Skocz do zawartości

WFM M06 1960r.


pioter_gpz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Odświeżę trochę temat mojej WFM. Dawno tu nie pisałem i nie relacjonowałem odrestaurowywania mojego motocykla. Od ostatniego razu dużo się zmieniło. Motocykl jest w zasadzie skończony. Myślę, że pod koniec tygodnia odbiorę kanapę od tapicera, pochromowane szpilki cylindra oraz wypolerowany dekielek od magneta. Ostatnią rzeczą , której mi brakuje jest tłumik. Zamówiłem go u Grzegorza Hartmana i najlepsze jest to, że nie ma teraz takich kolanek jak ja potrzebuję i kazał mi czekać miesiąc albo dłużej... Powiem szczerze, że mam troszkę negatywne odczucia co do tego Pana i jego podejścia do klienta, ale na razie nie zapeszam :)

 

To ostanie zdjęcia zrobione telefonem. Przepraszam za jakość.

 

http://img90.imageshack.us/my.php?image=28092007003fh3.jpg

http://img90.imageshack.us/my.php?image=28092007002ts7.jpg

http://img86.imageshack.us/my.php?image=28092007001nr0.jpg

 

Acha...

 

Może wspomnę coś jeszcze na temat remontu silnika.

 

Po rozebraniu wszystkiego co się dało na części okazało się, że w zasadzie nic nie trzeba zrobić. Największą zagwostkę miałem z tulejką korbowodu. Zdecydowałem się na regenerację całego wału i przerobienie tulejki na taki sam typ jak ma WSK (13mm). Tutaj wspomnę dla wtajemniczonych, że WFM ma 12mm. Uważajcie również na szpilki cylindra. Mi udało się jedną ukręcić (użyłem zbyt długiego klucza do dokręcenia głowicy) Problem ze szpilkami polega na tym iż do WFM szpliki mają fi 6mm i długość 15 cm. Takich szpilek już nie produkują. Co lepsze WSK ma szpilki 7mm. Ratunkiem w tej sytuacji jest jedynie tokarz. Silnik jest złożony na nowych łożyskach i uszczelniaczach. Wszystko zostało wyszkiełkowane.

Edytowane przez Occult
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

:icon_biggrin: :crossy:

stary

to jest najpiekniejsza WFMka jaka widzialem

kiedys bawilem sie w przywracanie do zycia SHLki (jeszcze w podstawowce)

ale kumpel sam lakierowal i nie robil zadnych chromow wiec efekt nie byl taki jak u Ciebie

normalnie RISPEKT!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary

to jest najpiekniejsza WFMka jaka widzialem

kiedys bawilem sie w przywracanie do zycia SHLki (jeszcze w podstawowce)

ale kumpel sam lakierowal i nie robil zadnych chromow wiec efekt nie byl taki jak u Ciebie

normalnie RISPEKT!

 

 

Piekna maszyna, widac efekt wlozonej pracy, pozazdroscic...

icon_mrgreen.gif

 

Dzięki Panowie :cool:

 

Do pełni szczęścia brakuje mi jedynie tłumika, akumulatora i włącznika stopu. Przed momentem zalałem silnik olejem i jak narazie nic nie kapie :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbys jeszcze podsumowal ile Cie to kosztowalo to bylbym wdzieczny;)

 

Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają... :icon_twisted:

 

Sam już nie wiem :cool: Przy 3500 PLN przestałem liczyć żeby się nie denerwować. Zakładam, że ca 5 tyś bez motocykla bo ten kupiłem 9 lat temu. Restauracja zajęła mi rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety, sam zakup motora to jedynie skromna czesc wydanych pieniedzy, remont o wielokroc przewyzsza pierwotna wartosc motocykla, ale jesli dobrze zrobiony to znacznie podnosi jego cene, ale uwaga! jesli przerwiesz remont, nigdy nie odzyskasz swoich pieniedzy! I o tym trzeba pamietac zanim zabierzemy sie za rozkładanie maszyny:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, sam zakup motora to jedynie skromna czesc wydanych pieniedzy, remont o wielokroc przewyzsza pierwotna wartosc motocykla, ale jesli dobrze zrobiony to znacznie podnosi jego cene, ale uwaga! jesli przerwiesz remont, nigdy nie odzyskasz swoich pieniedzy! I o tym trzeba pamietac zanim zabierzemy sie za rozkładanie maszyny:-)

Tak na prawdę w przypadku WFM lub innych podobnych motocykli dobrze odrestaurowany egzemplaż nie jest do sprzedania za pieniądze w nie włożone. Raczej w chwili obecnej mało jest amatorów na WFM za 5000 zł. :icon_rolleyes: Co prawda w przypadku np SHL M04 lub Sokoła 125 ceny już zwariowały (kilka lat temu za Sokolika do remontu w Łodzi gościu chciał 350 zł i nie było klientów, a teraz cena zaczyna się od ok. 10 krotności) wiec kto wie co będzie za kilka lat. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszły konie po betonie :icon_exclaim:

 

http://www.youtube.com/watch?v=XG1IUIX3H8k

Yeah! :P

 

 

niezły sprzęt.. brak tylko dekla na magneto...

mam wsk m06z z 1960 w tym samym kolorze, ale siedzenie w trójkolorowej skórce i kiedyś miała taki wielki bagażnik z tyłu...

teraz stoi i czeka na renowacje... trochę rdzawki, lampa przód do kasacji i brak chyba dwójki..

 

mam też drugą fumę 175...

 

gratuluję sprzęta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezły sprzęt.. brak tylko dekla na magneto...

 

Dekiel jest - zrobiony na lustro :notworthy:

 

 

 

mam też drugą fumę 175...

gratuluję sprzęta

To WSK...

 

Bardzo dziękuję.

 

Tak naprawdę pierwsze odpalenie obyło się bez niespodzianek. Nalałem paliwa do zbiornika, kopnąłem kilka razy i zagadała :cool:

Edytowane przez Occult
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...