają one serwisu.. jest to jak by nie było wyczynowe hard enduro. problem polega na tym ze kazdy sensowny motocykl jest sprzetem poniekąd wyczynowym albo i wyczynowym a kazde inne spokojniejsze itpo to juz sa sprzety typu XT. Jesli chodzi o KTM to problemu z czesciami nie ma absolutnie zadnego i jest sporo zamienników.

Z tymi remontami np w EXC czy WR (motocykle enduro z homologacją na drogi publicze- oswietlenie itp) to nie jest tak znow zle. Dokładnie Ci sie nie wypowiem bo nie miałem takiego sprzeta ale znajomi jak maja moto z np 2002r 520 to dopieero w tym sezonie robili jakies tam drobne remonty. Te endura róznią sie od crossów własnie zywotnoscią, są mniej agresywne i maja o kilka koni mniej no i pala znacznie mniej.

Pogadaj np PW z Dominikiem Szymańskim bo on ma takiego KTM i moze sie wypowiedzec.

LC4 to spokojniejszy brat EXC z ale przez to jest tez ciezszy, słabszy i ma znacznie gorsze w teren zawieszenie ale znów jest zywotniejszy.

 

http://moto.allegro.pl/item130607292_okazja_ktm_520_exc.html

 

http://moto.allegro.pl/item130828998_ktm_exc_520.html

 

http://moto.allegro.pl/item131022431_ktm_lc_4_640.html no tym w "przeciwieństwie" do poprzednich mozesz jechac w dalszą trase po aswalcie jak cie najdzie :banghead: ale nie mowie ze tamtymi by sie nie dało.

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M285706

 

http://moto.allegro.pl/item132929827_yamah...super_stan.html albo WR bo według mnie to bardzo porządne motocykle i z tego co z mechanikiem rozmawiałem zt mało awarayjne.

 

http://moto.allegro.pl/item132366648_yamaha_wr_400f.html

 

generalnie jest w czym wybierac. Nie sugeruj sie tym ze one wygladaja tak jak ich crossowi bracia boruznice tkwią w zapłonie itp.

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli szukasz moto bezawaryjnego na codzien i na wypady do lasu i na miasto to wr też odpada. Serwisowanie i eksploatacja podobna jak w yzf. Moim zdaniem wr też odpada. Kupuj Lc4 albo dr-z

 

 

Kolego drogi czytam te twoje posty i nie widze w nich sensu Yamaha blee blaa i nawet nie podajesz powodu. Nie prawda jest ze WR sie psuje, jak sie dba to wszytsko bedzie. Moim zdaniem WR i DRZ jak najbardziej sie nadaja do lasu na miasto, pod kraweznik podjedziesz w korki nie istnieja w tedy, jak trzeba to i na laczu sie poleci. Duzo tez zalezy od zlosliwosci rzeczy martwych i od egzemplarza.

Mysle ze EXC WR czy DRZ to dobry wybor a teraz tylko szukac konkretnej sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem ze cala seria EXC to wyczynowe endurasy.

a co tzn. drobne remonty?

mam nadzieje ze Dominik sie odezwie w temacie.

drobny remont = tłok (kpl. z pierscieniami sworzniem i łozyskiem) + robota z rozrządem itp.

koszt= ok 1500zł --> no nie są 100% konkrety tylko pisze tyle co pamietam z rozmowy ze znajomymi na początku sezonu. No a ine wydatki typu opony i napęd to naturalna sprawa juz w kazdym moto.

Mysle ze takie pieniądze to nie jest wiekszy problem po ok 3 latach jazdy biorąc pod uwage ze jazda na takim moto jest nieporównywalna z jazdą na "zwykłych enduro". cały osprzet z najwyzszej połki. Mozna pojezdzic po podwórku i po bółki a jak najdzie ochota wystartowac w Mistrzostwach Świata :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...