olorol Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 (edytowane) Cześć Jutro mam egz na moto. Mam 2 pytania: 1. Czy na placu jeździmy przy włączonych światłach ?2. Czy w "ósemce" na środku - przecięciu patrzymy w 2 strony ? Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez olorol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mm666 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Czy na placu jeździmy przy włączonych światłach ? Tak 2. Czy w "ósemce" na środku - przecięciu patrzymy w 2 strony ? Zależy od humoru egzaminatora, ja patrzyłem w jedną stronę i było ok, ale zapobiegawczo można w obie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Ja robie jeden poważny błąd.. jeżdże już kilka lat i ciągle trzymam palce na klamce. Na jazdach ciągle gościu darł kape o te paluchy. Głupia sprawa to tez odwracanie sie podczas ruszania na stopie : / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Też trzymałem palce na klamce, na placu i na mieście, mnie jakoś nikt nic nie mówił o tym, podobnie z ruszaniem na wzniesieniu - startowałem z ręcznego hamulca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 a jak pokonywaliście "ósemke" i slalom ? Dwójka i bez gazu , czy podtrzymywanie na sprzęgle ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczek151 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 (edytowane) Ósemkę to 1 i wolne obroty, a slalom to normalnie- całkiem żwawo koło 30. Tomek G Ps. na ósemce przynajmniej w Opolu to się patrzy w 4 miejcach tak jakby na skrajnych punktach, a nie na środku. Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez tomeczek151 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek78 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 (edytowane) Witam, w Warszawie na Odlewniczej egzamin wyglada nastepujaco: Na spotkaniu przed egzaminem pytamy egzaminatora jak ma wygladac egzamin (kierunkowskazy itp.) po przejsciu na plac manewrowy zaczynamy od opicu motocykla: plyny: opisujemy sprawdzanie plynow tj. hamulcowy i stan/ poziom oleju swiatla: (tylne) pozycja, stop (reczny i nozny), kierunkowskazy, podswietlenie rejestracji Przednie: pozycja, mijania, drogowe, kierunkowskazy Objasniamy kontrole naciagu lancucha sprawdzamy klakson :buttrock: nastepnie przeprowadzamy motocykl na wyznaczonym odcinku po w/w czynnosciach zakladamy kask , siadamy na moto i ustawiamy lusterka, odpalamy i pytamy egzaminatora czy mozemy zrobic runde po placu (chcemy sprawdzic jak chodzi sprzeglo heble itd.) WAZNE!! przed ruszeniem ogladamy sie tak jakbysmy wlaczali sie do ruchu!!! nastepnie po wykonaniu rundy wjezdzamy na gorke/wzniesienie, stajemy dwoma kolami na wzniesieniu i ruszamy ZNÓW WAZNE !! od tej pory nie zatrzymujemy sie do czasu wykonania wszystkich czynnosci na placu manewrowym!!! ze wzniesienia jedziemy prosto (olewajac slalom) w osemke, robimy 5 osemek (ogladajac sie na prawo i lewo na skrzyzowaniu osemki) i wracamy na poczatek slalomu olewajac go, zawracamy i jedziemy slalom za kazdym razem ogladajac sie za siebie jak przy zmianie pasa bez lusterek :biggrin: po zakonczeniu manewrow wracamy do egzaminatora i od tej pory musimy juz tylko trzymac manete na wodzy aby za bardzo nie odkrecac, z reszta kazdy kto przelatal swoje godziny na kursie (i ma troche oleju w glowie) z miastem powinien poradzic sobie bez problemu pozdrawiam Grzesiek Edytowane 4 Sierpnia 2008 przez bluntmeeen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olorol Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Ósemkę to 1 i wolne obroty, a slalom to normalnie- całkiem żwawo koło 30. Tomek G Ps. na ósemce przynajmniej w Opolu to się patrzy w 4 miejcach tak jakby na skrajnych punktach, a nie na środku.Na 1 ósemke ? Pierwsze słysze... Przy ruszaniu na wzniesieniu też trzeba się odwrócić albo spojrzeć w lusterka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek78 Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Osemke nawet wola egzaminatorzy zeby robic na jedynie bez gazu, jak rozmawialem z gosciem to mowil mi ze chodzi o sprawdzenie równowagi, a jak wiadomo im szybciej tym latwiej ja utrzymac (choc tak naprawde wszystko zalezy od goscia na jakiego sie trafi) a z ruszaniem z gorki jest tak ze nie musisz sie ogladac bo jedziesz prosto, ogladasz sie na placu przy pierwszym ruszeniu (imitujesz wlaczenie sie do ruchu) w osemce na przecieciach (imitujesz przejazd przez skrzyzowanie) w slalomie (imitujesz zmiane pasa ruchu) Powodzenia a potem wielu bezpiecznie nakreconych kilometrow :icon_mrgreen: pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 a jak pokonywaliście "ósemke" i slalom ? Dwójka i bez gazu , czy podtrzymywanie na sprzęgle ?1, bez użycia sprzęgła, z lekkim jednakowym gazem przez całą ósemkę. Yamaha TW125. Na 1 ósemke ? Pierwsze słysze... Przy ruszaniu na wzniesieniu też trzeba się odwrócić albo spojrzeć w lusterka ?Na placu lusterek nie trzeba było używać w ogóle, jedynie przed wyjazdem na miasto je ustawić, oglądać trzeba się na ósemce, na górce, na slalomie, właściwie za każdym razem kiedy ruszamy/skręcamy/cokolwiek. cz-wa, spytałem instruktora czemu jeżdżą na tw125, a nie na innym motocyklu, odpowiedział, że mają cbf250 ale żaden egzaminator nie umie zrobić nią ósemki więc jeżdżą yamahą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwo Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 odpowiedział, że mają cbf250 ale żaden egzaminator nie umie zrobić nią ósemki więc jeżdżą yamahą. Nie wierzę w to co powiedział Cytuj Cycki - im większe za młodu, tym dłuższe na starość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek78 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 he he , na odlewniczej było śmiesznie jak koleś (egzaminator) probował luz wrzucić, nie szlo mu za cholerę, zresztą tak naprawdę ten cały egzamin to farsa :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Titi Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 . cz-wa, spytałem instruktora czemu jeżdżą na tw125, a nie na innym motocyklu, odpowiedział, że mają cbf250 ale żaden egzaminator nie umie zrobić nią ósemki więc jeżdżą yamahą. W Radomiu też egzaminy są tymi Yamaszkami 125. Niedługo będzie zdawał mój młodszy brat 196 cm wzrostu i 130 kg wagi. Muszę to zobaczyć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk88 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 he he , na odlewniczej było śmiesznie jak koleś (egzaminator) probował luz wrzucić, nie szlo mu za cholerę, zresztą tak naprawdę ten cały egzamin to farsa :rolleyes:to widze że nie jestem odosobniony mój egzaminator przyszedł w nowych mokasynach i przez cały plac zamiast mnie obserwować spoglądał na swoje laczki, nie wiem co robił w aucie ae poszło gładko :) :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnnysixcannons Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 ogladasz sie na placu przy pierwszym ruszeniu (imitujesz wlaczenie sie do ruchu) w osemce na przecieciach (imitujesz przejazd przez skrzyzowanie) w slalomie (imitujesz zmiane pasa ruchu) :icon_question: jak byłem w wojsku w czasie jednych cwiczeń na poligonie imitowaliśmy rozpoznanie przed jadacym BWP-m,tylko nie mielismy BWP-a.To było inspirujące :notworthy: Wszystko to prawda,ale zdając na odlewniczej przeżyłem deja vu jakbym się znowu w wojsku znalazł.nie pękajcie,nie dajcie się zjeść nerwom,nie dajcie się podpuścić tym tzw.egzaminatorom.Za 3 razem trafiłem dopiero na człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.