Niepłacenie mandatu

[Złoty]

WITAM!!!

Wczoraj miałem nieprzyjemnosc dostac mandat w wysokosci 500zl :P...Mam pytanko czy da sie to jakos na raty rozlozyc albo anulowac czesc?? Jestem studentem nigdzie nie pracuje,utrzymuja mnie rodzice...Kolega za picie piwka w parku dostał 100zł , napisal jakies odwolanie i mu anulowali...Czekam na jakies informacje

Edytowane 24 Września 2006 przez Złoty

[Dominik Szymański]

Miałem ostatnio podobną historię. Zadzwoniłem na policję (drogówka), odesłali mnie do wydziału finansowego urzędu wojewodzkiego, który ściąga kasę. Tam dowiedziałem się, że o rozłożenia na raty decyduje wojewoda (pewnie jakiś tam urzędas za niego). Trzeba złożyć podanie o rozłożenie na raty oraz dokumenty stwierdzające trudną sytuację materialną: zaświadczenie o zarobkach, informację z Urzędu Skarbowego itd. Szczegóły musiałbyć ustalić indywidualnie.

Mi powiedzieli, że wówczas mogą mi rozłożyć płatność na raty po 100 zł. Miałem mniej do zapłacenie niż Ty, więc zapłaciłem od razu całość.

pzdr

[Złoty]

Tylko ze u mnie nie ma jako takich zarobkow,jestem studentem i w zyciu jeszcze ani razu nie bylem zatrudniony wiec absolutne zero...Chyba jednak bede musial zaplacic i bez kombinowania sie obejdzie:(

[jeszua]

teoretycznie może leżeć w skarbówce, póki nie zaczniesz zarabiać. ale nie liczyłbym na to. komornicy skarbowi mają dostęp do fajnych baz danych, np podatków które płaciłeś... jeśli sv jest na ciebie, to lepiej byłoby zapłacić ten mandat

można próbować złożyć podanie z podkładkami, że nie zarabiasz i żeby rozłożyli spłatę na raty (z propozycją, że możesz spłacać np po 50zeta/mies). to oczywiście do wystawcy mandatu. i jak najszybciej, bo na zapłatę masz 7 dni, a po 2-3mies idzie do egzekucji skarbowej

jsz

ps. kiedyś to można było spłacać przez rok po 10%/mies... teraz po 3 mies przychodzi do domu komornik z us :/

[darkronin]

co bys nie zrobil to musisz zaplacic, no chyba ze zamierzasz zmienic kontynent :buttrock: :icon_mrgreen:

tylko czy z powodu mandatu jest to najlepsze wyjscie??!! :buttrock:

[Złoty]

To mnie pocieszyliscie,bede musial dac zarobic dla skarbowki....Ehh pierwszy mandat w zyciu i dotego taki zajebisty:[ Zapomnialem o jednym, Sv nie jest na mnie i w ogole w skarbowce nie wiedza ze go posiadam jedynie firma ubezpieczeniowa i tam gdzie robilem badania,skarbowka jeszcze nie widziala umowy kupna-sprzedazy i nie zobaczy....

Edytowane 25 Września 2006 przez Złoty

[blazej_19]

Ja bym nie placil tego mandatu, sam jestem studentem i nie zarabiam, mialem mandaty na kwote 700zl i wszystkie mi anulowali(po ok 3 latach) :icon_mrgreen: komornik owszem przychodzil...ale pisal tylko protokoly a jako ze nie mialem nic na siebie to nie mogl mi nic zabrac, teraz znowu mam w sumie 200zl mandatu i czekam na komornika (raz juz byl), z tym ze teraz juz zarejestrowalem moto na siebie i nie wiem czy sie nie doczepi...wiem ze powinno sie placic za swoje wykroczenia ale jak nie mam z czego...:/ a dowiedzialem sie o tym ze mi anulowali po tym jak mi przyszedl zwrot podatku bo jakis miesiac pracowalem...

Edytowane 2 Października 2006 przez blazej_19

[ekimm]

A mi niestety komornik juz 2 razy wchodził na pensję raz 500 zł drugi raz 400 zł nie miło jak sie dostaje wypłate obciętą o te sumy :/

[lysy600]

Mi kase za mandat (całe 100zł) ściągnali z konta firmowego. I zmieścili sie w 3 m-ce od wystawienia mandatu...

 

Więc Złoty, kiedy kończysz swą edukacje i idziesz do pracy :icon_mrgreen: :buttrock: :biggrin:

[Konował]

Za co takie mandaty dostajecie, mi sie zawsze tak do 50 100 zl uda zejsc??????

[kzabor]

Nie powiem Ci z teoretycznego punktu widzenia ale z praktycznego.

Z tego co wiem proces powiązania mandatu z wpłatą nie jest taki prosty i odbywa się w głównej mierze po nr mandatu. Więc jeśli przykładowo nie wpiszesz nr mandatu a zapłacisz to i tak może przyjść komornik. Jednak oni również zdają sobie z tego sprawę, że nie jest to system idealny.

Więc kiedyś przetesotwałem samowolne rozłożenie na raty. Dokładnie 500 PLN zapłaciłem w 10 ratach. Ja akurat miesięcznych, ale chyba możesz spróbować np co dwa miesiące. Z tego co wiem powiązanie pierwszej wpłaty z mandatem powoduje nie uruchamianie procesu egzekucji. Ale to oczywiście jeśli chcesz zapłacić. Jak nie to pozostaje czekać na komornika, ale musisz wiedzieć, że w przypadku wyższych kwot proces egzakucji jest uruchamiany szybciej.

W polemikę o komornikach się nie wdaje.

[jeszua]

Więc kiedyś przetesotwałem samowolne rozłożenie na raty. Dokładnie 500 PLN zapłaciłem w 10 ratach. Ja akurat miesięcznych, ale chyba możesz spróbować np co dwa miesiące. Z tego co wiem powiązanie pierwszej wpłaty z mandatem powoduje nie uruchamianie procesu egzekucji

 

błąd. proces egzekucji jest uzalezniony od zaangażowania urzędników. miałem kiedyś mandat, który podobnie spłaciłem w miesięcznych ratach, w każdym przelewie podając nr rzecz jasna. i przeszło. natomiast potem miałem 2 przypadki, kiedy egzekucja przez komornika skarbowego została uruchomiona pomimo tego, że wpływały co miesiąc moje "raty". w obu egzekucja została uruchomiona w ramach "czyszczenia zaległości" na koniec roku: z jednego zostało wtedy 20zeta, z drugiego ponad połowa

natomiast dobra wiadomość jest taka, że mandaty nie są obciążone odsetkami. czyli w przypadku braku zapłaty ponosisz tylko koszty egzekucji przez komornika skarbowego

jsz

[Czarny]

A mojego kolegę z niepłacenie mandatów odwiedził poborca... i zastraszył go komornikiem jak nie zapłaci w ciągu dwóch dni...

 

POZDRO

[mati_mot]

A mojego kolegę z niepłacenie mandatów odwiedził poborca... i zastraszył go komornikiem jak nie zapłaci w ciągu dwóch dni...

 

POZDRO

Do mojego sąsiada po pewnym czasie niepłacenia zawitał komornik. Gdy go nie było w domu(czyli zawsze, bo pracuje) sciągał od jego matki 15 zł, i tak co miesiąc gdy przychodził z wizytą. Swoją drogą nie wiem czy to legalne czy nie. Wszystko zakonczyło się wejsciem komornika na konto;]