Skocz do zawartości

"Przepraszam, nie widziałam pana"


fv
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ostatnio jadac na parade ślubna chciałam nadgonić czas i wyprzedzałam wszystkich. Mój pas wolny można pędzlowac ale WIDZE, że z naprzeciwka TIR wyprzedza rząd samochodów i WIDZE że '' jełop'' mnie nie widzi- mrugam światłami na co on mi też i włącza jeszcze awaryjnie.

To teraz się wczuj w niego. Facet prowadzi 20 ton. Hamowania zero, przyśpieszania zero. Cofnięcie się na swój pas zajmie mu tyle czasu, że nie zdąży ci ustąpić. Przyspieszyć nie może.

 

Zdziwiłaś go swoją prędkością. Światłami awaryjnymi dawał ci znak, że przeprasza ale nic nie może innego zrobić. I jak najbardziej cię widział.

 

Nie ma po co gonić. Jeśli przekraczasz prędkość dozwoloną - zaskakujesz innych. Pamiętaj, że on też ma prawo do wyprzedzania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że on też ma prawo do wyprzedzania...

Ale trzeba umieć ocenić swoje przyspieszenie i zdolność do wyprzedzenia a nie wierze że samochody przed TIRem aż tak si wlokły żeby musiał je wyprzedzać zwłaszcza że sam bolidem nie jest a jakby pojechał chwile np. 60km/h to by nie umarł.A czasem wiara zaczyna wyprzedzanie w takich miejscach jakby nie mieli 75 ale 350KM i kończą tuż przed zakrętem za którym nie widzą co jest,albo wyprzedzają widząc że jade całkiem blisko jakby nie mogli 20sekund poczekać.

Edytowane przez Domel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobote mialem podobną sytuację. Omijałem samochody stujące w korku, jechałem może 15 na godzinę. aż tu nagla jeden chciał lekko przestawić się bardziej w lewo. Zrobił to bez patrzenia w lusterko. Efekt taki że crashpadem, stopką i tłumikiem przerysowałem mu pół boku samochodu i wyrwałe crashem zdeżak w Fabii. Mi się nic nie stało, nawet mnie nie zachwiało, a gościu krzyczał ŻE TU NIE MOŻNA JEŻDZIĆ. Dostał mowę moralizatorską, zapaliło się zielone i odjechałem. A miał taki piękny nowy samochód i sam sobie go zepsół "-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- no jak to nie ma? no ko-ty?

 

No chyba wiesz, o co mi chodziło z tym brakiem pierwszeństwa. Może inaczej, czasem ma, ale często lepiej z niego nie korzystać... A kawał świetny :)

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fv masz rację. Podejście koleżanki to kolejny raz :"Motocyklista, święta krowa"

Ja jadę to wszyscy do rowu!!!!

W weekend odbyła się kolejna edycja szkoły Suzuki... żenada. Ludzie jeżdżący na motocyklach nie mają zielonego pojęcia o technice jazdy. Zgrywają cffaniaków a jak przyjdzie co do czego to siadają na ławeczce i ściemniają ...... A cwiczenia trudne nie są.

 

Ech, szkoda, że tylko dla tych co mają motocykle Suzuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

fv masz rację. Podejście koleżanki to kolejny raz :"Motocyklista, święta krowa"

Ja jadę to wszyscy do rowu!!!!

W weekend odbyła się kolejna edycja szkoły Suzuki... żenada. Ludzie jeżdżący na motocyklach nie mają zielonego pojęcia o technice jazdy. Zgrywają cffaniaków a jak przyjdzie co do czego to siadają na ławeczce i ściemniają ...... A cwiczenia trudne nie są.

 

 

Nie czuje sie świetą krową, bo gdybym nią była to zostałabym na masce jako rozplaszczona mucha.

 

Jeżeli chdzi o ćwiczenia TO ZAWSZE I WSZEDZIE I W KAZDYCH WARUNKACH.

 

Tylko zdajac sobie sprawe z tego, że TIR to potwór bez możliwości hamowania lub przyspieszenia wyszłam obronnie z sytuacji, gdyż przewidziałam to. Ale dlaczego wyprzedzał ciąg aut, które mogły również wyprzedzać????????? Krótka prosta ostry winkiel NO ALE TIR-owi wszyscy ustąpią .

 

Tylko dlatego, że właśnie ćwicze na enduro dałam sobie rade na poboczu, bo Fazer raczej nie nadaje sie na enduro. Na motorowerach i motorach jeżdze od 13 roku życia, a prawo jazdy mam juz 21 lat, NIGDY NIE MIAŁAM ZADNEJ NAJMNIEJSZEJ KOLIZIJ, bo potrafie przewidzieć co taki JEŁOP zrobi!!!!!!!

 

I nie obrażaj mnie od ŚWIETYCH KRÓW, bo nie masz racji !!!!!

 

Ale trzeba umieć ocenić swoje przyspieszenie i zdolność do wyprzedzenia a nie wierze że samochody przed TIRem aż tak si wlokły żeby musiał je wyprzedzać zwłaszcza że sam bolidem nie jest a jakby pojechał chwile np. 60km/h to by nie umarł.A czasem wiara zaczyna wyprzedzanie w takich miejscach jakby nie mieli 75 ale 350KM i kończą tuż przed zakrętem za którym nie widzą co jest,albo wyprzedzają widząc że jade całkiem blisko jakby nie mogli 20sekund poczekać.

 

Kolega Domel ma racje :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, ze masz racje! To ze tiry maja zle przyspieszenia, ze cos tam...no spoko, okay-niech w takim razie odpuszcza sobie manewry typu wyprzedzanie i jada z dopuszczalna predkoscia.. I moim zdaniem, kierowca takiego kolosa powinien zdawac sobie sprawe(tzn. umiec ocenic, lepiej niz przecietniak) predkosc samochodu/motocykla i nie wykorzystywac na drodze przewagi, ktora daje mu masa pojazdu. A tak sie stalo w tym przypadku. I to on moze uchodzic za "Swieta Krowe"...czy "Swietego Byka"...

pzdrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W spokojnych, rzeczowych i grzecznych słowach, smutnym głosem, wytłumaczyłem jej, że nie ma prawa się tak tłumaczyć. Że mogła spowodować wypadek. Że mogła kogoś skrzywdzić. Że mogła mnie zabić. Nie ruszało jej to, nie rozumiała co zrobiła, jej po prostu było przykro. Dopiero na słowa "ma pani prawo jazdy, nie ma pani prawa popełniać takich błędów" zareagowała refleksją. Łudzę się, że coś do niej dotarło...

 

 

Podziwiam spokój i opanowanie, może faktycznie dzięki temu coś sobie uświadomi? Chociaż nie wiem, czy są na taką sposoby...Spotkałam dzisiaj takiego kierowcę.

Edytowane przez Ihriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co deliberowac o tirach - wszyscy znają prawdę - omijac z daleka bo:

- kierowca jedzie już 15 godzin i ma do przejechania kolejne 5

- wypił wcześniej parę piw

- podczas postoju w dni upalne ugotował się w swojej kabinie

- ma pojazd ważący 40 ton - większy może więcej - ma wszystkich innych w d... - tak twierdzą psychologowei.

- itp, itd.

 

Trudniej natomiast jest omijać i przeiwdywać zwykłe puszki - te potrafią podnieść poziom adrenaliny, o czym pewnie wszyscy się przekonaliśmy.

W ostatnia niedzielę na wyjazd zdecydowałem się o 5 rano - zimno jak diabli (już jest 5 st), ale jazda była pierwszorzędna. Żadnych blobdynek, rolników, dresów, taksiarzy - miód. Niekiedy miałem wrażenie, że jadę przez wymarłe okolice. Od tej pory stwierdzam, że każdą dłuższą trasę będę zaczynał najwcześniej jak się da. Jest to chyba też jakiś sposób na minimalizację ryzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko zeby Cie nie uspil ten POZORNY spokoj na drodze o tak wczesnej porze...wtedy jest naprawde duzo wypadkow. Nie ma rady-stale trzeba uwazac na wszystko i nie dac sie zaskoczyc...wiem czasami jest to nie mozliwe, ale to juz jest pech...zreszta wiecie to.

pzdRR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W spokojnych, rzeczowych i grzecznych słowach, smutnym głosem, wytłumaczyłem jej, że nie ma prawa się tak tłumaczyć. Że mogła spowodować wypadek. Że mogła kogoś skrzywdzić. Że mogła mnie zabić. Nie ruszało jej to, nie rozumiała co zrobiła, jej po prostu było przykro. Dopiero na słowa "ma pani prawo jazdy, nie ma pani prawa popełniać takich błędów" zareagowała refleksją. Łudzę się, że coś do niej dotarło...

Motocyklowy kaznodzieja.... :) Może ze swoimi zdolnościami powinienieś się udzielać na forum publicznym jako apelujący o rozsądek do kierowców...?

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle reagować, czy cieszyć się że "nie tym razem"? Może jakieś ulotki są, które można wręczyć takiej klientce czy klientowi? Tylko bez żartów ze zgłaszaniem na policję.

 

Ulotki to dobry pomysł moim zdaniem. Może topic oddzielny na to zapodamy i zmoblilizujemy się jakoś wszyscy do ogólnopolskiej akcji (z zatykaniem ulotek za wycieraczki autom stojącym na parkingach). Tylko to przed początkiem kolejnego sezonu.

 

Greetz,

 

&REW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz prosze o odpowiedz: kto czyta co znajduje sie na ulotce za wycieraczka? i w ile sekund trafia na ziemie? :biggrin:

 

Jabyśmy je przyklejali na butaprenie to podczas ich skrobania by się jeden z drugim naczytał. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...