Skocz do zawartości

Plan treningowy


rg166
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Adoado musisz miec żelazną kondycje zeby godzine na ostrym gazie przelatac :icon_mrgreen:. Ja podobnie jak Zielorz 10 min na maska i juz jestem bardzo zmeczony. Nie bolą mnie rece, nadgarstki ani nic tylko ogólnie siada mi kondycja, dostaje zadyszki. Trzeba ostro popracowac przez zime zeby w przyszłym sezonie przejechac 30 min dosc szybko.

Jak obserwuje na amatorskich zawodach mx to przewaznie kilka pierwszych kołek wszyscy ida na maxa a potem jadą byle dojechac do konca. Niewielu jest takich co całe 30 min przejadą równym, szybkim tempem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc wydaje mi się,że kondycje mam dobrą bo jednak nie ma chyba nic lepszego na jej poprawę niż długi bieg..(staram się biec jednorazowo dystans ok 10 km przynajmniej raz w tygodniu) Więc nie chcę tutaj się przechwalać ile wytrzymam tylko chcę powiedzieć, że jest to prawdopodobnie najlepszy sposób przeciw zadyszkom etc. Niektórzy z Was mają problemy z kondycją a za to mnie po takim lataniu strasznie mocno bolą dłonie i plecy.. Przewaznie jeszcze jakaś skromna gleba przyjdzie to na drugi dzień jest cieżko..

Aha,paliwa mi starczy tak gdzies na 1,5 h na torze.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na basen od czasu do czasu tez jezdze. Owszem intensywne pływanie tez meczy ale bieganie bardziej, przynajmniej mnie.Trzeba sie zmobilizowac i zaczac cwiczyc. Bieganie + basen + jakies proste cwiczenia siłowe, jakby całą zime sie intensywnie pracowało to mysle ze w nowym sezonie wyniki byly by duzo lepsze !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basen tak nie męczy jak bieganie, przynajmniej ja mogę pływać intensywnie nawet całą godzinę (nie na 100% ale płetwy+kraul to kiedyś byłem w stanie zrobić ponad 120x25m czyli ponad 3km w 45 min, żaden wyczyn dla zawodowca ale jak się amatorsko pływa to dosyć dużo) a bieganie to masakra, jak mam przebiec sprintem to jedno kółko na boisku (300m) i padam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy rower,niż bieganie :icon_mrgreen:.W bieganiu stawy siadają :notworthy:.Ja tamtej zimy biegałem co drugi dzień po 6km,nie ważne czy wiało,czy była śnieżyca,czy piździło jak trzeba.Po moich obliczeniach wyszło że przebiegłem około 500km w ciągu całej zimy.Zacząłem biegać jak juz było dość zimno i sniegu jeszcze nie było , i na wiosne do tych całych roztopów.Oczywiśćie do tego siłowania,ćwiczenia z CD Garego Semicsa (GSMXS),I było dobrze jak zacząłem jeździć ;).I nie zapominając do tego ZDROWE ODŻYWIANIE !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie raczej nie bo po pierwsze to tylko przy bieganiu mam, po drugie jak chciałem się dostać do klubu to miałem kilka różnych badań lekarskich i nic nie wykryli, chyba że to niewykrywalne :D Myślę że to wynika z tego że nigdy nie lubiłem biegać i teraz też nie chce mi się po prostu wyjść wieczorem trochę potrenować, a wiem że niewiele trzeba żeby sobie w ten sposób dobrą kondycję wyrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No normalne badania lekarskie tego nie wykryją (np. spirometria) bo u mnie na początku też nic nie wykryli. Jednak jak zasłabłem na boisku to sie zaczęli zastanawiać co sie dzieje - wsadzili na maszyny, pobiegałem na bieżni pod aparaturą (prawie jak 50cent w "In da club" :D ) ale jeżeli masz tylko zadyszke, bez zawrotów głowy, płytkiego oddechu itp to bez obaw. 3maj sie zdrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ułożyłem sobie taki oto trening:

 

5 razy w tygodniu:

 

3 serie po:

-25 pompek (w każdej serii inny rodzaj)

-25 brzuszków

-100 x skakanka

-25 przysiadów

-ćwiczenia rozciągające na drabinkach

-ćwiczenia na "zgniotku"(takie coś do ściskania dłonią)

 

+ 6 godzin WF tygodniowo i oczywiście rowerek:)

 

Poprawilibyście coś w tym planie, o czymś zapomniałem??

pozdr i czekam na uwagi :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jesteś początkujący to:

1. Zwiększ ilość brzuszków w jednej serii, 25 to naprawde mało nawet jak na początek

2. Zrobić 25 dobrych technicznie pompek w 1 serii nie jest łatwe na początku (ja jak zaczynałem pompki to robiłem po 15 sztuk w serii i to z trudem) oczywiście mowa o pompkach dobrych techniczne bo takie półpompki pomijamy.

4. Możesz dodać drążek, świetnie kształtuje plecy

5. Na kij możesz nawinąć linke/żyłke a na koncu linki uwiązać ciężarek. Ustawić ręce z tym kijem prostopadle do ciała i zacząć zwijać i rozwijać linke z cięzarkiem (wydaje sie głupie ale to nie jest takie lekkie ćwiczenie), jest to ćwiczenie które na pewno przyda sie do motocrossu :notworthy:

5. Te przysiady byłyby fajne gdybyś zarzucał na plecy dodatkowe obciążenie ale rozumiem że sztangi nie posiadasz. Mój kolega robił kiedyś przysiady i pompki z plecakiem naładowanym ciężarkami ale nie jest to wygodne rozwiązanie. A w ogóle to polecam www.sfd.pl - dużo ciekawych info jak ułożyć plan i dużo ludzi którzy Ci pomogą. No i pamiętaj że pewnych ćwiczeń nie można wykonywać dzień po dniu 7dni w tygodniu, ale np. pompki i brzuszki jak najbardziej można. Odsyłam do lektury sfd.pl

Edytowane przez Kaze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...