Kobieta i motocykl

[EdgeCrusher]

a moze jest tu gdzies na forum ta piekna drobna pani z Lbn, ktora dosiada swego zloto-czarnego GSX-Ra??

 

Nie, ale jest na tym forum piekna dorbna pani z Lublina co smiga na granatowym Zephyrku :)

 

Witam! Aby Was nie zanudzić , to tak po krótce. Jesteśmy już ze sobą 19 lat (po ślubie). Poznalismy się na zawodach motocyklowych. Ona jeździ , ja jeżdżę motocyklem. Gdy w tym roku chciała się wybrać Kawasaki KDX 250 do Opola stwierdziłem, że taniej nas wyniesie kupno FZ6 Fazer. I od tej pory "śmigamy" wspólnie ale osobno na dwóch "koniach". W deszczu 160 to norma i wcale nie czekam na swoją partnerkę. Ale my mamy doświadczenie. Jeździmy dużo w terenie. A to podstawa opanowania motocykla na ulicy w każdych warunkach pogodowych. Pozdrawiam.

 

Ja z kolei pochwale sie swoja dziewczyna. W drugiej polowie sierpnia zrobilismy 3270 km jadac dookola Polski, sladem zamkow polskich. Pogoda byla rozna, tak jak i nawierzchnie i sytuacje na drodze. Pelen podziw w 100% dla opanowania, przewidywania i umiejetnosci jazdy czasami w mega trudnych warunkach.

 

Pozdrawiam :clap:

[Ihriel]

Jakby powiedział Browarny kolejny temat egzystencjonalno-coś tam :clap:

Było już tyle na forum jak to fatalnie nasze panie jeżdzą puszkami i powinno sie je od tego zajęcia odwieść albo zabronić. :(

A co z moto? no przecież jak tak sobie podumać to argumenty są jak najbardziej przeciw czyli: jak sie jej moto przewróci to sama sobie nie poradzi, jak nie daj Boże coś sie mechanicznie zepsuje w moto to kolejna rozpacz i pozostaje wariant "na kolanko z autostopem" jesli takie coś zdarzy sie na środku drogi. A pozatym pozostaje jeszcze wzgląd estetyczny. Przecież w dobrym ubranku człowiek zwłaszcza w lato strasznie sie poci, a kto lubi spocone kobiety(jesli sa amatorzy to prosze aby nie rozwijali tego wątku). Jeszcze jak okaże sie, że amazonka jeżdzi na moto lepiej od nas to kolejny obciach. :)

A jak jeszcze bedą policjanki na motorach :clap:

 

Ależ z Ciebie ciemny i ograniczony człowiek...! Jakim prawem takie sądy wydajesz? Ile znasz kobiet motocyklistek? Widać chyba rzadnej, bo pojęcia o nich nie masz! A jeśli znasz nawet jakąś, to przykro mi, że ona nie używa MYDŁA I DEZODORANTU!!!!!!!!!

Czy uważasz, że mężczyzna mniej się poci? Własny smród Ci nie przeszkadza?

Wielkie brawa za Twój ciemnogród umysłowy :clap:

[adu]

Ihriel to była tylko prowokacja ze strony Fidela. Nie ma, co się unosić.....

Miękko trzeba do tego tematu podejść jak ja

Mam niezły ubaw z tego :)

Fidel jesteś skończony! Zobacz ile motocyklistek Cię niebawem przejedzie jak staniesz na ich drodze :clap: :clap: :( buhahhahahahaa

 

Ja o swoich umiejętnościach wiem i nie muszę tego afiszować w takich tematach. Niczego i nikomu nie muszę udowadniać, no chyba, że tylko samej sobie.

 

Ale dobrze, że kobitki bronią swego honoru

 

Temat nadaje się do oczyszczalni

[Miklas]

Ehhh, stary chlop, a robi prowokacje jak dzieci na onecie :clap: :)

[Ihriel]

Ihriel to była tylko prowokacja ze strony Fidela. Nie ma, co się unosić.....

Miękko trzeba do tego tematu podejść jak ja

Mam niezły ubaw z tego :)

Fidel jesteś skończony! Zobacz ile motocyklistek Cię niebawem przejedzie jak staniesz na ich drodze :clap: :clap: :( buhahhahahahaa

 

Ja o swoich umiejętnościach wiem i nie muszę tego afiszować w takich tematach. Niczego i nikomu nie muszę udowadniać, no chyba, że tylko samej sobie.

 

Ale dobrze, że kobitki bronią swego honoru

 

Temat nadaje się do oczyszczalni

 

No może faktycznie trochę mnie poniosło, ale taką mam naturę, że zawsze reaguję na takie durnoty. Może to rzeczywiście jedynie prowokacja.

Jak nabiorę doświadczenia takiego jak Ty adu, to pewnie będę olewać takie wypowiedzi prostym sikiem.

[adu]

 

No może faktycznie trochę mnie poniosło, ale taką mam naturę, że zawsze reaguję na takie durnoty. Może to rzeczywiście jedynie prowokacja.

Jak nabiorę doświadczenia takiego jak Ty adu, to pewnie będę olewać takie wypowiedzi prostym sikiem.

Ja też mam taką naturę jak Ty, ale nauczyłam się takie wypowiedzi a tym bardziej ,,pisane" wypowiedzi bez patrzenia prosto w oczy odbierać na miękko. Nie powiem, że nie, ale we mnie też coś w środku siedzi jak coś takiego widzę, ale jak to się mówi ,,są stołki i są taborety" a ja swoją wartość znam i nie dam się wyprowadzić w pole poprzez denne gadanie.

Dziewczyny a może umówimy się z Fidelem na przejażdżkę????? :)

Fidel, co Ty na to???? :clap:

[Fidel5]

Ja też mam taką naturę jak Ty, ale nauczyłam się takie wypowiedzi a tym bardziej ,,pisane" wypowiedzi bez patrzenia prosto w oczy odbierać na miękko. Nie powiem, że nie, ale we mnie też coś w środku siedzi jak coś takiego widzę, ale jak to się mówi ,,są stołki i są taborety" a ja swoją wartość znam i nie dam się wyprowadzić w pole poprzez denne gadanie.

Dziewczyny a może umówimy się z Fidelem na przejażdżkę????? :)

Fidel, co Ty na to???? :P

 

No to mi Kobietki pojechały oj oj :P Masz racje adu zmieniam moto i robie operacje plastyczną :clap:

 

Ihriel wyluzuj. Pamietasz była taka piosenka bodajże wanki wstanki "O kobiecie, która poci sie jak koń". Co do smrodu to nie przeszkadza on tylko Orkom :P Jednak jazda np: autobusem w lato do piaseczna to nie lada wyzwanie i niestety 'panie' tez czasami 'przodują wrobieniu atmosfery'. Ale rozumiem twoje zdenerwowanie jak to sie mówi 'uderzyć w stół a nozyce się odezwą'?

 

Jestem gotów motocyklistkom spojrzeć w oczy i na piwo lub smiganie chetnie się wybiorę :(

 

Miklas niby dziecinne a spójrz ile osób siedzi w temacie i dało sie 'złapać'

 

No chyba rzeczywiście poprosze admina o usunięcie tematu bo jeszcze bedę miał pod dom wycieczke nieznancyh sprawców w kapturach pod dom :clap:

 

z drugiej strony zobaczcie ile pozytywów wywołał ten post. Jak wiele facetów mogło pochwalic sie swoimi świtnymi dziewczynami czy koleżankami.

Bracia i Siostry : PEACE: :clap: ;) :P

[Madzik]

Hej laski! Panowie nam zazdroszczą bo na moto jesteśmy sexy i wszyscy chcą sobie z nami robić foty:) a oni nie robią na ludziach takiego wrażenia jak my:D nie ma co się grzać. Pozdrawiam wszystkie płcie:)

Buber i cebe450 na prezydenta!!! ;-)

 

 

:clap: :( :clap: Swieta prawda,kopary im opadaj i tak sie zastanawiam kto jest wiekszym blacharzem????chyba jednak nie kobiety :) :clap:

[Gość Visuz]

Tylko nie popadajcie w samozachwyt.

[Madzik]

Tylko nie popadajcie w samozachwyt.

 

 

ale jaki samozachwyt?????????????,nigdy w zyciu........... :) :clap: :clap:

[Pepper]

Moja żona jest świetnym kierowcą i nie będę tutaj wrzucał wszystkich do jednego worka. Fakt faktem, że czasem widze kogoś wykonującego dziwny manewr i coś mi mówi , że to kobieta. Ale faceci jeśli coś durnego robią to zazwyczaj z rozmysłem i to niestety fakt. Ale nie o tym chce mówić.

 

Pragnę zaapelować do naszych koleżanek.

Nevre, znamy się z innego forum i wiedz, że szczerze za Tobą przepadam. Wiedz też jednak, że jeżdżenie w ciąży motocyklem to ogromne ryzyko. Rozumiem, że pociecha zdrowa i ma sie dobrze. Cudownie, ryzyko jednak jest na tyle duże, że możesz się uważać za szczęściarę. W pierwszym trymestrze jest największe zagrożenie poronienia, potem im bliżej rozwiązania tym bardziej rozrasta się lista możliwych uszkodzeń płodu.

Nie pisz swoich wspomnień z ciąży, bo to czytają smarkule, które mają gówniane pojęcie o tym i dopiero będa w ciaży. A dla mnie jako ginekologa, sytuacja, kiedy pacjentka mowi, że "przecież jej koleżanka mówiła, że można..." to czynnik podnoszący ciśnienie do granic wytrzymałości.

 

Madzik, wybij sobie z głowy jeżdżenie motocyklem w ciąży. Któregos dnia, tak powiedzmy w 3 miesiacu, wrócisz do domu z przejażdżki i zauważysz, że Cie mdli. coż, pomyślisz mdłości normalna sprawa, ale w tym wypadku właśnie możesz pozegnać się z macierzyństwem, nawet nie będziesz wiedzieć kiedy. Może uda Ci się drugii raz zajść w ciąże może nie.

 

Myślcie dziewczyny, szkoda Was i dzieci, a lekarz nie zawsze jest w stanie to odkręcić.

[adu]

Dziewczyny! Słuchać bjoernrider'a! Dobrze, że jest ktoś, kto trzeźwo patrzy na świat..... Oczywiście bez urazy dla nikogo. Czasami warto z czegoś zrezygnować na jakiś czas, niż później żałować tego całe życie i być nieszczęśliwym..... a nawet więcej-żyć tak jak by się nie żyło.....

 

Fidel5! Masz u mnie browałłłła :clap: Rozbawiłeś mnie tym tematem! :)

[dorota.]

Oj tak, wyczuwam tu szowinizm :clap: .. a co do nadmiernego pocenia- wystarczy użyć dezodorantu .. ale komu to tłumacze, w końcu panowie jeszcze tego nie pojęli :) heh..pozdrawiam

[Gusto]

Oj tak, wyczuwam tu szowinizm :clap: .. a co do nadmiernego pocenia- wystarczy użyć dezodorantu .. ale komu to tłumacze, w końcu panowie jeszcze tego nie pojęli :) heh..pozdrawiam

 

Jest takie powiedzenie: tylko brudasy sie myja, czysci ludzie nie musza sie myc :clap:

 

A tak powaznie to nie ma nic gorszego niz mieszanka: dezodorant+pot, bleee, no najwyzej, ze jakis bezzapachowy antyperspirant, ale nie oszukujmy sie: upal+skora = zadna chemia nie pomoze :(

[dorota.]

Oj tak tak... nie znam sie aż tak dobrze na gruczołach potowych a więc moze nie będę kontynuowac tematu :)

pozdrawiam