Yamaha Midnight Star (Roadliner, Stratoliner)

[Nedzwiedz]

Panowie, mam pytanie. Może infantylne, ale nurtuje mnie bardzo.

 

Teoretycznie zbiornik ma 12 ltr + 7 ltr rezerwy. Jak wygląda w praktyce przechodzenie na rezerwę?

 

Od kiedy mam moto, to tankuję zawsze jak na wskaźniku wskazówka spada na E(mpty). Nigdy nie zapaliła mi się rezerwa mimo, że wskaźnik informuje o praktycznie pustym zbiorniku. Przy tankowaniu, rzeczywiście wchodzi zawsze coś koło 12 ltr.

• Czy przeciągnąć moment tankowania dalej mimo, że wskaźnik pokaże totalne zero? W manualu nie znalazłem info czy zero na wskaźniku to dopiero moment przejścia na rezerwę (!) ?
  
• Czy może mam spaloną kontrolkę ? ( liczba ltr co prawda wskazuje na 1 sytuację, ale nie chciałbym kiedyś stanąć na poboczu z tak głupiego powodu, jak brak paliwa. )
  

A że spalanie niestety zmusza do częstych odwiedzin stacji, to będę wdzięczny za podpowiedzi, jak Wy podchodzicie do tematu.

[greg103]

Nedzwiedz kto Ci powiedział że w naszych motongach jest pojemnośc zbiornika 12+7

temat już wałkowany wielokrotnie - poczytaj !!!!!

rezerwa ma 3 litry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Soft]

W moim zapala się kontrolka. Po zapaleniu kontrolki - jadąc po autostradzie zostaje paliwa na 5 zdrowasiek. Jak do tego czasu nie znajdziesz stacji - przegrywasz.

[lr1]

Soft nie wspomniał że na autostradzie popędza 200km/h, i w tym czasie mu pali 30l/100km :happy:

A tak poważnie, to przy jeździe w trasie średnio około 90km/h powinno się przejechać na rezerwie 50km, więc nie jest źle.

Rezerwa zapala się u mnie bardzo późno. Miałem na początku te same obawy co Ty, że coś nie tak z kontrolką. Jednak wszystko dobrze działa. Wskaźnik jest zaledwie milimetr od wskazania pustego baku, a kontrolka lubi po prostu sprawdzać naszą cierpliwość. Gdy mi się kiedyś w trasie zapaliła, z tego co pamiętam, przejechałem jeszcze 35km zanim dojechałem na stację. Po zatankowaniu okazało się że jeszcze miałem na tyle paliwa, że pewnie 50km bym zrobił na rezerwie bez problemu.

Edytowane 13 Lutego 2013 przez lr1

[Soft]

Najbardziej irytujące jest to że po tankowaniu wskaśnik wskazuje nadal "zero" . Trzeba ruszyć i przejechać parę metrów aby poziom podskoczył.

[Nedzwiedz]

Nedzwiedz kto Ci powiedział że w naszych motongach jest pojemnośc zbiornika 12+7

 

Fakt - mój błąd, miało być 12 + 5 ( prawie ) = 17 ( prawie ). pomyliłem z rozpędu 5 z 7, sorry.

 

temat już wałkowany wielokrotnie - poczytaj !!!!!

rezerwa ma 3 litry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

czytałem wszystkie posty (!) dotyczące XV1900 oraz próbowałem się wczytać w manula, więc zaniechania z mojej strony brak. :crossy: :flesje:

 

Chodziło mi jak napisałem o moment zapalania się kontrolki.

 

Soft i Ir1, dzięki za odpowiedź na moje pytanie, o to mi właśnie chodziło, a bardzo plastyczne przykłady ( zdrowaśki :biggrin: ) i życiowe opisy obaw o pustkę w baku w czasie jazdy, obrazują mi w 100% o co chodzi. :notworthy:

 

Ergo sum - dalej kiedy wskaźnik paliwa od 1/2 skali, będzie się poruszał szybciej od obrotomierza ( przedni cytat z kilkudziesięciu postów wcześniej - nie pamiętam czyj ) szukam stacji i nie czekam na kontrolkę, dłużej i spokojniej żył będę.

 

Pozdro i lewa w górze 4all

Edytowane 13 Lutego 2013 przez Nedzwiedz

[greg103]

ok ok kolego rezerwa wystarcza na przejechanie około 50 km jadąc w miare spoko czyli te 3 literki wody życia

[Daddy]

U mnie sytuacja z paliwem wygląda dość prosto i powtarzalnie - 240km na liczniku od tankowania i zapala się kontrolka, wtedy zaczynam się rozglądać za stacją, im dalej, tym bardziej nerwowo zaczynam się rozglądać, ale uało mi się dotrzeć do 300 km przebiegu, także potwierdzam, 50 km na rezerwie do zrobienia. Oczywiście przy rozsądnej prędkości :-), bo jak się odkręci to.....sami wiecie!.

 

U Was też dzisiaj tego białego napadało? Nerwowy się robię, podładowałem aku, ciśnienie, kontrola i czekam w blokach startowych, a tu rano łopata do ręki i odgarniam jak głupi. Jeszcze podobno 2 tygodnie....

[XV 1900]

Ja raz na rezerwie zrobiłem 43km. (po miescie więc troche większe spalanie jak na trasie) i mi zabrakło paliwa 1,4 km. przed stacją benzynową :icon_twisted: naszczęście jechałem z plecaczkiem więc poszła i przyniosła 2literki benzynki :notworthy: . Teraz jak zapala się kontrolka to od razu tankuje jak taka możliwość jest a jak w trasie to co około 200km. robimy przerwe więc od razu tankowanie do pełna. Mam zamiar kupić oparcie pasażera. Orginalne trochę drogie więc znalazłem to http://www.lidor.pl/Produkt/rs_opms1900,40_oparcie_pasazera_yamaha_midnight_star_1900_.html czy ma ktoś takie :icon_question: Co o nim myślicie :icon_question: Bo firma RoadStyler to dobra firma.

Czy piszemy dalej tutaj czy przenosimy się tu http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/75440-yamaha-xv1900-co-wy-na-to/page__st__100

[piwu]

Road styler to dobra marka, zawsze jeszcze możesz zerknąć do kuźni motocyklowej w starych babicach

 

http://www.motoakcesoria.riders.pl/index.php?pasek=show&page=1

[Soft]

Ja mam to oparcie. Całkiem dobre. Zakupiłem je razem z bagażnikiem. Co prawda Roadstyler musiał wymienić mi go - bo krzywo były wywiercone otwory na bagażnik. Wymiana poszła bezproblemowo - oparcie spełnia swoją rolę. Moja córka która jest pasażerem jest zadowolona.

[piwu]

Jakiś czas temu zrobiłem mojej żonie podgrzewanie siedzenia. :) Teraz w zimne dni będzie jej cieplutko w 4 litery :)

[XV 1900]

Ja mam to oparcie. Całkiem dobre. Zakupiłem je razem z bagażnikiem. Co prawda Roadstyler musiał wymienić mi go - bo krzywo były wywiercone otwory na bagażnik. Wymiana poszła bezproblemowo - oparcie spełnia swoją rolę. Moja córka która jest pasażerem jest zadowolona.

Czy to oparcie pasuje do sakw od Terysa :icon_question:

[Josh]

Witajcie,

kłania sie ponownie Motonita spod Srody Wlkp. Stratkiem 1.9 jeżdzę 3 sezony, przekulałem z plecaczkiem z 25 tkm.

Motong przypłynąl z za Wielkiej Wody, rocznik 2006, nie dziwota że zamki w kufrach odmawiają posłuszeństwa. Zamki są plastykowe, rozmawiałem z dobrym mechanikiem od kluczy, stwierdził że wnętrze zamków jest na tyle wyrobione, że zamki nadają się do wymiany.

I tu mam pytanie do szanownych Koleżanek i Kolegów motonitów. Przerabiał ktoś z Was temat wymiany zamków w kufrach? (plastyki obciągnięte skórą), wie gdzie można je kupić w sensownej cenie. W serwisie Yamahy w Poznaniu za parę zamków z dwoma kluczykami życzą sobie blisko 500 zł.

Jutro jak słoneczko będzie tak grzało jak dzisiaj, to wystawiam MS 1.9 przed dom i zaliczam pierwszą jazdę wokół komina.

 

Pozdrawiam

--------------

Juzek P1

[Soft]

Czy to oparcie pasuje do sakw od Terysa :icon_question:

Średnio - to czarne i to czarne, ale sakwy terysa mam ze skóry licowej a oparcie ze skaji.

Nie są blisko siebie więc nie widać za bardzo różnic.

 

Ja mam pytanie - czy Wam też się wykrzywiają sakwy Terysa? jakieś one delikatne i po 2 sezonach są lekko zdeformowane,

A miały być takie sztywne .......