Wicher Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 A ja prawie wcale nie smaruję łańcucha. Po przebiegu 27 tys.km jest w połwie naciągu Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 (edytowane) Moich rad nigdy nie powinienes traktowac jako ryzyko. Wrecz na odwrot; jeszcze nikt na tym zle nie wyszedl sluchajac mojej rady w sprawach motocykli. Nie musisz nawet wiedziec ani wnikac dlaczego; wystarczy ze z pelnym zaufaniem zrobisz to co pisze i juz oszczedzasz kupe forsy i klopotu a nawet mozesz swoje zdrowie i zycie uratowac. Chyba warto. Ryzykuja ci ktorzy lekcewaza moje rady, to napewno. Edytowane 7 Października 2006 przez Janusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 7 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 e no dzisiaj elegancko szcoteczka do zebow i nafta caly lancuch wyczyszczony... kurde nie wiedzialem ze on taki ladny jest... no ale wolalem nie ryzykowac i nalozylem smar shella... jak moto puscilem na samej nafcie to lancuch naprawde glosno chodzil... jak przesmarowalem to jakby sie wytlumil.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 ... no ale wolalem nie ryzykowac i nalozylem smar shella... Nastepny madry; Smarujac lancuch tymi swinstwami zapewniasz sobie tylko ze wytrzyma on polowe albo i mniej przebiegu w porownaniu do lancucha SUCHEGO I CZYSTEGO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Można tak w kółko a i tak ludzie będą paćkać swoje łańcuchy wszystkimi specyfikami świata. W tym sezonie założyłem zestaw (łańcuch RK, zębatki JT) i przejechałem na nim już ok. 12000 km. Pierwszą regulację musiałem przeprowadzić po 11000. Wydaje mi się, że jak na zestaw ze średniej półki to niezły wynik.PS. Oczywiście stosuję naftę do czyszczenia. Żadnych smarów.hikor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Moich rad nigdy nie powinienes traktowac jako ryzyko. Wrecz na odwrot; jeszcze nikt na tym zle nie wyszedl sluchajac mojej rady w sprawach motocykli. Nie musisz nawet wiedziec ani wnikac dlaczego; wystarczy ze z pelnym zaufaniem zrobisz to co pisze i juz oszczedzasz kupe forsy i klopotu a nawet mozesz swoje zdrowie i zycie uratowac. Chyba warto. Ryzykuja ci ktorzy lekcewaza moje rady, to napewno. Gadasz jak ludzie Kaczora... Nie te czasy, ze ktos komus za ufa bez solidnych argumentow :icon_mrgreen: . Tym bardziej, ze bardziej logiczne jest to, ze lancuch smarowany zuzywa sie wolniej, niz ten pracujacy na sucho. Bo jak w takim razie wytlumaczysz tak dlugi zywot lancuszkow rozrzadu? Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Tym bardziej, ze bardziej logiczne jest to, ze lancuch smarowany zuzywa sie wolniej, niz ten pracujacy na sucho. Bo jak w takim razie wytlumaczysz tak dlugi zywot lancuszkow rozrzadu? No wlasnie - niby prawda. Tylko ze w silniku lancuch jest caly czas smarowany olejem, a w motocyklu raz na jakis czas. I teraz czy te smarowanie raz na jakis czas daje jakies zaskakujace przyrosty zywotnosci :icon_mrgreen: Wiadomo ze lancuch trzeba co jakis czas przemyc, oczyscic. W silniku lancuchy nie sa zbyt dlugie (w porownaniu do napedowych w motocyklu), kreca sie z duzymi predkosciami i olej sluzy tam m.in. do tego tez aby je chlodzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CiasnyBaniak Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Łańcuch rozrzadu, nie jest narażony na wode, piach i inne czynniki zewnętrzne, ma stałe smarowanie, a do tego nie przenosi takich obciażeń jak łańcuch napędowy.stąd jego przebiegi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 (edytowane) Bardzo dobre obserwacje, ural i Baniak. Az milo widziec dwoch wiecej forumowiczow umiejacych myslec i mysl ta sformulowac. Nie wiem czy ktos pamieta ale bodajze Niemcy robili kiedys motocykl (chyba MZ?) z lancuchem obudowanym i w kapieli olejowej. Pomijajac obrzydliwosc nieeleganckiej, bezsensownej konstrukcji technicznej to z punktu widzenia li tylko zywotnosci lancucha to bylo rozwiazanie idealne. Przyrost zywotnosci smarowanego nowoczesnego lancucha jest niewatpliwy przez pierwsze, powiedzmy, 50 km a potem to juz lawinowa destrukcja spowodowana efektem sciernym brudu, piachu, kurzu, pylu silikonowego itd etc. Kula w plot lukasz-aprilia. Tak jak ja zawsze staram sie cierpliwie uzasadnic i wytlumaczyc kazde z moich stwierdzen az do upadlego to chyba nikt na tym forum nie moze zaprzeczyc. Proponuje odszukac moje dawne posty aby latwo sie o tym przekonac. Moja uwaga powyzej byla adresowana do tej, ogromnej niestety, liczby naszych kolegow ktorzy sa na tyle ospali lub leniwi umyslowo ze zaden logiczny argument nie jest w stanie im pomoc. To do nich skierowalem rade, ze nie bedac przekonanymi co do przyczym takiego czy innego postepowania zrobia sobie przysluge nawet slepo sluchajac moich rad. To chyba jasno wynika z mojego postu ktory cytujesz. Zamiast byc tanio zlosliwy wszystko co mogles zrobic to potraktowac z otwarta glowa to co napisalem. Ludzie tego waszego znienawidzonego Kaczora sa pierwszymi politykami w Polsce od conajmniej 67 lat ktorzy wydaje sie moga cos dla was zrobic a nie byc tylko i jedynie pozbawionymi skrupulow pijawkami. Chyba niestety polskie spoleczenstwo nie jest jeszcze wystarczajaco dojrzale zeby to docenic i umiec oddzielic plewy od ziarna. Cos podobnie jak na tym forum. Edytowane 8 Października 2006 przez Janusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Nie wiem czy ktos pamieta ale bodajze Niemcy robili kiedys motocykl (chyba MZ?) z lancuchem obudowanym i w kapieli olejowej. Żadnej kąpieli olejowej w emzetkach nie było. To tylko osłona przeciw wodzie, kurzowi i reszcie syfu z jezdni.Doskonała w działaniu, bo łańcuch robił wieksze przebiegi gdy osłona była, niż w maszynach w nią niewyposażonych. Ja stosują naftę do czyszczenia i odrobinę Hipolu do smarowania. ODROBINĘ. Co do polityki, to daruj sobie Januszu. Nie wkładaj kija w mrowisko. Nie ten dział. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Żadnej kąpieli olejowej w emzetkach nie było. Dziekuje za skorygowanie. Pamiec juz nie ta co kiedys wiec nie bylem pewien a chcialem dac przyklad "nowozytnego" w miare motocykla z obudowanym lancuchem.W latach 20-tych gdy oczywiscie nie bylo bezobslugowych uszczelnionych lancuchow kapiele olejowe byly bardzio popularne (Harley 1919/1928, Indian etc). . Ja stosują naftę do czyszczenia i odrobinę Hipolu do smarowania. ODROBINĘ. I wlasnie dzieki tej ODROBINIE zuzywasz swoj lancuch o wiele szybciej. Prawde powiedziawszy lepiej bys zrobil smarujac OBFICIE CO 100 KM jesli z jakichs powodow nie chcesz miec czystego i suchego lancucha jak Pan Bog przykazal.To tak jak ta baba co to i chciala by i bala sie. Dala sobie wsadzic tylko ODROBINE a w ciaze i tak zaszla. Co do polityki, to daruj sobie Januszu. Nie wkładaj kija w mrowisko. Nie ten dział. Mozesz sobie smialo darowac dawanie mi rad bo, jak Ci juz dawno napisalem, z Twych rad nie korzystam. Przyczyna byl, jak pamietasz, fakt ze nie piszesz w dobrej wierze. Przypominam ze wszyscy czekamy z zapartym tchem na Twoj obiecany przed miesiacami werdykt na temat niesmiertelnej teorii zakrecania pojazdow jednosladowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Po pierwsze, nie mieszkasz w kraju i nie obserwujesz z bliska tego co dzieje sie w polskiej polityce. Jeżeli już chcesz wmawiać nam że Kaczyńscy robią dobrze, to załóż stosowny temat w dziale Przy piwie. Politolog się znalazł... Po drugie, nasze szkółkowe motocykle robią sumaryczny przebieg roczny przekraczający 100 000 km , co pozwala doskonale obserwować zużycie poszczególnych podzespołów, od zestawów napędowych, przez hamulce, opony, sprzęgła, linki, itd. Sama nafta nie zapewnia dostatecznej ochrony przed korozją gdy np. cały dzień leje deszcz a motocykl pokonuje 250 km dziennie po mieście we wspomnianym deszczu. Dzięki odrobinie oleju łańcuch robi wiekszy przebieg niż na samej nafcie. Sprawdzone w praktyce eksploatacyjnej. Po trzecie, czytaj dokładnie i ze zrozumieniem. Bufonada zieje z Twoich wypowiedzi, niczym u Kaczyńskich.Mylisz wywieranie przez kierowcę nacisku na kierownicę - świadomie czy nieświadomie - ze zjawiskami wynikającymi z geometrii podwozia motocyklowego, a potem siejesz zamęt w głowach początkujących motocyklistów. Jeżeli dla Ciebie ruch kierownicy spowodowany działaniem ręki kierującego, jest tym samym co dzieję sie gdy motocykl jedzie bez dotykania kierownicy, to ręce opadają. Na każdym kroku widać że szukasz zaczepki, a to troche żałosne. Zwłaszcza że zakładam prawdziwy wiek w Twoim profilu.Pozdrawiam. Kulik. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Ludzie tego waszego znienawidzonego Kaczora sa pierwszymi politykami w Polsce od conajmniej 67 lat ktorzy wydaje sie moga cos dla was zrobic a nie byc tylko i jedynie pozbawionymi skrupulow pijawkami. Chyba niestety polskie spoleczenstwo nie jest jeszcze wystarczajaco dojrzale zeby to docenic i umiec oddzielic plewy od ziarna. Cos podobnie jak na tym forum. Nie no Janusz proszę Cię, tak na prawde to chyba nie wiesz co się dzieje w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 (edytowane) Po pierwsze, nie mieszkasz w kraju i nie obserwujesz z bliska tego co dzieje sie w polskiej polityce. Jeżeli już chcesz wmawiać nam że Kaczyńscy robią dobrze, to załóż stosowny temat w dziale Przy piwie. Politolog się znalazł... Januszu, to co piszesz o sprawach politycznych utwierdza mnie w przekonaniu, że Polacy mieszkający za granicą nie powinni mieć prawa do głosowania w wyborach. Nie no Janusz proszę Cię, tak na prawde to chyba nie wiesz co się dzieje w Polsce. Jezeli sie zalozy ze moje stwierdzenie, cyt.:"Chyba niestety polskie spoleczenstwo nie jest jeszcze wystarczajaco dojrzale zeby to docenic i umiec oddzielic plewy od ziarna."jest prawdziwe to powyzsze wypowiedzi tylko to potwierdzaja, czyz nie? Zadnego argumentu w tych wypowiedziach, same tylko emocje. I tak dziala cala polska polityka; zamiast wziac sie do roboty ciagle tylko dajecie sie zagadywac. Na moim satelicie jest tylko siedem polskich programow TV i doslownie ciezko wytrzymac wiecej niz pol godziny tej samej sieczki. W czasie pozaru gdy budynek jest w ogniu osoby w nim uwiezione nie sa w stanie ocenic zakresu pozaru i najlepszej metody jego gaszenia. Obawa czy wrecz panika pozbawia ich mozliwosci wlasciwej oceny sytuacji.Tylko osoby z zewnatrz ktore nie sa emocjonalnie zaangazowane potrafia ta sytuacje obiektywnie ocenic. Bezposredni sasiedzi tez nie sa dobrymi arbitrami gdyz pozar obok moze im samym zagrozic (prasa niemiecka, rosyjska itd wlaczajac nawet wzystkie media EU). Dla tych co znaja jezyki podaje link do takiej obiektywnej oceny: http://www.freerepublic.com/focus/f-news/1513537/posts Edytowane 8 Października 2006 przez Janusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Tylko osoby z zewnatrz ktore nie sa emocjonalnie zaangazowane potrafia ta sytuacje obiektywnie ocenic. Bezposredni sasiedzi tez nie sa dobrymi arbitrami gdyz pozar obok moze im samym zagrozic (prasa niemiecka, rosyjska itd wlaczajac nawet wzystkie media EU). Historia wiele razy pokazala, ze taka polityka jaka prowadza bracia K prowadzi do nikad. Z reszta nie widzac tego z bliska nie da nic sensownego o tym powiedziec - slyszac tylko jakis urywkowy przekaz z TV (mam nadzieje, ze nie z TV Trwam i R Maryja :banghead: ). Mam Ci to przelozyc na grunt Twojej opowiastki o pozarze? Chalupa sie pali, sasiedzi stwierdzaja, ze skoro u nich taki gospodarz obrazliwy i na dodatek niewyrobiony to i dobrze im tak za te wszystkie wyzwiska i bute narodowa, niech radzi sobie sam. Natomiast osoby z zewnatrz stwierdzaja - spokojnie do nas daleko, pomozemy Wam, ale jeszcze chwile poczekajcie - i pomoc z ich strony przychodzi jak chalupa dogasa... Pomoc oczywiscie w formie "mozemy Wam to tanio odbudowac"... Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.