RAFA?33 Opublikowano 18 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 No to jak w koncu?? Bo ja jesli juz tylko rusze i wbije 2 to wylaczam ssanie calkowicie czyli robie tak jak w pierwszym cytacie i uwazam ze tak jest dobrze.Jezeli motocykl ci wtedy po wyłączeniu ssania nie gaśnie i jedziesz płynnie bez szarpnięć to jest ok,to czeba wyczuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 18 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 boshe.... z tym ssaniem to jakies zabobony... ssanie masz wylaczyc najszybciej jak sie da. nawet jezeli moto przygasa po zamknieciu ssania masz sie posilkowac gazem - tak pisze instrukcja obslugi np. do vfr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 18 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 Tyle opinii ile motocykli, na ktorych jezdzimy bo kazdy inaczej reaguje.Moim Suzuki bez rozgrzania nie ruszysz z miejsca, obroty na ssaniu wzrastaja stale i jak dochodza do 2.5 tys odpuszczam troche ssania i dalej czekam az moge je calkowicie zamknac. W letni cieply dzien trwa to tyle ile wlozenie kurtki, ale inna rozmowa gdy temp jest ponizej 15C.Zupelnie czym innym jest pelne nagrzanie moto, gdy wszystkie podzespoly pracuja idealnie i potrzebuje na to dobre kilka km przejechac.BSA zupelnie odwrotnie, praktycznie po odpaleniu musze zamknac ssanie bo inaczej nie utrzyma wolnych obrotow - inna konstrukcja gaznikow. Pierwsze ruszenie jest moze troszke na za ubogiej mieszance, a potem w ciagu kilku mint wszystko jest OK. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M. Opublikowano 19 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2006 (edytowane) Tak po prawdzie, to nie ma silników z samą TURBINĄ :icon_razz: Jesli idzie o chłodzenie silników wolnossących - długi burnout (maksymalne obroty i zerowy pęd powietrza), a potem zgaszenie silnika prawdopodobnie spowoduje spektakularne pęknięcie bloku/głowicy. W częsci silników - za pierwszym razem, w części - dopiero za kolejnym. Często można oglądać spektakularny wystrzał głowicy pośród wszelkiej maści "tuningowców" popisujących się paleniem gumy w swoich "wspaniałych" BMW. Sam widziałem już trzy pęknięte głowice, i jeden blok :icon_razz: Edytowane 19 Lipca 2006 przez M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcello Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 A chcecie wiedziec, jak ja rozgrzewam silnik mojego motocykla? :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.