adi27 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Witam.Mam kawasaki zxr 750 rok 89. Problem jest tego typu ze moto po dojechani na skrzyzowanie zgasł i od tamtej pory nie chciał zapalić dopiero udało sie zapalić na ssaniu ale po dodaniu gazu od razu gasł jedyne co sie dalo zrobic z nim to odpalenie na ssaniu i zajechanie w ten sposob kawalek - póżniej już nawet tak nie chcial odpalic bo mógł sie już zalać, ale dopchałem do garażu(daleko nie bylo na szczęście :P )Po rozkreceniu gażników sprawdzeniu kompresjii,zaworów i zozrządu okazało sie że wszystko jest w porządku. A problem dalej jest taki ze moto teraz tylko dymi jak cholera z tłumika i nie chce zapalić(ani na ssani ani bez) paliwo dostaje kompresja ok, zawory ok, rozrząd ok, świece ok, iskra jest tak wiec co to moze być?? Pomóżcie mi bo już nie mam pomysłu co mogło sie stać .Z góry dzieki :banghead: :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Może padła uszczelka pod głwicą. Obczaj dokładnie płyn chłodniczy i olej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi27 Opublikowano 20 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Może padła uszczelka pod głwicą. Obczaj dokładnie płyn chłodniczy i olej.Zapomniałęm właśnie dodać że w płynie nie ma oleju a stan oleju ani nie zmalał ani nie wzrósł także w oleju wody też nie ma a po odkręceniu wlewu korka oleju nic sie tam nie dzieje nie ma żadnych przedmuchów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 A jakie masz te ciśnienie na poszczególnych cylindrach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxkls Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Jesli jechal na ssaniu a po dodaniu gazu nie chcial to chyba raczej dostawal za malo paliwa Swiece masz zalane po takim kreceniu? Kolega mial cos podobnego Zssunal sie przewod podcisnieniowy od kranika ale nie calkiem Ja bym nie szukal od razu uszczelki pod glowica czasami powod bywa dosc blahy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Opisz dokladniej ten dym, spaliny. Plyn chlodniczy caly czas jest na takim samym poziomie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi27 Opublikowano 22 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Sprawa wygląda następująco:wczoraj rozebralem gażniki wyczyściłem i okazało sie ze w górnej części tam gdzie są membrany są też sprężynki i te srężynki zawineły się wokoł membran dokłądnie na trzech gażnikach (jeden byl ok) po poskładaniu wszystkiego tak jak ma być myślałem że motocykl zapali ale jednak nie zapalił wiec to nie bylo przyczyną(to nie ma nic wspólnego z wolnymi obrotami więc nie mogł zapalic one uchylają sie dopiero pod wpływem ciśnienia powietrza). Regulowałem także śrubami mieszanki(powiedzcie mi czy to jest regulacja mieszanki powietrze-paliwo czy samego powietrza) i okazało sie że po wkreceniu śrub motocykl zaczoł zapalć-jeśli tak to mozna nazwać :icon_exclaim: troche zapalił ale zaraz gasł(to już jakis postęp bo wczesnśniej nawet nie zrobił brum :biggrin: ) i strasznie przy tym dymił. Jeżeli chodzi o płyn w zbiorniku wyrównawczym to wydaje mi sie że go ubyło.Po eksperymentach na zasadzie prób i błedów z tymi srubami regulacji mieszanki okazalo sie że motocykl "zapala" na tylko jeden cylinder pozostałe są zimne a paliwo i iskra jest. Rozmawiałem własnie z mechanikiem i powiedział że to może być wina paliwa - ok tankowałem przed tym wszystkim do pełna ale jeżeli silnk chce zapalić na jeden cylinder to nie może być wina paliwa - ono sobie nie wybiera na którym cylindrze sobie spłonie :bigrazz: jeżeli na jednym płonie to na innych też powinno, wiec to nie paliwo ale na wszelki wypadek zleje jeszcze je i naleje inne :clap: A żeby było śmieszniej to motocykl pali na tym cylindrze na którym ma najgorszą kompresje :clap:Pozostało mi jak narazie nalanie nowego paliwa i wypróbowanie.Jak to nie pomoże to bede zmuszony oddac go do mechanika bo zabrakło mi pomysłów co mogło sie stać, co jeszcze sprawdzić i co zrobić, może jeszcze wy mi coś doradzicie ? Dym z rury wydechowej jest niebieski i dość gęsty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 22 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Dym z rury wydechowej jest niebieski i dość gęsty Swiece zaplonowe po wykreceniu jak wygladaly ? Plynu chlodniczego nie ubywa ? A jakie masz te ciśnienie na poszczególnych cylindrach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxkls Opublikowano 22 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Jesli swiece masz nie zalane po takim kreceniu co przeciez widac jak sie je wykreci szukaj po stronie paliwa. A wykrecajac srube skladu mieszanki biegu jalowego zwiekszasz ilosc powietrza w stosunku do paliwa. Przy prawidlowo dzialajacym ssaniu i pokreceniu rozrusznikiem a nie odpaleniu silnika swiece powinny zalane paliwem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi27 Opublikowano 23 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 Dobra wczoraj zlałem stare paliwo z baki i z gażników i nalałem nowego-98 z innej stacji(wcześniej tankowałem na JET). I co sie okazało ... silnik zaczoł "gadac" :bigrazz: oczywiście nie tak jak powinien bo nadal jest coś nie tak ale wina na 90% leży po stronie gażników a nie na szczęście po stronie silnika :] . Zaczołem wiec regulować gażniki i okazało sie że moto już tak nie dymi ale nie pracuje równo myśle że przyczyną jest zbyt duża ilośc paliwa w stasunku do powietrza ale jak wykręce srube regulacji mieszanki o pół obratu więcej to już nie chce zapalać a jak wkręce ją o pół obrotu od moich standardowych ustawień(bo fabryczne już nie dziłają:clap: ) to też nie chce zapalać. Myśle że już wszystkie ustawienia gażników wyczerpałęm albo po prostu coś ominołem i czegoś nie wiem, wszystkie dysze byly wykręcone, wyczyszczone i przedmuchane a moto dalej nie działa tak jak powinien. Teoretycznie jak wina leżała tylk po stronie paliwa to po wyczyszczeniu gażników i wlaniu nowego paliwa moto powinien odpalić bez problemu a tu ... :clap: :biggrin: I teraz pytanie do was ma ktoś może dokładną instrukcje regulacji i czyszczenia gażników i gdzie jest dysza odpowiedzialna za powietrze??(przypominam kawasaki ZXR 750 model H) - może ją ominołem przy czyszczeniu. Aha i jeszcze jedno czy na króccach doprowadzających paliwo i powietrze z gażników(tych gumowych) do cylindra powinno sie znajdywac paliwo?? bo chyba raczej nie, a u mnie jest go na tych gumach sporo i wnioskuje ze może dostawać za dużo paliwa i zalewa mi go. Jeżeli nic mi sie nie uda wskórać to w czwartek oddaje go do mechanika. :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi27 Opublikowano 26 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Hej i co jest grane nikt nie ma dokładnej instrukcji regulacji i ustawień gażników :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 W katowicach masz dwa serwisy KAWASAKI i nie mów że są za drogie to powiedz dlaczego sam grzebiesz przy gaźnikach ? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi27 Opublikowano 26 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 wiem że w katowicach są dwa serwisy a w okolicy jest pełno serwisów,ale jeżeli myślisz o centrum katowic a dokłądniej o fimrnie dyno-tech to ...gratuluje sam możesz sobie do nich jechać.A co pogrzebać sobie nie moge??powiem ci krótko każdy mechanik ktory zobaczył co sie dzieje z motorem tzn nie zchodzil z obrotów albo jak zszedł już to gasł a jak moto było nagrzane to nie chcial zapalić, każdy ktory zobaczył co sie dzieje powiedział że nie da sie tego zrobić bo ciągnie lewe powietrze i ble ble ble :) znalazł sie jeden dobry ktory to zrobil,ale niestety i tak nie dokłądnie bo moto gasło na wolnych więc wkurzyłem sie i postanowilem zrobić to wkońcu samem bo jak nie zrobisz sobie sam to nikt ci dobrze nie zrobi(chyba ze sypniesz pożądną kasą to wtedy posiedzą i zrobią bo inaczej to na odpie**l zrobią) więc ustawiłem sobie wszystko sam i moto chodziło idealnie ani nie gasł zchodzil z obrotów i palił od pierwszego razu ;)Ale niestety teraz sie coś popsóło i robiłem już wszystko ale widocznie coś pominołem jak wiesz żaden człowiek nie jest nie omylny i dlatego prosze o szczególy i zamiast dawać kase mechanikom to zrobie sobie to sam przynajmniej bede miał pewność ze jest zrobione dobrze i bede miał satysfakcje że zrobiłem to ja a nie ktoś inny :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 wiem że w katowicach są dwa serwisy a w okolicy jest pełno serwisów,ale jeżeli myślisz o centrum katowic a dokłądniej o fimrnie dyno-tech to ...gratuluje sam możesz sobie do nich jechać.A co pogrzebać sobie nie moge??powiem ci krótko każdy mechanik ktory zobaczył co sie dzieje z motorem tzn nie zchodzil z obrotów albo jak zszedł już to gasł a jak moto było nagrzane to nie chcial zapalić, każdy ktory zobaczył co sie dzieje powiedział że nie da sie tego zrobić bo ciągnie lewe powietrze i ble ble ble :) znalazł sie jeden dobry ktory to zrobil,ale niestety i tak nie dokłądnie bo moto gasło na wolnych więc wkurzyłem sie i postanowilem zrobić to wkońcu samem bo jak nie zrobisz sobie sam to nikt ci dobrze nie zrobi(chyba ze sypniesz pożądną kasą to wtedy posiedzą i zrobią bo inaczej to na odpie**l zrobią) więc ustawiłem sobie wszystko sam i moto chodziło idealnie ani nie gasł zchodzil z obrotów i palił od pierwszego razu ;)Ale niestety teraz sie coś popsóło i robiłem już wszystko ale widocznie coś pominołem jak wiesz żaden człowiek nie jest nie omylny i dlatego prosze o szczególy i zamiast dawać kase mechanikom to zrobie sobie to sam przynajmniej bede miał pewność ze jest zrobione dobrze i bede miał satysfakcje że zrobiłem to ja a nie ktoś inny :wink:Piszesz bardzo ciekawie cytuję :i zamiast dawać kase mechanikom to zrobie sobie to sam :taki zwrot na tym 4um to chamstwo albo prowokacja.w/g Ciebie mechanicy są niepotrzebni ?TO SE ZRÓB SAM I NIE ZAWRACAJ DUPY MECHANIKOMpogrzeb sobie dla treningu w piaskownicy może nie narobisz dużych strat bo z gaźnikami Ci jakoś nie wyszło. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi27 Opublikowano 26 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2006 Pisze to co uważam za stosowne (nie jest to chamskie ani nie jest to prowokacja, jeżeli ktoś będzie chciał pomódz to pomoże) i nie interesuje mnie czy to jest to forum czy inne mam swoje zdanie i bede je wyrażał możecie mnie wyrzucić z forum jeżeli sie to nie podoba a najlepiej wyrzucić wszystkich ktorzy maja swoje zdanie i je głośno wyrażają a jak będe chcial to też sobie pogrzebie w piaskownicy, jak narazie to grzebie przy swoim motorze i dobrze mi to wychodzi na to wszystko co już sobie zrobiłem mechanikom dałbym góre kasy a tak mam na to żeby wlać do baku i pozwiedzać, pozatym nie mówie że wszyscy są żli ale niestety większość chyba nadal sie uczy. Jak w każdej dziedzinie są lępsi i gorsi to jest chyba normalka chyba że ty jesteś ideałem i od razu umiałes wszystko po urodzeniu...nawet chodzić ;) i nie mam ochoty więcej sie kłućic nie po to tutaj pisze, jeżeli chcesz mi pomódz(i nie tylko mnie bo komós też sie to może przydać komuś kto nie ma kasy żeby wydawać na mechanika jeżeli niektóre rzeczy może zrobić samemu,ktoś kto kocha motocykle i cieszy sie z tego że może przy nim sam sobie porobić) to pomóż a nie wypisuj swoich głupich uwag. A co do mechaników to oczywiście że są potrzebni ale to nie znaczy że z każdą rzeczą trzeba do nich od razu lecieć, chyba że uwarzasz sie za mechanika-boga dla ktorego przecietny urzytkownik to debil i idiota ktory nie ma swojego rozumu i nie potrafi nic przy swojej maszynie zrobić i najlepiej by było jak by ludzie przyjeżdżali nawet naćiągnąć łańcuch żeby dać kase mechanikowi - bo tylko mechanik to potrafi ... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.