thefex Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 tak sie ostatnio zastanawialem.. a na refleksje mnie wzielo, gdy obejrzalem sobie bieznik mojego nowego (kupionego w czerwcu) mitasa.. polowy kosci juz kurde bele nie mam. chodzi oczywiscie o model C-02.jezdze 50/50 teren asfalt, z przewaga na teren, bo zawsze staram sie jechac poboczem o ile to mozliwe itp. zastanawiam sie czy warto kupowac takie gumy... kumpel twierdzi ze on woli 2 mitasy zamiast 1 dunlopa.ja jednak jestem zdania, ze jezeli zainwestuje w dobra gume np michelina albo dunlopa z certyfikatem FIM (dopuszczenie do rajdow enduro, guma jest twardsza), to bedzie mi ona sluzyla na dobre pare sezonow. kolega ma takiego michelina i jezdzi na nim przez 4 lata prawie po samym asfalcie, a kosc sie jeszcze trzyma jako tako. czy oplaca sie brac lepsza gume? nie obchodzi mnie zbytnio minimalna roznica w przyczepnosci itp, chodzi tylko o to, zebyscie mi powiedzieli, co byloby dla mnie bardziej oplacalne. p.s.przy okazji dodam, ze kupie buzer i spodnie za niewielka kwote :D Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarczi Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 powiem ci tak moi kumple jezdza na mitasach i one wytrzymuja im prawie bez zuzycia caly zeson a wcale ich nie oszedzaja tylko uwazaja zeby nie jezdzic asfaltem i tyle wiec ja bym wolal mitasa za 150 niz np michelin czy pirreli za 300 ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@LY Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 WitamNie powiem Ci ktore lepsze oponki ale ja oststnio robilem wymiane i moj rozmiar(130/90-18) w mitasie wychodzil 180pln a dunlop 290pln, wiec wzielem dunlopa oczywiscie z homologacja FIM. Opony wymienial mi znjaomy z wulkanizacji i wspomnialem o mitasach to powiedzial ze duzo ludzi zaklada do maszyn rolniczy(to sa drogi opony) bo nie maja kasy ale za to dwa razy czesciej wymieniaja.pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 szczerze to wole raz zmienic i miec spokoj, a nie sie ciagle pieprzycpoza tym mitas c-02 (130/80/17) jest za szeroki dla mojego moto. jechalem ostatnio poza oranym polu, to nie mial sily isc na wyzszych biegach niz 2. a KLR 250 ma 24 konie Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arma87 Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Moim zdaniem opona DUNLOPA jest zajebista sam mam taka kostka trzyma sie jak cholera, jezdze tez asfaltem.A tak poza tematem po zoranym polu jedzie sie super na 6 targalem ostatnio :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witson Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Moim zdaniem też lepiej zainwestować w lepszą oponke, na allegro można znaleźć w dobrych cenach, jeśli chodzi o firme mitas to moim zdaniem kiepskie opony, kostki sie urywają, nadrywają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Moim zdaniem też lepiej zainwestować w lepszą oponke, na allegro można znaleźć w dobrych cenach, jeśli chodzi o firme mitas to moim zdaniem kiepskie opony, kostki sie urywają, nadrywają. może się nadrywają kostki ale wole latać 2x na ostrej gumie niż tłuc się na stępionej, no i gdy się kapcia złapie na mitasie to nie jest żal odkręcać. Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 (edytowane) jezeli zalezy wam na tanich i dobrych oponach z Mitasa a do tego sygnowanych przez FIM to polecam EF-05 mialem taka w DR, ukladem zblizona do C-10 ale bardziej wytrzymalsza, a z crossowych najlepsza guma od "pepiczkow" to C-16 - poprostu super oponka. Mowimy oczywiscie o tyle bo na przod lepiej odzalowac troche kasy i kupic firmowke Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez żubr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stopowicz Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 ja jezdze na mitasie z tyłu i nienarzekam o dziwo mi sie kostki nie urywaja a jezdze zazwyczaj po lesie . Mitas na asfalcie sie zdziera bardzo szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SEBOOL Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 ja jezdze na mitasie z tyłu i nienarzekam o dziwo mi sie kostki nie urywaja a jezdze zazwyczaj po lesie . Mitas na asfalcie sie zdziera bardzo szybko Miałem C-10 w WRE i kostka jest jak nowa a po asfalcie i to agrsywnie latała :icon_question: pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 chodzi oczywiscie o model C-02. Bo to jeden z najgorszych Mitasów, dodatkowo model sprzed wielu lat. Kup C10, nawet jeśli masz dołożyć kilka złotych. dunlopa z certyfikatem FIM (dopuszczenie do rajdow enduro, guma jest twardsza), nieprawda to bedzie mi ona sluzyla na dobre pare sezonow. nieprawda czy oplaca sie brac lepsza gume? opłaca się jeśli:a. potrzebujesz FIMowską oponę do zawodówb. zależy Ci na dobrym prowadzeniu tyłu motocykla. nie obchodzi mnie zbytnio minimalna roznica w przyczepnosci itp, chodzi tylko o to, zebyscie mi powiedzieli, co byloby dla mnie bardziej oplacalne. sprzedać motocykl i kupić rower. Jeśli nie interesuje Ciebie prowadzenie motocykla, kup sobie coś bez silnika. może się nadrywają kostki ale wole latać 2x na ostrej gumie niż tłuc się na stępionej, Brawo, widzę że część zebranych tu osób po kilku latach tłuczenia im do głów odpowiedniego podejścia do Enduro, powoli wychodzi etapu gównozjadztwa do dojrzałego i profesjonalnego podejścia do tej przyjemności. Mowimy oczywiscie o tyle bo na przod lepiej odzalowac troche kasy i kupic firmowkeBrawo. KOlejny doszedł do odpowiednich wniosków. a z crossowych najlepsza guma od "pepiczkow" to C-16 - poprostu super oponka. Hmm o tej jeszcze nie słyszałem i nie testowałem, ale niebawem będę zmieniał C10, więc się skuszę na C16 Mitas na asfalcie sie zdziera bardzo szybko Niestety większość opon crossowych tak się zachowuje na asfalcie. Jest kilka modeli-wyjątków, które np przeznaczone są z definicji na twarde pustynie itd, ale umówmy się, rzadko kto je kupuje do enduro w błocie i na miękkim piasku. Także na asfalcie nie odkręcajcie, nie gumujcie itd, a opony przetrwają. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaRy Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 (edytowane) Wydaje mi się, że cały czas patrzcie tylko na skrajne gumy, czyli z jednej strony Mitas a z drugiej Prelli, Michelin, Dunlop, Metzeler. A przeciez są jeszcze takie firmy jak: Mefo, Kenda, Trelleborg, Maxxis i pewnie coś jeszcze by się znalazło.Różnica w cenie między nimi a Mitasami to 10-20 zł czasmi może niecco więcej.Ale wolę tą róznicę dołożyć i nie patrzeć jak mi się z kostek robią kartofle albo w ogóle odpadają :icon_question: :!: Ostanio testuję taką przednią oponke na twardszy teren:http://www.maxxis.dmkproject.pl/catalog/pr...products_id/880Z tyłu mam Pirelke bo akurat udało mi się okazyjnie kupić ale niebawem tam też zamieszka Maxxis. Opony FIMowskie mnie nie interesują ponieważ są droższe, mają niższe kostki a ja nie mam zamiaru startowac w rajdach Enduro. Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez BaRy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zoltecek Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 co do łamiacych sie kostek to czesto przyczyna jest stawianie na gume motocykla na asfalcie ja wole kupic sobie 2 mitasy c 10 na sezon niz jezdzic dunlopem za 300 poza tym nie wiem jak tam u was ale ja mam dojscie do mitasow c10 za 120zł wiec to nie jest az tak wygorowana cena pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BaRy Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 (edytowane) co do łamiacych sie kostek to czesto przyczyna jest stawianie na gume motocykla na asfalcie ja wole kupic sobie 2 mitasy c 10 na sezon niz jezdzic dunlopem za 300 poza tym nie wiem jak tam u was ale ja mam dojscie do mitasow c10 za 120zł wiec to nie jest az tak wygorowana cena pozdroZnów porównujesz skrajne cenowo i jakościowo opony. Za C-11,13,15 też płaciłem 120 zł ze zniżką w handlopex.pl ale za Maxxisy również ze zniżką daję 140 zł. :icon_razz:Dlatego twierdzę że te 20 zł nie robi w budżecie wielkiej różnicy i wiadomo, że jakosć też nie jest taka jak w opnach z najwyższej pułki. Moi koledzy mieszkają przy samym poligonie więc po asfalcie w ogóle nie jeżdżą a kostki w C-10 też mają powyrywane, więc Twoja teoria jest nie do końca słuszna. :icon_razz:Według mnie zdarza się to raczej jak w terenie np. idąc mocno bokiem natrafi się na kamień itp.I mówię tu konkretnie o modelu C-10 bo w C-06 i C-04 to zjawisko występowało o wiele rzadziej ale kartofel robił się tak samo. W każdym razie do mojego motocykla raczej już nie zmontuje Mitasów no chyba, że ktoś bedzie mi je dawał za darmo albo ta firma zrobi rewolucyjne postępy. :icon_exclaim: Ale wiadomo nikogo nie mam zamiaru tu przekonywać na siłę. :wink: PS. Cikawe kto z tych co tak wychwalają Mitasy jeździł kiedykolwiek na innych nowych oponach ? :icon_question: Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez BaRy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 PS. Cikawe kto z tych co tak wychwalają Mitasy jeździł kiedykolwiek na innych nowych oponach ? :icon_question: miałem michelin comp III i endurostar , obie shit totalny zero trzymania na zakrętach a hamowaniu już nie mówie, a co do C-02 , to jest w miarę dobra opona i bardzo trwała, przyczepnosć ma lepszą od c-10 pomimo dużych klocków Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.