Ile wyciągnie simek??

[markos]

Katalogowa moc charta 2,8km przy 5800 obrotów na minute... jednym słowem jawka wg. danych mocniejsza??? Może sobie kupie silnik z jawki, to i 80 polece, skoro na charta silniku jade 75, to teraz jeszcze jedno, czemu skonstruowali nowy (słabszy) silnik do charta, skoro silnik z jawki mocniejszy??? To jakaś bzdura totalna... nikt mi nie powie, ze mnie seryjną jawką objedzie, bo mnie to smieszy, wszystkie ogary i jawki zostawiam zawsze daaaaaaleko za sobą, a o przyspieszeniu, to już w ogóle nie ma co gadać... :/

 

Zapomniałem dodać: 3.5 NM momentu obrotowego... :D

Edytowane 16 Sierpnia 2006 przez markos16

[BArt_X]

Tak się składa, że mam książkę "Jeżdżę motorowerem Simson", dośc dużo rzeczy tam pisze (głupoty też :D ), ale jak są dane techniczne simsonów to jest tak:

S51, SR50 - V-max 60 km/h

S70, SR80 - V-max 75 km/h

 

Zakładając, że to tyczy się pojazdów nowych, to pojazdy 25-15 letnie raczej nie powinny osiągać 80 km/h. Poza tym liczniki w tych pojazdach są troche... no :crossy: Szczególnie jak wskazówka przy wysokich obrotach pokazuje od 55 do 75 km/h :clap: Proponuję zalożyć licznik rowerowy, ustawić go i dopiero wtedy sprawdzać. Ja na takim liczniku (obwód koła 170 cm) najwięcej zobaczyłem 64 km/h. Poza tym i tak jeżdżę gdzies koło 50 - 55 km/h, bo to jest ekonomiczna prędkość. Ja tam wolę zająć się poprawieniem wyglądu swojego sprzęta, a nie sprawdzaniem ile jedzie :cool:

[malys]

Markos niestety tej jawki już nie mam sprzedałem jakieś 3 lata temu. :crossy:

Ona była po szlifie na bank, dotarta porządnie, na częściach czechosłowackich jeszcze. Ojciec mi mówił, że z starej poczciwej nie dławionej jawki da się duuużo więcej wycisnąć. :D

Markos jak powstał silnik charta?

[markos]

Markos jak powstał silnik charta?

A co?? Jakaś nowa legenda?? :D Jak dla mnie to został wyprodukowany przez fabryke Dezamet specjalnie dla tego motoroweru...

[Qvertz]

Sorry za totalne OT

Do markos16

 

1. Żeby jechać chartem 75 km/h potrzeba ok. 6 KM. :D

2. Silnik w charcie słabszy jest z powodu prawnej prędkości maksymalnej motoroweru (Jawka w polskim wydaniu ma 2 KM/ 4500 obr./ min.), może chcieli też wysokiej trwałości. Trzeba przyznać, że takie sprzęty jak komar i WSK 125 są bardzo trwałe.

3. Jeśli zawsze wyprzedzasz ogary 200 i jawki 50, oznacza to, że są blokowane/ w słabym stanie technicznym/ masz rakietę :crossy:.

4. Nie mam pojęcia jaki maksymalny moment obrotowy ma ten silnik, ale na pewno mały- moc ma niewielką, a na wysokich obrotach (6500 rpm).

5. Mam Ci zeskanować tabliczkę znamionową (moc)? :clap:

6. "Dobre", bo polskie. (Choć do polskich fur nic nie mam.)

7. Twój chart też brzęczy/ szura/ buczy (różnie to można nazwać), jak większość chartów?

Edytowane 16 Sierpnia 2006 przez Qvertz

[markos]

A co powiesz na 76 km/h po płaskiej drodze, i wskazania dobre, licznik elektroniczny, a po boku mierzona odległosć z tymi słupkami czerwono białymi... :wink: Może to, żeby chart tak szedł, to poprostu kwestia regulacji, dobrego dotarcia, nie wiem, czy czasem nie mam lekko splanowanej głowicy, bo wydaje mi sie, ze była splanowana przez poprzedniego wlaściciela... :) Ale nie widze żadnych szans żeby wyprzedziły go jawki... nie miałeś charta, to nie wiesz jak idzie ten sprzęcić... a jak miałeś, to chyba jakiegos dezela, jak Cie objeżdzały Jawki... :crossy:

 

1. Żeby jechać chartem 75 km/h potrzeba ok. 6 KM. :D

Czyli, żeby Jawka poszła 70, to ile musi miec koni?? :/ a zeby simson, warzący troche wiecej od charta tyle poszedł?? to ile musi miec?? Chyba twoje wzory na obliczenie tych rzeczy są troche dziwne, bo simsony jeżdza 70 i kazdy o tym wie, tak samo charty jeżdzą 70 i ten co ma dobrego charta tez o tym wie... :/

 

3. Jeśli zawsze wyprzedzasz ogary 200 i jawki 50, oznacza to, że są blokowane/ w słabym stanie technicznym/ masz rakietę :cool:.

Wybieram odpowiedź C??? :/ Inne są mniej prawdopodobne... ;/ Jawka zaraz po dotarciu nowy cylinder, głowica, tłok itd. A i tak ja objeżdzaliśmy z kumpel ja chartem, on simakiem... ;/ Prawda jest, że te silniki z Jawy to kręcą tych obrotów niewiadomo ile, one dla mnie to są jak z gumy, wkręcają sie na coraz wyższe obroty chyba w niskonczoność... wiem o tym.. ale i tak nie sa to żadne cuda te silniki, a powiem więcej cholernie ich nie lubie, bo maja dźwiek jak by chciały zaraz wybuchnąc i zero momentu obrotowego, ciągną tylko na bardzo wysokich obrotach, lekko spadną i już dupa, pod góre lepsza nie pójda... ;/

 

5. Mam Ci zeskanować tabliczkę znamionową (moc)? :smile:

Zeskanuj

 

7. Twój chart też brzęczy/ szura/ buczy (różnie to można nazwać), jak większość chartów?

Jak chart: brzęczy, szura, buczy, to jak chodzi Jawka 50??? Mój do 60km/h chodzi fajnie, a powyżej 60km/h wyje.... Zresztą, jak chodzi, to masz dźwięk na filmikach...

 

 

P.S. Mam nadzieje, że za OT nie dostane kolejnych procentów, bo 20 juz mi wystarczy!

P.S. 2 Nikt nie zauważył, że zmienił mi sie nick. :clap: PODZIĘKOWANIA DLA ADMINA!

Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez markos

[malys]

Ja będę bronił jawek, bo już latałem kilkoma takimi sprzętami które były w moim posiadaniu i jestem z nimi obyty.

Pierwsza sprawa, to dużo osób gada, że jawki się psują albo coś elektryką. Nonsens, jak się dba tak się ma. Coprawda parę WSeK też miałem i one są bardziej odporne na wszelakie patenty itp.

Jawka która dostałem po dziadku jeździła 75 km/h też sprawdzane na wielu sprzętach, to była droga polna.

Tu macie test jawki w svet motoru: http://rapidshare.de/files/29725240/jawka.rar.html .

Głos jawki zależy od tego czy jest zdławiona na króćcu w gaźniku, a dość często są, wtedy ma taki simsonowaty głos (wg mnie), ja takiej nie mam ale mogę zapodać głos takiej po oddławieniu.

Z tym wkręcaniem na obroty to poniekąd prawda, raz miałem zapchany gaźnik czy coś brykam jawką i coś nie ciągnie, jechałem we dwóch, sprzęt jechał ok. 60 - 65km/h (ślimak miałem zepsuty) odtykam gumę od filtra powietrza, nagle buczenie, motor wkręca się i wkręca, skoda, że musiałem za chwilę zwolnić. :icon_exclaim:

Markos jawkę idzie łatwo sprawdzić czy dobrze jedzie wystarczy, że masz zapiętą dwójkę obroty średnie ok 4500 na min. i dajesz gazu. Powinieneś usłyszeć taki świst i szarpnięcie, jak moto dobrze zrobione i bez filtra to i może nawet podniesie przednie koło. :icon_razz:

Acha no i w Polsce nie da się dostać oryginalnego wału który powodowałby szybsze wkręcanie na obroty, mowa o tym ale to patent: http://allegro.pl/item120725842_wal_korbow...stang_ogar.html .

Co jeszcze, no simkiem da się jechać szybciej ale tymi starszymi to już chyba nie, zapytam się starszego jak może najszybciej jechać jawka i jak jeździły te bez blokad, bo on za młodu katał tą co leciała 75 km/h.

Kurde ale offtop pojechałem :icon_question:, ale może się komuś przydać. Markos nie lansuj te swoje 3.5 Nm, bo jawka ma 4.29 Nm na seriovym vyfuku. :icon_razz:

[Qvertz]

Do markos

 

Planowanie głowicy w charcie nie daje widocznych rezultatów- sprawdzone. Charta miał kolega, trochę nim jeździłem, rozpoławiałem 2 razy silnik, więc jakieś pojęcie mam. Ten chart nawet po regeneracji wału, wymianie łożysk, uszczelniaczy, tłoka, pierścieni (niestety bez szlifu, bo był już 4, a "tuninkowych" tłoków jeszcze wtedy nie było) nie brał mojej jawki. Pamiętam, kiedy jeździłem czekając już na padnięcie (sporo tłoków i pierścieni "zjadła"- nie mam raczej wyrozumiałości dla sprzętów, zawsze katuję jak tylko się da) jechała równo z chartem. Co do prędkości nawet się nie wypowiadam standardowe simsony 50 ccm- 75 km/ h. To już nawet nie jest śmieszne, to przykre. Dodam jeszcze, że licznik w moim simsonie wskazuje poprawnie dopiero na zębatce 17 (standardowo 15). Zdażyło mi się już kilkakrotnie słuchać jak osobom, którym dałem się przejechać wskazówka dochodziła do 80, mi ledwo 60 przekracza i to niezawsze. Nie wzory, tylko simson 70 ccm ma 5,6 KM i v-max 75 km/h, opory powietrza i toczenia są zbliżone. Jeśli te jawki mają nieoryginalne cylindry to zgodzę się- nie mają szans z chartem. Sam mam na półce cylinder super firmy MOTO- IMPEX. Z zewnątrz poznać można po wykonaniu- oryginał jest idealnie gładki, a rzemiosło to g**no. Co do charakterystyki, podoba mi się bardzo, mocno naciągając można powiedzieć, że jest zbliżona do nowoczesnych 2T małej pojemności. Gdyby nie jawka w moim życiorysie miałbym znacznie słabsze wyczucie (To taka przepaść, jak zacząć od 4T, a od 2T. 4T za wiele wybacza i niczego nie uczy. Jeździłem trochę jincheng' em kolegi- tragedia. Ten silnik ciągnie od wolnych obrotów.). Jawka dzwoni, taka prawda. Sądzę, że przez 3 pierścień wpadający w okno dolotowe- jak zwykle "mądrzy" rzemieślnicy. Żeby przynajmniej produkowali obie wersje, to uparli się na 3 pierścieniowy, zupełnie jak na gaźniki 16n3 do simsonów, mimo że 16n1 jest znacznie ciekawszy ze względu na większą możliwość rozwiercenia, bardziej prymitywny "system" wolnych obrotów zupełnie mi wisi. Z gumy to on nie jest. Brak łatwo wyczuwalnych obrotów maksymalnych to plus. Faktycznie silnik ma moment dopiero przy wysokich obrotach- moim zdaniem kolejny plus (choć więcej biegów byłoby wskazane), gdy zejdzie lekko niżej automatycznie koniec zabawy. Dla przyśpieszenia bardzo ważne jest czucie kiedy wrzucić 3 bieg, wymaga przyzwyczajenia. Byle kto, gdy wsiądzie na jawkę, będzie przyspieszał znacznie wolniej, niż jeździec dobrze obeznany w tym sprzęcie. Mi eksplodował raz tłok. :icon_question: Dźwięk bez ostatniej przegrody w tłumiku i tłumika szmerów ssania (osiągi nie spadają), to muzyka- buczenie stopniowo przechodzi w pisk. Charty mają tendencję do brzęczenia. Tego dźwięku nie da się zagłuszyć. Do dziś pamiętam ten dźwięk, który był bardzo charakterystyczny, a charta nie ma już kilka lat. Wracając jeszcze do tematu "gumowatości"/ obrotów, to chyba tylko Polacy potrafili konstruować silniki 2T o charakterystyce 4T- wyraźny koniec obrotów i moc od dołu. Jedyny moim zdaniem bardzo konkurencyjny polski 2T, to WIATR 175ccm, jest dość agresywny. Twój podpis mało pasuje do tego co piszesz. Wynika z tego, że nie lubisz typowego 2T.

 

Do malys

 

Instalacja w jawce? Trzeba być skończonym idiotą, by nie potrafić jej naprawić/ położyć od nowa. WSK 125, to sprzęt idiotoodporny, a dodatkowo względem jawki charakterystyką zupełny dupowóz. Na koło z gazu nawet na 1 bez szarpnięcia nie postawisz. Wału z tego "patentu" nie włożyłbym w kartery- otwory + wygląda na składany w imadle. Dobra metoda na robienie silnika co tydzień. Sprawdzone.

Prawdopodobnie będę za jakiś czas staczał wał ze średnicy i wyważał ponownie. :icon_exclaim:

 

 

 

Temat o jawkach i innych motorowerach na tym poziomie proponuję zastosujmy w "Przy piwie", bo tu raczej ciężko uniknąć ostrzeżeń.

 

Nie wiem dlaczego są trzy. U mnie wyskakiwał jakiś błąd. Proszę o usunięcie dwóch.

Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez Qvertz

[markos]

O żeś sie rozpisał.... 3 posty takie same, a jakie długie... :/ NO ale ok. chciałbym widziec, jak jawka bierze charta... oba oczywiście w dobrym stanie... wiem, że sa padniete charty... ja mam swojego odnowionego i nie widze szans dla żadnych jawek w okolicy, ani żadnych jakie widziałem... Ale jak ktoś ma gdzies w okolicy, to chętnie bym wpadł zobaczyć, powiedzmy do Gdyni moge dojechac...

[malys]

Markos może przejedziesz się do Kępna? :icon_question:

Jawka coprawda się dociera ale dla charta może dać z siebie wszystko. :icon_exclaim:

Qvertz, takie wały (z tymi dwoma dziurami) były oryginalnie w czeskich jawkach, nie tych co do Polski przyjeżdzały. W ogóle ktoś ten wał ładnie obszlifował :/ pewnie dla zmniejszenia masy, bo widać po korbowodzie jak "ładnie" objechany.

Markos splanowanie głowicy daje tylko moc, bo jest mniejsza komora spalania. :icon_razz:

Dobra Panowie, kończmy te wywody.

Prawda jest taka, że jak zrobisz tak pojeździsz.

[markos]

Prawda jest taka, że jak zrobisz tak pojeździsz.

Z tym sie zgadzam... na 100% prawda... i nikt nie powie, ze polskie sprzęty to gó**a, że sie sypią, bo jak ktos nie umie naprawic, to sie sypia... a gdzie to kępno jest???

[malys]

Haha, :icon_exclaim: Kępno to koniec południa wielkopolski, do wrocka mam jakieś 60 KM.

Wszystkie sprzęty są dobre, jak się je porządnie zrobi. :icon_question:

[Eric Trax]

mojego kumpla 90 km/h z ręką na sercu... na początku sam nie mogłem uwieryć :)

[zygizz]

:biggrin: Ja mailem simsona czwórke ENDURO, mocny był, a lecial kolo 60-65 max, to wszystko zalezy od stanu technicznego bzyka :biggrin: :biggrin:

[pawela]

simson enduro trojka- wyciagnalem nim 65km/h :biggrin: ale juz wyyyyl