Skocz do zawartości

Posiadacze Hondy Magna razem ( Honda VF 750 , VF750 )


Mr.DiPi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wygląda na to,że teraz ma za niski poziom :icon_razz:

Ale możliwe to ? jak przejechał od domu 4 km i pierwszy raz a potem za około 10km i chhyba spokój, a troche kilometrów zrobił ;D

 

 

A mówiłem... nie gnij kur*** pływaków tylko kup iglice :D

 

To jak zalewa tak konkret to co z tym ?

Edytowane przez mrswistak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może już teraz jednak wybierzecie się do mechanika ?? :)

Ta opcja z góry odpada.

 

Myślę, że dział mechaniki na forum nie został stworzony do tego, żeby pisać ludziom "nie grzeb, idź do mechanika". No chyba, że się myle to proszę o sprostowanie

 

 

Ma ktoś jakąś radę dotyczącą tego o co pytam ?

Edytowane przez mrswistak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokrywa z pływakiem w pion i sprawdź na wszystkich ustawienie pływaków (poziom w komorze pływakowej)



zużyte iglice nie mają idealnego stożka - jest na nich taki "pierścionek" Domowym sposobem, kręcąc śrubką to raczej gaźników w VF 750 nie wyregulujesz. Jak kapie z tłumików na postoju to nieźle moto zalewa. Trzeba było tak jak radzili wyżej zacząć od zaworków iglicowych (czasami podejdzie tam jakiś syfek i się przytną. Tak jak radzili wyżej zobacz czy nie rozrzedziło oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom paliwa ustawia się w ten sposób, że mierz się odległość od pływaka do pokrywy gaźnika (najprawdopodobniej z uszczelką) w pozycji w której zaworek iglicowy jest zamknięty (pokrywa komory pływakowej w pionie)



No a co do wartości odległości to trzeba wyczytać z serwisówki



Puszczanie paliwa z gaźnika na silnik to nie będzie wina zbyt dużego poziomu paliwa w komorze pływakowej. Raczej zaworek iglicowy nie trzyma lub ze zbiornika daje zbyt duże ciśnienie (po to są położenia ful i rezerwa, żeby to nieco wyrównać). Generalnie jak zaworki iglicowe trzymają to paliwo nie ma prawa dostawać się do silnika. Te otworki na końcach wydechów to są odwadniacze tłumików. W momencie gdy silnik i układ wydechowy jest zimny to w tłumikach zbiera się woda. Otworki w dolnych położeniach powodują, że wydostaje się ona z tłumików i nie wywołuje korozji od wewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, będziemy działać tak jak mówisz :) a masz może serwisówke do tej hondy? bo widze ze masz z tego samego roku co ja :)

Musze jeszcze przeczyścić gaźniki, bo zapomniałem dodać, że tragiczny syf był komorach pływakowych, filtr w zbiorniku był potargany (juz go wymieniliśmy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, będziemy działać tak jak mówisz :) a masz może serwisówke do tej hondy? bo widze ze masz z tego samego roku co ja :)

 

Musze jeszcze przeczyścić gaźniki, bo zapomniałem dodać, że tragiczny syf był komorach pływakowych, filtr w zbiorniku był potargany (juz go wymieniliśmy)

Mam serwisówkę w j. angielskim znalazłem w necie. Nie znam języka i nie wiem czy tam to znajdziesz. Jak chcesz podaj adres i prześlę.

 

Mam serwisówkę w j. angielskim znalazłem w necie. Nie znam języka i nie wiem czy tam to znajdziesz. Jak chcesz podaj adres i prześlę.

Dla RC-21 z 87 roku znalazłem w necie poziom paliwa 8,9 mm - to tak orientacyjnie http://chudzikj.republika.pl/SuperMagna.htm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyściliśmy gaźniki, ustawiliśmy pływaki, sporo składania i rozkładania, 1 zaworek iglicowy do wymiany ale maszyna chodzi równo, nie szarpie, nie zalewa, wszystko gites. Jutro jazdy testowe i zobaczymy czy znow będzie brakowało wachy :)

Edytowane przez mrswistak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziomu paliwa w gaznikach sie nie zmienia - ustawiony jest raz na cale zycie gaznikow.

Zalewanie silnika paliwem powoduje nieszczelnosc kranika ( przez przewod podcisnieniowy do kolektora ssacego ) lub zaworka iglicowego.

Wroc z poziomem paliwa do poprzedniego polozenia, zmien olej w silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Od roku jestem posiadaczem Magny V45 z 85r. Pod koniec sezonu 2013 silnik zaczął rytmicznie stukać, na początku delikatnie a w ciągu 300 km zrobiło się głośno. Wszystko wskazuje, że problemem jest sworzeń w tłoku (najgłośniej puka w przednim lewym cylindrze u góry). Luzy zaworowe sprawdziłem i poprawiłem - brak poprawy.

Nie jestem tylko "podawaczem kluczy", ale Magny nie miałem "przyjemności" rozbierać :). Wobec tego pytanie do bardziej doświadczonych kolegów.

Czy po zdjęciu głowic i miski olejowej jest tam na tyle miejsca, żeby odkręcić korby czy muszę do tego rozpołowić silnik po wyjęciu z ramy ??

Muszę to ustalić ponieważ nie dysponuję na codzień garażem i do rozbiórki silnika musiałbym sobie miejscówkę zorganizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Wałki w obu głowicach są ok. Zarówno bieżnie jak i krzywki. Wiem, że mój model ma problem ze smarowaniem góry.

 

Kompresja na sucho 12/11/13/12 z olejem 13,5/13/13,5/14.

 

Ponawiam pytanie. Czy do wyjęcia tłoków z korbami muszę rozpołowić silnik, czy dam radę odkręcić korby po zdjęciu miski ? Z tego co wiem w tym modelu wał nie ma osobnych mostków tylko mostki twożą całość z dolną częścią silnika.

 

Historia miała się następująco:

 

Kupiłem motor nie na chodzie. Po doprowadzeniu go do stanu na chodzie zrobiłem ok 500 km. W tym czasie zrobiłem wszystkie prace regulacyjne, zrobiłem synchro gaźników. Na koniec wymieniłem olej i filtr. Olej Motul 5100, formuła do silnika ze skrzynią biegów w jednym smarowaniu.

Niestety poprzedni właściciel jeździł prawdopodobnie na oleju mineralnym (oszczędzał na wszystkim) i tu jest sedno sprawy.

Motul wypłukał nagary i silnik zaczął coraż głośniej stukać. Trwało to ok 300 km. Sprawdziłem wszystko, co byłem w stanie bez ściągania głowic. Więc czas zajżeć głębiej, bo tam jest problem. Najbarziej prawdopodobne jest wybicie na sworzniu, bo z tamtąd dochodzi charakterystyczny stukot.

Z tąd moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka,podaje maila do mojego mechanika,on mi gazniki zrobił i są sprawne i wyglądają jak nowe,powołaj się na Janka od Madzi którą robił.Pozdrawiam [email protected]

No tak , proste chromy wszyscy by zrobili ale za odnowienie rur przy kolektorze nikt się nie chce zabrać , najczęściej słyszę , że są podwójne ( rura w rurze ) albo żebym je odciął od kolektoras i zaspawał wloty , jeden tylko by się podjął za bagatela 400 zł. Już mi ręce opaaja od tych fachowców od chromowania. Może ktoś zna i poleci dobrego oczywiscie i w miarę taniego chromiarza , ktory by mi zrobił od razu wszystko , blaszki , osłonki , śrubki i te kolektory ?

Poszukuje jeszcze ładnego praego tłumika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...