Nierówna droga w zakręcie na głębokim hamowaniu

[Kamel-JG]

Cześć

 

Wczoraj wieczorkiem postanowiłem zrobić sobie trening na naszych cudownych górskich serpentynkach i tak...

 

Jadę w lewym głębokim zakręcie prawie na sliderze i dość mocno dohamowywałem, aż tu nagle, jebut ;) była to dziura której nie było widać ;) w związku z tym, że byłem w hamowaniu, wpadłem w tą małą wredną paształage na drodze więc dobiło mi golenie do półki... Jak myślicie, dostały simeringo? :) bo nie byłem od rana w garażu ;)

 

Pozdro

Kamel

Wolna Grupa Jelenia Góra

RF600R

[xj 600 n]

Wiesz jak sie chcesz poćwiczyc w górach to przejedz się w Bieszczady. Na odcinku Ustrzyki Górne- Dukla nie ma żadnych prawie oznakowań i można sobie refleks sprawdzić.

A poważnie to z doświadczenia wiem, że lepiej jechać w trasy, które znasz szczególnie jeżeli są to góry. Jakież było moje zdziwenie gdy pojechałem sobie na Przegibek w tym sezonie, droga znana, a dziur jeszcze więcej niż wcześniej i parę razy strach zajrzał w oczy...

[Adam M.]

Jezeli jedziesz na trening to najpierw przejezdzasz trase spokojnie zapamietujac dziury a potem "trenujesz". Dobicie przodu nie konczy sie puszczeniem simmerow, nie wiem skad te strachy.

 

Adam M.

[Dariusz L]

Myślę że strachy stąd , że dużo napisano na temat nauki jazdy na gumie ,które powoduje wycieki w lagach .

 

Jeździłem wczoraj trochę i faktycznie , dziur w asfalcie jakby przybyło .Przez te deszcze czy jak ?

 

 

Do Kamel-WGJG

 

Może zapodasz jakieś fajne trasy . Coś w stylu Jakuszyce --Szklarska -kawałek dalej . Czy np Kamienna Góra - Lubawka . Może coś w Czechach ?

[pirat!]

niestety, przez deszcze przybylo sporo dziur.

zapewne nie ma to nic wspolnego z tym ze drogowcy wczesniej brali garsc jagod, trawili, srali do kazdej dziury, dosypywali piasku i mieszali kijem :) tak sie u nas naprawia drogi ;) ciemna substancja niewiadomego skladu ;)

po kazdym deszczu trzeba byc osrtroznym

[Piotrusgsx]

Jadę w lewym głębokim zakręcie prawie na sliderze i dość mocno dohamowywałem, aż tu nagle, jebut :biggrin: była to dziura której nie było widać :biggrin: w związku z tym, że byłem w hamowaniu, wpadłem w tą małą wredną paształage na drodze więc dobiło mi golenie do półki... Jak myślicie, dostały simeringo? :icon_razz: bo nie byłem od rana w garażu :)

 

 

Na przyszłość żeby uniknąć takich sytuacji wywal oryginalne sprężyny i załóż progresywne - wtedy prędzej jaja odbiją się na zbiorniku niż dobije lagi :icon_razz:

[Kamel-JG]

Zawsze przejezdzam traske treningu spokojnie obczajając co się na niej stało od ostatniego pobytu, i przy okazji grzeje oponki :icon_razz:

 

do Adam M. - nie strachy tylko pytanie czysto teoretyczne :icon_razz:

 

do Dariusz L - bardzo fajna traska z ciekawymi winklami i dwiema nawrotkami w tym jedna przy ogromnej skale :) jest z Podgorzyna przez Borowice do Karpacza górnego - trzeba tylko uważać niekiedy na sarny, jeze i inne żyjątka + od czasu do czasu samochody... Trasa z Jeleniej Góry do Jakuszyc przez szklarską też fajna, ale duzy ruch... Za to całkiem miła jest traska z Jeleniej Góry na przełęcz okraj. Jest tam taka dłuuuga prosta nawet :biggrin: - kiedyś chłopaki od nas udzielali tam wywiadu dla chyba polsatu o "motocyklistach szaleńcach ;)" - to było ze 2 lata temu... Jest troche fajnych odcinków w karkonoszach :biggrin:

 

Pirat - świetnie to ujales!! :P hehehe

 

Pozdro

Kamel

Wolna Grupa Jelenia Góra

RF600R

[ggmarquez]

 

do Dariusz L - bardzo fajna traska z ciekawymi winklami i dwiema nawrotkami w tym jedna przy ogromnej skale :clap: jest z Podgorzyna przez Borowice do Karpacza górnego - trzeba tylko uważać niekiedy na sarny, jeze i inne żyjątka + od czasu do czasu samochody... Trasa z Jeleniej Góry do Jakuszyc przez szklarską też fajna, ale duzy ruch... Za to całkiem miła jest traska z Jeleniej Góry na przełęcz okraj. Jest tam taka dłuuuga prosta nawet :D - kiedyś chłopaki od nas udzielali tam wywiadu dla chyba polsatu o "motocyklistach szaleńcach :cool:" - to było ze 2 lata temu... Jest troche fajnych odcinków w karkonoszach :crossy:

 

 

Hmm, to jakos musialem tych tras wczoraj nie zauwazyc. Okolica owszem, malownicza, ale drogi fatalne. Strach sie w zakrety klasc. A przez objazd kolo Szklarskiej prawie mi nagdarstki odpadly. Duzo lepiej jest w Czechach, minalem paru chlopakow szlifujacych podnozki az milo (jechalem z Jakuszyc na Turnov).

[Jerry]

 

Może zapodasz jakieś fajne trasy . Coś w stylu Jakuszyce --Szklarska -kawałek dalej . Czy np Kamienna Góra - Lubawka . Może coś w Czechach ?

 

heheheh teraz lepiej się nie wybieraj na trasę Jelenia Góra - Szklarska - Jakuszyce, chyba że endurakiem plastikiem nawet nie myśl :D po ostatnich deszczach może być mały kłopot!!

pozdrowionka

j

[Kamel-JG]

heheheh teraz lepiej się nie wybieraj na trasę Jelenia Góra - Szklarska - Jakuszyce, chyba że endurakiem plastikiem nawet nie myśl :cool: po ostatnich deszczach może być mały kłopot!!

 

 

Zgadza się, na trasie z Jeleniej do Szklarskiej woda w kilku miejscach wyrwała połowe jezdni, droga jest zamknięta, objazd jest dla poj do 10 ton przez Sz. P. średnią. Poza tym i tak strach jechać normalnie do szklarskiej, bo nawet pod tą połówką drogi co została jest ziemia wypłukana :clap: ale przejechać teoretycznie osobówką czy moto da sie :D :crossy:

 

Pozdro

 

Hmm, to jakos musialem tych tras wczoraj nie zauwazyc. Okolica owszem, malownicza, ale drogi fatalne. Strach sie w zakrety klasc. A przez objazd kolo Szklarskiej prawie mi nagdarstki odpadly. Duzo lepiej jest w Czechach, minalem paru chlopakow szlifujacych podnozki az milo (jechalem z Jakuszyc na Turnov).

 

ggmarquez, to Ty byłeś w szklarskiej w ten weekend? Stała jakaś Haja z chyba fazerkiem pod knajpką w centrum szklarskiej na "obcych" :wink: blachach... Jezdziłem w okolicy kilka razy na czarno-czerwonej RF i chyba Wam machałem :smile:

 

Swoja drogą, faktycznie drogi nie wszystkie super, kiedys było lepiej :) ale i tak pare odcinków na kolano można znaleźć...

 

Pozdro

[Dariusz L]

Duzo lepiej jest w Czechach

Za Jakuszycami zakręty są obłędne aż do jakiegoś miasta ( nie pamiętem jakiego ) . W tymże mieście miałem okazały uślizg tylnego koła na smole , którą Czesi uszczelniają środek jezdni i inne pęknięcia . To ścierwo jest śliskie jak lód . Było blisko, ale ostatecznie tylko dziura na czubku buta . Jadąc z powrotem zauważyłem , że ta uszczelnienie ze smoły jest na całym krętym odcinku do Polski .Tak więc trzeba uważać .

Jadąc głębiej w Czechy droga jest bardziej wyboista , tak że zauroczenie (tym pierwszym odcinkiem od granicy) mija dość szybko .

[ggmarquez]

ggmarquez, to Ty byłeś w szklarskiej w ten weekend? Stała jakaś Haja z chyba fazerkiem pod knajpką w centrum szklarskiej na "obcych" :icon_razz: blachach... Jezdziłem w okolicy kilka razy na czarno-czerwonej RF i chyba Wam machałem :icon_exclaim:

 

Pozdro

 

To nie bylem ja. Przejezdzalem przez Szklarska w deszczu ok 11.00 - 11.30, ale mialem plan dociagnac do Jeleniej Gory i ogrzac sie w MacDonalds, co tez zrobilem :icon_question:

Twojej eReFy nie widziałem