Skocz do zawartości

Egzamin A+B w pon i kilka pytan


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jak w temacie. W poniedzialek mam egzamin A+B. Zdaję w Jastrzębiu (tutaj od razu pytanie czy ktos tam zdawal?).

Mam kilka pytan bo jakos niektore rzeczy wyleciały mi z głowy albo nie jestem pewny :P

W jakiej kolejnosci zdaje się egzaminy na A i B (najpierw A czy B? )

Egzaminator bedzie ten sam czy nie?

Egzaminator powie co wymaga jezeli o to co pokazac/sprawdzic dzialanie w motocyklu? Co zazwyczaj trzeba pokazac i właczyc? migacze, klakson, swiatla krotkie, dlugie, swiatła stopu, sprawdzanie poziomu oleju oraz to gdzie sie go uzupełnia, naciąg łańcucha(w jaki sposob sie sprawdza ?) Cos jeszcze?

 

To samo tyczy się samochodu. Czy trzeba samemu pokazywac i wymieniac czy np egzaminator powie "pokaz mi gdzie sie dolewa płyn do spryskiwaczy" itp. O co zazwyczaj pytają ? płyn do spryskiwaczy, płyn do chłodnicy, akumulator, poziom oleju i gdzie sie dolewa. Cos jeszcze?

 

Egzamin na A tez trwa 40 minut?? Jest to faktycznie dokladnie 40 minut czy okolo?

 

Sorki za moje glupie pytania ale nie chcial bym o czymś zapomniec i oblac przez jakąś pierdołę bo kolejki dluugie są teraz :biggrin:

 

Ciekawe czy bedzie stresik przed egzaminem ... W jaki sposob staracie sie rozluznic? :cool:

 

Pozdro :cool:

Edytowane przez andrzejtomecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kat. A pokazujesz to co napisałeś. U nas we Wrocławiu egzaminator mói, że byś sprawdził stan techniczny motoru. Jeżeli o czymś zapomnisz to Ci powie co masz jeszcze sprawdzić, więc nie ma kłopotu.

Naciąg łańcucha możesz sprawdzić na kilka sposobów. Na przykład przy wyłączonym silniku wbijasz na 1 i pchasz motor do przudu, aż napręży się dolna część łańcucha, potem maksymalnie rozprężasz i gotowe. Łańcuch może zwissać od 1 cm do 1,5 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej kolejnosci zdaje się egzaminy na A i B (najpierw A czy B? )

To zalezy. Mnie sie zapytal co chce najpierw.

 

 

Egzaminator bedzie ten sam czy nie?

Najprawdopodobniej jak bedziesz zdawal A to beda we dwoch,a jak B to sam.

 

Zeby sie rozluznic to staraj sie wmowic sobie,ze to zwykla przejazdzka.

 

Powodzenia!!!! :biggrin:

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja rada - zapytaj o wszystko twojego instruktora jeżeli do tej pory nie wyjasnił tego tobie. Mój sam mi opowiedział jak to będzie wyglądać i tak było, no może w 99% :-) Ja zdawałem 1 sierpnia wszystko w jeden dzień i zdałem za 1 razem. Podczas jazdy najlepiej zapomnij, ze to egzamin - wiem, ze to trudne, ale na jeździe moto mi się udało i powiem, ze bym sobie jeszcze dłużęj chciał pośmigać po Opolu :-)

 

Co do sprawdzania, to w moto miałem tylko pokazać gdzie się włącza jakie światła, oraz zdjąćz centralki oraz na nią postawić moto.

 

W aucie mówił mi co mam mu pokazać.

 

 

POWODZENIA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdawalem w zeszlym roku w gdansku na kat A i nie bylo tak zle. Zadnego sprawdzania lancucha ani zadnych takich rzeczy wsiadlem zrobilem usemeczke miastko i z powrotem. Nie masz sie czym denerwowac. Najwazniejsze by podejsc do egzaminu na luzie. Zobaczysz bedzie dobrze. Daj znac jak ci poszlo. :biggrin:

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przed egzaminem wypiłem 2 POWER HORSE + SNICKERS. :biggrin: Pamiętaj że 90% sukcesu to dobre przygotowanie się - dotyczy to również własnego ciała. Dobrze się wyśpij, powtórz materiał przed egzaminem, nie zapomnij wspomóc się słodką przekąską. Głęboko oddychaj. :cool:

Powodzenia, trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zdawaniem to jest tak, że co ośrodek egzaminacyjny to inaczej i co egzaminator to inne wymagania pomimo przepisów i procedur, które obowiązują

Opowiem Ci tylko o A bo B robiłam 16 lat temu ( to były czasy... :biggrin: ) - po testach na sali jeszcze egzaminator powie dokładnie czego oczekuje od was na placyku - łącznie z omawianiem sprzętu i kolejnymi manewrami, a potem wyjdzie na placyk i będzie albo czujny jak jastrząb albo jak to miało miejsce u mnie będzie miał to w czterech litarach :cool: .Generalnie trzeba było pokazac kierunki, światła wszystkie, hamulce noga ręka a to wszystko przy przekręconym rozruszniku, czyli nie, że to jest tu a to tam, ale, że hamulec świeci jak sie go naciśnie, a kierunek miga jak sie go włączy itd. Manewry znasz : przeprowadzić moto, przejscie do podjazdu, slalom z kierunkami i głową, ósemka, hamowanie awaryjne. No i potem miasto. Rzadko trwa az 40 minut, chyba że trafisz na służbistę i palanta, pamiętaj tylko o tym żeby:

zawsze utrzymywac kontakt wzrokowy z samochodem, ale nie jedź za wolno bo sie dowiesz przez słuchawki, ze to nie pogrzeb - jednak jak ktoś sie wciśnie między Ciebie a egzaminatora to robi sie problem.

Po drugie nie zapominaj o kierunkowskazach zawsze gdy zobaczysz stojący pojazd na poboczu

Po trzecie przy kazdym ponownym ruszeniu z jedynki głowa do tyłu tak jakbyś się oglądał co za tobą sie dzieje. Kupa ludzi oblała przez to, że myśleli, że lusterko wystarczy. Kazde ruszenie z jedynki głowa do tyłu.

Nie chcę być złośliwa @ ale nie licz na to że sie wyluzujesz- podwójny egzamin to stres jak rzadko . Ale będzie dobrze - trzymam kciuki

Aha - na placu masz dwie próby a na miescie raz Ci moze zgasnąc. A łańcuch sprawdzasz bardzo prosto : od dołu z lewej bardziej strony ( sorry że tak niefachowo alem ja baba prosta nieuczona ) naciskasz palcem, luz moze miec do 1 cm. No i jak juz przejdziesz do placyku to sie nie pchaj za pierwszego jeśli będzie taka mozliwość, tylko poczekaj i zobacz jak sobie radzą inni.

Sorry, że się tak rozpisałam :cool:

Powodzenia i daj znać co i jak !

Cave tibi a cane muto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie nie zapominaj o kierunkowskazach zawsze gdy zobaczysz stojący pojazd na poboczu

wybacz ale nie rozumiem :biggrin: masz na myśli manewr omijania? Przeciez jezeli omijanie nie wymaga zmiany pasa ruchu to migacz nie jest konieczny? Przynajmniej jezeli samochod stoi na poboczu to raczej powinno byc dosc miejsca.

 

Po trzecie przy kazdym ponownym ruszeniu z jedynki głowa do tyłu tak jakbyś się oglądał co za tobą sie dzieje. Kupa ludzi oblała przez to, że myśleli, że lusterko wystarczy. Kazde ruszenie z jedynki głowa do tyłu.

Nie chcę być złośliwa @ ale nie licz na to że sie wyluzujesz- podwójny egzamin to stres jak rzadko . Ale będzie dobrze - trzymam kciuki

Pierwsze slysze, nikt mi o tym nie wspominal. Jezeli serio tak jest to zastosuję.

Aha - na placu masz dwie próby a na miescie raz Ci moze zgasnąc. A łańcuch sprawdzasz bardzo prosto : od dołu z lewej bardziej strony ( sorry że tak niefachowo alem ja baba prosta nieuczona ) naciskasz palcem, luz moze miec do 1 cm. No i jak juz przejdziesz do placyku to sie nie pchaj za pierwszego jeśli będzie taka mozliwość, tylko poczekaj i zobacz jak sobie radzą inni.

Mam sie zbrudzic od łańcucha? :P Chociaz .... z tego co pamietam to te lancuchy zardzewiałe są :D

 

Sorry, że się tak rozpisałam :P

Powodzenia i daj znać co i jak !

wcale sie nie rozpisalas. Pisz ile sie da :D

Dam znac ...

 

chce ktos jeszcze cos dodac? Pisac śmiało :cool: :cool:

 

ps. To juz jutro ...

Edytowane przez andrzejtomecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdawałem egzamin na kat. A parę tygodni temu.

Nie miałem żadnych wydziwajek typu sprawdzanie stanu łańcucha i poziomu oleju. Plac wyglądał w ten sposób - włożyć kask, złozyć boczną stopkę, przeprowadzić moto 5 metrów, postawić na bocznej stopce, wsiąść, odpalić, złożyć stopkę, wrzucić bieg i rura na ruszanie pod górkę. Potem ósemka bez rozglądania i kierunków, slalom z kierunkami i hamowanie awaryjne. Napewno bedziesz miał inną kolejność zaliczania elementów na placu jak. To chyba zależy od egzaminatora a mój był jakiś niedorobiony (chociaż może nie powinienem tak pisać bo zdałem :biggrin: ). Przed jazdą na mieście podstawa to sprawdzenie świateł, klaksonu i KONIECZNIE SPRAWDŹ USTAWIENIE LUSTEREK. Ja tego nie zrobiłem i podczas jazdy baaardzo mało w nich widziałem. Dobrze, że tego nie zauważyli. Poza tym egzaminator MA OBOWIĄZEK powiedzieć czego wymaga. Jako zdająca grupa nie odpuszczajcie tego. Zdawalem w Dąbrowie Górniczej.

 

Aha.

 

Nie jedź za wolno. Jak masz 50 jedź 50. Ja za ślimaczaną jazdę na mieście (jaką doradził mi instruktor) dostałem zjebkę od egzaminatora. Rozglądaj się na skrzyżowaniach. Uważaj na pieszych. Zwracaj uwagę na znaki. Trasa egzaminacyjna może być inna jaką być może pokazywał Ci instruktor na kursie. Rozglądaj się, ale nie po to aby podziwaić widoki, tylko uniknąć niebezpieczeństw przed skrzyżowaniami, przejściami dla pieszych.

Edytowane przez silencium
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrde egzamin mam na poczatku pax a juz sie boje (na A i B)

Chociaz i autem i motorem juz bardzo duzo jezdzilem przed kursem. Normalnie mam takiego cykora ze zrobie jakis glupi blad....

 

Mam taka samą obawe ... głupi błąd i do domu a jezdzic umiem :) :evil: Chciałbym to zdac ...

 

ps. Za 1.5 godziny zbieram sie na egzamin ... :) lekki stresik jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nerwy trzymaj na wodzy. Stres to Twój największy wróg podczas egzaminu. Nie martw się o szczegóły. Skoro mówisz, że umiesz jeździć, to znaczy że możesz to pokazać tylko wyluzuj się.

 

Powodzenia,

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...