Daddy

Dzięki za pomoc, wszystko jasne! Pozdrawiam!

Cześć Koledzy, mam takie pytanko "elektryczne". Zakładam lightbar, mam w xv1900 oryginalny wyłącznik na prawej manetce (wersja USA) - czy ta wolna wtyczka w lampie, którą obsługuje ten wyłącznik, jest już po przekaźniku, czy w ten układ trzeba dopiero wpiąć przekaźnik. Jeśli tak, skąd wziąć prąd najlepiej, żeby było zasilanie dopiero po odpaleniu moto? Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Cześć, miałem podobną sytuację, pęknięcie idzie pewnie od jednego z otworów mocujących do stelaża - prawdopodobnie masz za mocno dokręcone śruby mocujące, albo cała szyba jest za mocno ściśnięta tym łącznikiem od wewnątrz. Zluzuj sruby i dokręć z wyczuciem, ale jak szyba będzie już zamocowana na uchwytach na moto. Jak przewierciłeś na końcu pęknięcia, albo trochę przed, wypełnij otwór bezbarwnym klejem, nawet "kropelką", mam tak 2 sezon i nic złego dalej się nie dzieje. Powodzenia.

U mnie sytuacja z paliwem wygląda dość prosto i powtarzalnie - 240km na liczniku od tankowania i zapala się kontrolka, wtedy zaczynam się rozglądać za stacją, im dalej, tym bardziej nerwowo zaczynam się rozglądać, ale uało mi się dotrzeć do 300 km przebiegu, także potwierdzam, 50 km na rezerwie do zrobienia. Oczywiście przy rozsądnej prędkości :-), bo jak się odkręci to.....sami wiecie!. U Was też dzisiaj tego białego napadało? Nerwowy się robię, podładowałem aku, ciśnienie, kontrola i czekam w blokach startowych, a tu rano łopata do ręki i odgarniam jak głupi. Jeszcze podobno 2 tygodnie....

Wczoraj i dzisiaj też udało mi się trochę nakręcić, dzisiaj w Poznaniu +7, było całkiem spokojnie, latem w górach łapie się takie temperatury. Najlepsze życzenia Noworoczne dla Wszystkich!!! :biggrin: Karol, do odkręcenia tych dwóch wkrętów konieczny długi śrubokręt z bardzo dobrą końcówką, też kiedyś z tym walczyłem, chyba nawet mocowania szyby zdejmowałem, ale poszło. Powodzenia!

No to witamy, a juz myślałem, że zima i mróz pokonała to forum, miło widzieć, że rośniemy w siłę i każdy moment dobry na zakup nowego moto!

Podeślij jakieś fotki, jak będzie gotowe. Też się zastanawiam nad taką zmianą, ale obawiam się, czy farba nie będzie się w końcu ścierać.

Hej Jerzyk, pewnie przy necie teraz nie siedzisz, ale daj znać jak się Sandy skończy, oby ominęło Cię wszelkie nieszczęście!!! A jak bedziesz miał dość, to wracaj tutaj, na południu już biało, ale nie wieje. Pozdrawiam! Ir1, nie zakładaj tak pesymistycznie, to , że nie wytrzymała opona, jest winą dziury w jezdni, może się zawsze trafić i to nawet przy zupełnie nowej, pech taki i tyle. Zakładaj dobrą oponę, wytrzyma na pewno dłużej i ma lepsze właściwości. Rozumiem Twoje rozterki, gdyż miałem identyczny przypadek, co zrobić....Według informacji od doświadczonego serwisanta (oponiarza) Dunlop D251 powinien wytrzymać dłużej, jest mocniejszy, na większe obciążenia - to tylko sugestia serwisu, można polemizować Tak sobie myślę, że chyba Goldasy mają też D251, ciężar jednak większy, a dają radę :biggrin: P.S. Pogoda na weekend ma się poprawić, kto jeszcze jeździ?

Niestety Kolego, to na bank opona, też wpadłem w dziurę w tym sezonie, taka droga po płytach i kawałka brakowało ;) , opona wytrzymała jeszcze jakieś 100 km i poszło, wibracja nie do wytrzymania i mimo, że z zewnątrz wyglądała ok, to trzeba było przygotować 8 stówek i teraz znów jest idealnie! Bałem się czy to nie felga, ale w naszych maszynach przednie opony nie mają łatwego życia. Co zrobić... Na jaką oponę się decydujesz? Mam jeszcze jedno pytanie, z gatunku tzw. zasadniczych. Co jaki przebieg robicie w swoich motorach przeglądy - wymiana olejów, filtrów itd. Zawsze w poprzednich moto trzymałem się przebiegu ok. 6000 km, w porywach do 8K jak w trasie, ale w dokumentacji, którą mam teraz są pewne rozbieżności - owner's manual, który dostałem z motorem podaje "co 1000 km" natomiast "service manual" zdecydowanie co 6000 km i ku tej wartości bardziej się skłaniam. Ale skąd ta różnica??? Aż takiej dowolności chyba nie ma. A propos, gdyby ktoś był w potrzebie i chciał service manual do XV to służę, wersja angielska, 444 strony :biggrin: , 20 MB.

Spalanie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Po przesiadce z Wild Stara sądziłem, że 1-2 litry na bank bedzie więcej, w końcu to wtrysk no i pojemność konkretna. A tu niespodzianka, średnio 6l trzeba założyć, raz więcej,raz mniej, potrafi i pod 8 dojść, ale to już ekstremalnie :-). Generalnie jak na taką pojemność XV palą bardzo mało. Żeby tylko ten zbiornik był trochę większy... A strzały przy redukcji to dodatkowa atrakcja, ja mam założone rury Hard Krome 3" i efekt jest fantastyczny! Podobno nie jest to za zdrowe dla silnika, zaworów w szczególności, ale chyba jakiejś masakry nie zrobi.

Dragon, motocykle od lat serwisuję u Bolasa, czyli Roberta, ma już teraz autoryzację Kawsaki, ale robi wszystko i to naprawdę na najwyższym poziomie, przynajmniej ja nie mogę powiedzieć nic złego, a serwisują też znajomi i to różne typy motocykli. Ul. Krańcowa - www.motorp.pl W sprawie dzikiej zwierzyny - jak coś małego,, to starać się omijać, ale wiadomo, że nie zawsze jest czas i miejsce, wtedy walić centralnie, jest duża szansa, że utrzymamy się na kołach. Jeśli jednak coś większego, a zdarza się sarna, dzik, łoś, wtedy uciekać jak przed TIR-em, kłaść moto na boku i ewakuować się ślizgiem. Uderzenie w takie zwierzę może skończyć się tragicznie. Uważajcie Koledzy, teraz szybko się ściemnia i zwierzyny wszelakiej dużo łazi po drogach. Gwizdki rzeczywiście są, wydają infradźwięki słyszalne przez dzikie zwierzęta, ponoć skuteczne, ale nie działają na zwierzęta domowe - nie mam z tym doświadczenia, ale pewnie nie zaszkodzi założyć! Pozdro!

Podobnie włoskie autostrady, pożerają opony... Soft, a jak z jakością dróg na Litwie, wiem, że w ostatnich latach wiele się zmieniło, ale z perspektywy motoru jest ok?

Z Dunlopem nie ma problemu, co prawda wymieniłem na razie tylko przód, bo niestety opona nie wytrzymała starcia z dziurą w jezdni, ale tył też się powoli kończy i jego dni są policzone, może dojadę do końca sezonu, ale wątpię. Opony zamawiam i wymieniam u Bolasa w Przeźmierowie, jak ktoś potrzebuję, to dam konkretne namiary. I tu pytanie do Kolegów - moto mam ze Stanów, czy to prawda że opony na USA mają inną mieszankę niż na Europę??? Powiem szczerze, że tylna opona znika w oczach, podobno te "inne" są bardziej na asfalt niż na beton. Ale może to tylko taki "bajer na dziewuchy", jak jest 100 KM to opona nie ma łatwego życia :biggrin: , a że lubię odkręcić, to opona długo nie pociągnie. Jakie macie przebiegi na jednym komplecie? W Wild Starze tył starczał mi na 10-12 tys., przód coś koło 15, ale w XV będzie zdecydowanie mniej :wink: .

Mój oryginalnie też był na Bridgestone, ale założyłem Dunlop D251, podobno lepsza opcja, chociaż z oponami to jak z olejami....dyskusja nie ma końca. Ja w każdym razie stawiam na Dunlop.

Witam Kolegów, forum obserwuję już od dłuższego czasu, ale jakoś dopiero teraz zdecydowałem się "ujawnić", w końcu im nas więcej tym lepiej! Dziękuję za wszystkie informacje tutaj zamieszczone, wiele okazało się naprawdę przydatnych. Mam na dzieję, że i ja będę w stanie coś pożytecznego dorzucić z własnego doświadczenia. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!!! Wcale nie jest tak zimno, dzisiaj trochę udało mi się nakręcić :-)