Skocz do zawartości

Yamaha Midnight Star (Roadliner, Stratoliner)


johny
 Udostępnij

Midnight Star  

250 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceniam jako:

    • ładna
      201
    • brzydka
      34
    • nie mam zdania
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Oleje na bazie mineralnej i półsyntetyczne zostawiają osady, które zalegają w silniku, nie robiąc mu specjalnej krzywdy i częściowo go uszczelniając.

Zalanie oleju syntetycznego powoduje wypłukanie osadów - które nagle w dużej ilości dostają się do przewodów olejowych, pompy itp, oraz rozszczelnia silnik - co może być powodem pocenia się silnika.

 

Jeżeli jeździłeś na oleju mineralnym / półsyntetycznym do .... powiedzmy 10 tysięcy to nie jest jakiś szczególny problem - osadów jest mało i możesz zmienić olej. Jeżeli masz przebiegu 40 tysięcy i więcej - to już może być kłopotliwe.

 

(tak na marginesie olej syntetyczny nie nadaje się do xv1900 - ale o tym poczytaj we wcześniejszych postach - szkoda wywoływać tą dyskusję ponownie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów!

 

Próbowałem już poruszyć raz ten temat(ale niestety pozostal bez odpowiedzi) a jest on dla mnie istotny.

W instrukcji napisane jestże co 20tys km nalzeży spawdzić luzy zaworowe i w razie potrzeby dokonać ustawienia.

 

Moje pytanie: czy ktoś dokonywał takiej operacji i czy jest ona rzeczywiście niezbędna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje koledze SOFT za odpowiedz.Wiem że temat oleju to kosmos,i niemam zamiaru tutaj przynudzac ponieważ zdaję sobie sprawe że temat zależny od podejscia indywidualnego każdego z nas.Ale tak sie zastanawiam ,a mam nowy motocykl wymiana oleju teraz pierwszy raz,teraz na wiosne co lać żeby niespiepszyś silnika. W salonie Yamahy po rozmowie z kierownikiem tego salonu odpowiedz byla prosta ,że leją oleje różnej specyfikacji tesz motula 20 w 50 syntetyka nawet bardzo mi polecal .W sklepach oraz firmach ktore zajmuja sie sprzedarzą olejow do śilników 1900 Yamaha oleje syntetyczne są powszechnie polecane chociaż w cale niesa tanieDlatego tak rozmyślam i szukam jakiegos kompromisu żeby wszystko bylo o kej .CHyba serce bymi pęklo gdyby cos sie stalo po przez wlanie zlego oleju . Dlatego moje obawy.Niemam doswiadczeńia dlatego tak przynudzam. ..Na koniec tego tematu dlaczego olej syntetyczny NIE przeciesz wlasćiwośći tego oleju sa najlepsze. ...Pozdrawiam.

 

Do kolegi G.R prosilbym o kontakt. Oczywiście jeśli to niekłopot. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja się wcale nie denerwuje, nie napisałem Ci tego złośliwie :flesje: . Po prostu poczytaj sobie te wcześniejsze posty które Ci wskazałem, bo nie ma sensu pisać jeszcze raz tego samego, co było już poruszane kilkanaście stron wcześniej. No chyba że coś nowego byśmy wnieśli w kwestię oleju.

Edytowane przez lr1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem już poruszyć raz ten temat(ale niestety pozostal bez odpowiedzi) a jest on dla mnie istotny.

W instrukcji napisane jestże co 20tys km nalzeży spawdzić luzy zaworowe i w razie potrzeby dokonać ustawienia.

 

Moje pytanie: czy ktoś dokonywał takiej operacji i czy jest ona rzeczywiście niezbędna?

Chyba nikt tego nie robił, skoro na Twoje dwukrotne pytanie nie było odpowiedzi. Ja mam przejechane ponad 8000km,

i pewnie za 12 000km sam się zacznę zastanawiać co z tymi zaworami robić: regulować/nie regulować :icon_rolleyes: :icon_question: Chyba po prostu namierzę jakiegoś dobrego mechanika, który będzie wiedział jak się do tego zabrać, i sprawdzi, bądź wyreguluje zawory jeśli będzie taka potrzeba w moim motórze. A tak z ciekawości gdybyś zlecił tą regulację jakiemuś mechanikowi, to daj znać, czy trzeba było je regulować u ciebie po 20 000km. Będzie to wskazówka dla mnie czy trzeba odwiedzić warsztat, czy można dociągnąć do np. 30 000km bez regulacji. Przecieraj szlak, i daj znać co i jak, żeby następni mogli pójść na łatwiznę :D

Edytowane przez lr1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów

Ja swoim motongiem zrobiłem 29tyś, i też wyczytałem w instrukcji ,że należy sprawdzić i ewentualnie przeregulować zawory. Zdjąłem więc pokrywy zaworów i do dzieła-wszystko jest tak jak być powinno . Nie ma co ruszać . U nas są popychacze hydrauliczne a regulacja sprowadza się tylko do sprawdzenia luzu , u mnie jest OK . JA W SWOIM WĘCEJ JUŻ NIE BEDE ZAGLĄDAŁ !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zaworów warto zajrzeć ,regulacja a właściwie synchronizacja może być potrzebna mimo hydraulicznej kasacji luzów.Jest tam taki dziwny patent znany już z XV 1600,gdzie jedna dźwigienka porusza dwa zwory,na niej jest pojedyncza regulacja służąca do wyrównania luzu na zaworach.Wystarczy,że któryś z zaworów trochę się wbije tracąc luz co spowoduje jego wypalenie.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów

Ja swoim motongiem zrobiłem 29tyś, i też wyczytałem w instrukcji ,że należy sprawdzić i ewentualnie przeregulować zawory. Zdjąłem więc pokrywy zaworów i do dzieła-wszystko jest tak jak być powinno . Nie ma co ruszać . U nas są popychacze hydrauliczne a regulacja sprowadza się tylko do sprawdzenia luzu , u mnie jest OK . JA W SWOIM WĘCEJ JUŻ NIE BEDE ZAGLĄDAŁ !!!

mam pytanie: sprawdzaleś sam te luzy czy byleś u jakiegoś mechanika(czy dużo przy tym roboty?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam patrzyłem do tego- jest uszczelka metalowa ,ale aby zdjąć pokrywy zaworów trza najpierw zbiornik wytaszczyć z ramy

Całość zajeła mi około 3 godz , ale wiem ,że nie ma tam co szukać - bynajmiej u mnie

pozdr GREG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji każdych świąt i innych okazji życzeniowych powtarzam: to jest dział o motocyklach. życzenia proszę pisać, jeśli ktoś odczuwa taką potrzebę, w tematach zakładanych przy piwie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...