Mb 80, a licznik rowerowy.

[SlayR]

Więc tak - zamontowałem sobie licznik od rowera do mojej MB 80 :). Czujnik do lagi, magnes do koła. Sam licznik na kierownicy. Odpalam moto. Zonk. Licznik skacze od 1 km/h do 99 km/h :/. Nawet jak stoję. Co ciekawe, gdy go trzymam w okolicach przedniego migacza ten problem juz nie wystepuje.

Link aby obczaic gdzie mam przednie migacze ;).

http://bikepics.com/members/slayr777/

[markos]

a przyłóz go do kabla wysokiego napiecia, to bedzie jeszcze gorzej... :) masz jakieś przebicie pewnie... :/ mi z poczatku działał liczni rowerowy, a teraz też przestal i jestem zły, a juz nawet z folli aluminiowej robiłem ekran na kabel od licznika, a i tak dupa, może ktos ma jakiś pomysł... :/ JA chyba tez mam jakies przebicie i wtedy tak robi, a jak wilgotne powietrze zaraz po deszczu, to nieraz musze ze 2 razy kopnac zanim odpali, a normalnie to pali za pierwszym nawet po tygodniu stania... ;/

[BArt_X]

Mi w Simsonie też wariował. Jechałem 220 km/h :D Dostawała przebicie, ale na kierownicy, czasem pomagało jak się go przesunęło. Ale wkurzyłem się i zdemontowałem :crossy:

[enduromaster]

na 100 % masz przebicie, w ktmie i skucie mam rowerowy, działają elegancko bez żadnych skoków

[Cycu]

Radzę zainwestować w porządny licznik. Miałem podobny problem z licznikiem niewiadomej mi firmy, obojętnie do jakiego motocykla bym go nie przyłożył. Kupiłem Sigmę Sport i problem sie skończył :D

[SlayR]

Hmm, jednak się myliłem. Nie wiem gdzie dostaje przebicia ale coz - na kierze na pewno nie, bo odkrecilem go i dalej wariowal :D. Za silne pole magnetyczne silnika. Btw. mam tygodniowy szlaban na moto :/ Wlasnie wrocilem :crossy: Od 17.00 jezdzilem. A raczej bylem z kolezanka ale nvm :clap:.

[enduromaster]

Hmm, jednak się myliłem. Nie wiem gdzie dostaje przebicia ale coz - na kierze na pewno nie, bo odkrecilem go i dalej wariowal :D. Za silne pole magnetyczne silnika. Btw. mam tygodniowy szlaban na moto :/ Wlasnie wrocilem :crossy: Od 17.00 jezdzilem. A raczej bylem z kolezanka ale nvm :clap:.

 

 

nie najgorzej, kiedyś wyjechałem koło 11 i wróciłem przed 1 w nocy, docierałem wtedy skuta ze 4 zbiorniki wyjeździłem

[markos]

JA mam sigme sport, a i tak wariował... za blisko silnika na kierze był... przesunąłem go bliżej lusterka i jest już good... :D Nie mam normalnego licznika, bo się połamał.. a pozatym co mi po liczniku do 60km/h?? Jak wczoraj jechałem, to mi sigma pokazywała 76... ;D Musiało być dobrze, bo sprawdzałem jeszcze dystans z tymi słupkami co 100 metrów i sie zgadzało... ;P

[Cycu]

JA mam sigme sport, a i tak wariował... za blisko silnika na kierze był... (...)

 

Mogę wiedziec jaki model tej Sigmy masz?

 

JA kładłem swój licznik nawet na silniku i mu nic nie było :icon_question:

[Badyl]

Ja u siebie zamontowałem Sigme 800 w DT i chodzi dobrze. Z licznikiem oryginlalnym sprawdzalem i na 100km jest około 100 metrów różnicy...

[kules]

chłopaki a jak założyliście te czujniki do koła? Ja mam z przodu upsy i nie wiem gdzie by było najlepiej przyczepić - szprychy czy tarcza hamulcowa i laga (ale z upsem to ciężko) czy zacisk hamulca, czy coś innego jeszcze? Najlepiej jak macie fotki to zapodajcie bo się przymierzam i wolałbym skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań - założe sobie mojego cateya z roweru tylko pewnie będę musiał kabelek przedłużyć i po przewodzie hamulcowym puścić

 

skok zawiechy mam bardzo duży - jak to w enduro ;)

[enduromaster]

chłopaki a jak założyliście te czujniki do koła? Ja mam z przodu upsy i nie wiem gdzie by było najlepiej przyczepić - szprychy czy tarcza hamulcowa i laga (ale z upsem to ciężko) czy zacisk hamulca, czy coś innego jeszcze? Najlepiej jak macie fotki to zapodajcie bo się przymierzam i wolałbym skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań - założe sobie mojego cateya z roweru tylko pewnie będę musiał kabelek przedłużyć i po przewodzie hamulcowym puścić

 

skok zawiechy mam bardzo duży - jak to w enduro ;)

 

 

w ktmie mam czujnik wkręcany w mocowanie hamulca a magnez w tarczy, w skucie zrobiłem podobnie i też miodzio działa