ile najwięcej jawą 350

[nerlst]

Ale marcs pytał o zwykłą Jawe 350, przecież Sałek nie przerobił każdej Jawy, do motoryny wcisne silnik rakietowy i też "przelotowa" będzie 160km/h.... ale po co?

 

 

 

pzdr

[rzemyk90]

A myslisz ze ja wiem po co przerabiaja jawy. Pewnie chcieli kiedys Kazda jawe zostawiac wiec podrasowali.

[malys]

A zauważyliście, że temat w ogóle nie mówi o prędkości? :icon_biggrin:

Może autor ma na myśli coś innego niż prędkość.

[Wiacu]

ja swoja najwiecej 140 wycisnolem:) ale wibracje tez miala konkretne:)

pzdr

[michal.051]

Wy się ludzie leczcie :biggrin:

Co prawda jechałem 120 (licznikowe) TS-ką kumpla, ale nigdy więcej.

świadomość że jedę motocyklem który ma 20 letnie opony, powoduje że zamykam się w sobie :biggrin:

[wueska]

CZta doturlać sie do 100 to trwa juz chwile... TS mozna szybko i tanim kosztem przerobić ;] wystarczy wstawić 2 gaźniki zamiast jednego;] na kazdy gar po 24mm wystarczy, powinna palic mniej i sporo szybciej jechac.

 

140km/h wskazuje licznik gdy taka maszyna ma pozmienia przełozenia wtedy przekłamanie wynosi 20km/h

Normalnie CZ udało mi sie rozbujać do 130km/h i trwało to wieki(bo niczym kutwa 4 zapniesz to w miedzy czasie sobie nos kolanem rozwalisz... a to zacznie lewy garnek cos sie odłaczac podczas jazdy a to nagle ci kontrolki zaczna dyskoteke uprawiać....)

 

 

Chcesz sobie szybciej pośmigać tanim kosztem kup Mz V-max... niewiem na ile mozna ufać licznikowi ja tam szafe w Mz zamkonołem.... 140km/h tyle ze nie trwało to tak długo jak w Cz i odziwo niebałem sie ze zaraz motocykl sie rozleci albo nagle zgaśnie chu.. wiedziec dlaczego co w przypadku mojej CZ jest częste.

[Vitu]

Ja swoja CZecina jechalem 125 km/h i to jest max mozliwosci tego Czecho-Słowackiego przecinaka. Byla po szlifie cylindrow , nowe tloki , pierscienie elegancko dotarta.

[Boa]

A może tu chodzi o przebieg od remontu do remontu? A nie wcale o v-max :P

[qurim]

Moja dawna Jawarynka TS350 Twin Szrott leciała 1.50PLN jak goniłem kolegę na japonii i wg. jego licznika mierzyliśmy bo u mnie nigdy nie działał. I dość szybko się wkręcała do tej prędkości. Na pierwszym biegu kręciła obroty aż wskazówka wychodziła poza skalę. :buttrock:

 

A od remontu do remontu to standard jak inne Jawy - ok. 500-600km. :biggrin: :banghead:

[michal.051]

qurim żartujesz??

6 tys to max w tych sprzętach, a jak dobrze pamiętam to skala jest do 10 tysi

Wiem że po przeróbkach zapłonu kręci więcej, ale zwykła ... ??

[Gość psioter5]

Ja mam starą cz, remontowaną 400 km temu, w książce serwisowej jest że v-max to 125km\h w pozycji pochylonej, ale sprawdzałem przy golfie 3 i dało rade 140 po mocnym napompowaniu kół można dodać 5km ale to jest na tyle fajna zabawka że spokojnie nią jechałem 90 przez las :buttrock: fakt że 0 hamowania ale spoko sprzęcicho (jak ktoś lubi więcej pchać niż jeździć) :biggrin:

[Vitu]

Moja CZ po szlifie z nowymi tłokami i pierścieniami po pieczołowitym dotarciu poszła 125km/h po przejechaniu kolejnych 300 km jej max to 100 km/h ogólnie po 300 km była w takiej samej formie jak przed remontem wiec w tych enginach remont można robić co 400 km. :icon_biggrin:

[leonstar]

Widac ktoś wam tak te remonty robił.

Moja ma na karku jakies 80Kkm i miała 4 remonty. Więc co? Genialny egzemplarz mi sie trafił? :)

[Vitu]

Więc co? Genialny egzemplarz mi sie trafił? :)

 

Bardzo możliwe :icon_biggrin: W sumie tez mam wyjątkowy model bo w mojej łapie lewe obroty :buttrock:

 

[Paolo350]

Moja dawna Jawarynka TS350 Twin Szrott leciała 1.50PLN

....szczerze mówiąc udało mi się dwa razy osiągnąć tą samą prędkość na TS350 (silnik miał 12tys km przebiegu - rozłożony, sprawdzony i po dopieszczeniu złożony na powrót zaraz po kupnie);

Jeździłem nią dwa lata - zrobiłem koło 8-9tys. km..............remontu nie wymagała (jedynie z instalacją miałem dwa razy kłopot, ale szybko i sprawnie dało się to naprawić);