KRZYCHU66 Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Mój w papierach jest 1994. Na "szafie" będzie już 60tys. km i jeszcze nieźle się trzyma. Mam nadzieje ze zostanie ze mną jak najdłuzej. Jak tylko najde chwile to wyjmuje aku i jak będzię pogoda to zrobie sobie rundke koło domu. A może zrobimy jakieś spotkanie w nowym sezonie? Jest tu ktoś z Warszawy, kto ma zygzzaka? Niedaleko mnie śmiga czarny 1100 tylko go niemoge "złapać" i porozmawiać.Mój ma w tej chwili 63 tysie i w sumie chodzi jak żyleta nie licząc stuków przy odpalaniu.Być może odzywa się sprzęgiełko rozrusznika.Nie jest to na razie objaw szczególnie upierdliwy,więc poczekamy co się będzie działo dalej.Nie mogę się doczekać wiosny.Mają być teraz trochę wyższe temperatury,więc jak tylko będzie można to przepalę maszynę i zrobię chociaż kilka kilosów.Co do jakiegoś spotkania w przyszłym sezonie,to jaknajbardziej.Tylko gdzie proponujesz?Evan napisz trochę więcej szczegółów dot. tych uszkodzeń w Twoim Zygzaku.Trochę mi podniosłeś ciśnienie...O jakie uszkodzenia aluminium chodzi?Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 9 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Eee może jakaś wadliwa sztuka mu się trafiła... na jakimś zagranicznym forum czytałem że chłop nawinął ponad 200 tys na zygzaka.. potem sprzedał go i kupił sobie nowszego... mój po przebiegu ok 70 tys pił co prawda olej i sprzęgiełko rozrusznika powiedziało dość, ale poza tym nic go nie bolało...kolegi zygzak na szafie ponad 80 tys km i nic sięnie dzieje... Ale w moim zauważyem delikatnie pęknięcia na ramie...w miejscu gdzie łączy się z dolnym podciągiem stalowym przy górnych mocowaniach... nie wiem czy było to spowodowane tym że moto było bite, czy zmęczenie materiału w wyniku napręzeń... raz celowo zajrzałem w to miejsce w innym zygzaku i też miał tam drobne pęknięcia... W swoim dla pewności delikatne spawanko aluminium zapodałem i było ok. No ale co by nie mówić , to Honda jakością i niezawodnością kładzie chyba wszystkie inne marki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRZYCHU66 Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Eee może jakaś wadliwa sztuka mu się trafiła... na jakimś zagranicznym forum czytałem że chłop nawinął ponad 200 tys na zygzaka.. potem sprzedał go i kupił sobie nowszego... mój po przebiegu ok 70 tys pił co prawda olej i sprzęgiełko rozrusznika powiedziało dość, ale poza tym nic go nie bolało...kolegi zygzak na szafie ponad 80 tys km i nic sięnie dzieje... Ale w moim zauważyem delikatnie pęknięcia na ramie...w miejscu gdzie łączy się z dolnym podciągiem stalowym przy górnych mocowaniach... nie wiem czy było to spowodowane tym że moto było bite, czy zmęczenie materiału w wyniku napręzeń... raz celowo zajrzałem w to miejsce w innym zygzaku i też miał tam drobne pęknięcia... W swoim dla pewności delikatne spawanko aluminium zapodałem i było ok. No ale co by nie mówić , to Honda jakością i niezawodnością kładzie chyba wszystkie inne marki.Dzięki za info odnośnie ew.pęknięć ramy będę musiał obadać swoją.W końcu to o bezpieczeństwo chodzi.A to że olej znika...no cóż należy się z tym liczyć.Na pewno nie są to jednak duże ilości,chyba że moto będzie intensywnie pałowane.Ja jestem daleki od tego,sama świadomość osiągów motocykla mocno podnosi mi samopoczucie :buttrock: Oczywiście od czasu do czasu trzeba z lekka dać w palnik,ale z umiarem :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 czesc :buttrock:a ja mam juz nowa zabawke suzuki gsxr 600 srad 99r z wlochnajmniejszy sprzet jaki mialem hehe [pojemnosciowo]pozdro dla ciebie krzychu i innych tez :buttrock: Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRZYCHU66 Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 KRZYCHU66 oczywiście, że go jeszcze mam. Mam zaliczone 2 sezony na moim zygzaku i jak na razie jestem zadowolony. Pozdro.Irek pozdrawiam,napisz coś czasem.A na magrinesie,to do Rawicza mam przysłowiowy rzut beretem(szczególnie Zygzaczkiem)W razie czego to zapraszam też do mnie :buttrock: czesc :biggrin:a ja mam juz nowa zabawke suzuki gsxr 600 srad 99r z wlochnajmniejszy sprzet jaki mialem hehe [pojemnosciowo]pozdro dla ciebie krzychu i innych tez :biggrin:No to gratulacje!Będzie chyba spoko dla ciebie do szybkiego latania po winklach-tak jak lubisz :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 mysle ze tak . w sumie nawet nie probuje dorownac mojej 750 K1 tej co widziales na bazarku ale cuz -ten tez musi mi wystarczyc na ten sezon. Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
even Opublikowano 9 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Hej. Pisałem, że miałem problemy z aluminium. Generalnie rama ok.:) Nie pękała, a po ślizgu następowało wgniecenie boku ramy co jest charakterystyczne dla położonego ZZRa. Natomiast pękł mi wysprzęglik przy dokręcaniu jednej z 3 jeśli dobrze pamiętam śrub; pozrywałem chyba z 7 gwintów mimo, że kręciłem kluczem dynamometrycznym z momentem podanym w serwisówce, np. pękła miska olejowa:))). Notorycznie luzowały się wszystkie śruby i bez loctite ani rusz, dwa razy zgubiłem przedni błotnik (hehe - sporo hałasu robi), co chwila przycierałem kolektorami o większe przeszkody (ale miałem Remusa) itp itd:)). Nie zmienia to faktu, że do dalekiej turystyki to motocykl idealny mimo niewielkiej ładowności i dziwnej pracy silnika:)). Jak wiecie to kawał kloca i do jazdy na wprost jest doskonały (uwaga na wyjazd z lasu:), winkle gorzej, hamulce wiadomo, choć ograniczniki przy podnóżkach pościerałem. Generalnie gdy uznałem, że zbyt wiele będzie kosztowała reanimacja mojego marzenia, zrobiłem z niego streeta (chyba pierwszego w galaktyce:)... no raczej planowałem, gdyż po odcięciu tylnego stelaża, i wywaleniu pięciotonowych owiewek pojawił się kupiec który go odbudował i dokulał kilkadziesiąt tys. km, a ja przesiadłem się na XX'a którym jeżdżę do dzisiaj:)Jeśli kogoś to zainteresuje, wrzucę kilka fotek mojego streeto-zygzaka:) Pozdro Cytuj http://bikepics.com/members/even/08hayabusa/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 9 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2008 Hej. Pisałem, że miałem problemy z aluminium. Generalnie rama ok.:) Nie pękała, a po ślizgu następowało wgniecenie boku ramy co jest charakterystyczne dla położonego ZZRa. Natomiast pękł mi wysprzęglik przy dokręcaniu jednej z 3 jeśli dobrze pamiętam śrub; pozrywałem chyba z 7 gwintów mimo, że kręciłem kluczem dynamometrycznym z momentem podanym w serwisówce, np. pękła miska olejowa:))). Notorycznie luzowały się wszystkie śruby i bez loctite ani rusz, dwa razy zgubiłem przedni błotnik (hehe - sporo hałasu robi), co chwila przycierałem kolektorami o większe przeszkody (ale miałem Remusa) itp itd:)). Nie zmienia to faktu, że do dalekiej turystyki to motocykl idealny mimo niewielkiej ładowności i dziwnej pracy silnika:)). Jak wiecie to kawał kloca i do jazdy na wprost jest doskonały (uwaga na wyjazd z lasu:), winkle gorzej, hamulce wiadomo, choć ograniczniki przy podnóżkach pościerałem. Generalnie gdy uznałem, że zbyt wiele będzie kosztowała reanimacja mojego marzenia, zrobiłem z niego streeta (chyba pierwszego w galaktyce:)... no raczej planowałem, gdyż po odcięciu tylnego stelaża, i wywaleniu pięciotonowych owiewek pojawił się kupiec który go odbudował i dokulał kilkadziesiąt tys. km, a ja przesiadłem się na XX'a którym jeżdżę do dzisiaj:)Jeśli kogoś to zainteresuje, wrzucę kilka fotek mojego streeto-zygzaka:) Pozdro Zapodawaj zapodawaj... kilka streetów na bazie zygzaka już widziałem, ale chyba są lepsze bazy do budowy streetów :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestia Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 Witam. Mój ma ślad na lewej stronie stronie ramy po glebie, ale jestem spokojny bo widać po owiewce i naprawie przewodu od wody ze to była gleba na parkingu. Koleżanka za to porysowała mi prawą strone, jak się dosłownie przykryła zygzakiem. Ehhh dać kobiecie posiedzieć na motocyklu. Co do spotkania to gdzieś pośrodku, żeby każdy miał blisko. Jestem z Warszawy więc proponuje Toruń. Teraz Wasze propozycje. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRZYCHU66 Opublikowano 10 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2008 Witam. Mój ma ślad na lewej stronie stronie ramy po glebie, ale jestem spokojny bo widać po owiewce i naprawie przewodu od wody ze to była gleba na parkingu. Koleżanka za to porysowała mi prawą strone, jak się dosłownie przykryła zygzakiem. Ehhh dać kobiecie posiedzieć na motocyklu. Co do spotkania to gdzieś pośrodku, żeby każdy miał blisko. Jestem z Warszawy więc proponuje Toruń. Teraz Wasze propozycje. PozdrawiamTylko nie Toruń plizzzzzzzzz! :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestia Opublikowano 12 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2008 To podaj swoją propozycje. Mi jest objetne. Chce tylko żeby spotkać się, pogadać. Zobaczyć swoje zygzzaki i takie tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRZYCHU66 Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 To podaj swoją propozycje. Mi jest objetne. Chce tylko żeby spotkać się, pogadać. Zobaczyć swoje zygzzaki i takie tam.To trochę żart był...Ale tak naprawdę Toruń kojarzy mi się już tylko z Ojcem Dyrektorem...Można się spotkać np.w Łodzi,a jeszcze lepiej w Kielcach,bo odwiedziłbym przy okazji dobrego znajomego.Nie wiem co na to inni Zygzakowcy?? Piszcie coś. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestia Opublikowano 14 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2008 Ja swojego wczoraj "rozebrałem" troche i zaczynam przygotowywać do sezonu. Właśnie czekam na propozycje gdzie się możemy spotkać. Piście!!! A co do dj. Tadka to mi on lotto :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Chętnie spotkam się z wami, odpowiadają mi Kielce :bigrazz: Moja Kawa tęskni za Wujkowym Zygzaczkiem, dawno się nie widziały :( PozdrawiamJanuszm Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRZYCHU66 Opublikowano 16 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2008 Chętnie spotkam się z wami, odpowiadają mi Kielce :P Moja Kawa tęskni za Wujkowym Zygzaczkiem, dawno się nie widziały :) PozdrawiamJanuszmNo i fajowo!Zaczyna nam się krystalizować skład drużyny na spotkanie.Szkoda,że Świdnica nie jest położona gdzieś bardziej centralnie,bo chętnie zaprosiłbym was do siebie :) Co do terminu,to co waszmościowie proponujecie ?Ostatnio zrobiło się trochę wiosennie,więc przewietrzyliśmy się ździebko razem z moim sprzętem :D Było bosko!Co prawda prędkość trzeba mocno ograniczać(zimno i gorsza przyczepność)ale i tak frajda z jazdy niesamowita!Odgłos pracy silnika przy przyspieszaniu jest niesamowity.Wymieniłem kilka dni temu klocuchy,w planach mam jeszcze wymianę świec i to na razie będzie tyle.Nie mogę się doczekać wiosny!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.