Skocz do zawartości

Nadal jestem w szoku!!! :-(


panas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!!! Wiem że wielu z Was nie lubi tego typu tematów ale musze sobie ulżyć i się "wygadać", nigdy dotąd nie byłem w podobnej sytuacji a to tym bardziej spotęgowało odczucia...

 

Otóż ok. godz. 1:30 wracałem autem ze znajomymi z imprezy plenerowej z miasta oddalonego od mojej miejscowości o 20 km... jedziemy jak to zwykle, głupie żarty, rozmowy i towarzyszące temu śmiechy - jak gdyby nigdy nic (norma)!!! Wjechaliśmy do pobliskiej wioski gdy nagle przed wiadktem kolejowym widzimy świecącą się czerwoną "laskę" policyjną, radiowóz z włączonymi kogutami i funkcjonariusza idącego w naszym kierynku!!! Zwolniliśmy a w momencie dojeżdzania do wspomnianego wcześniej wiaduktu zorientowaliśmy się że policjant ruchami rąk nakazuje nam abyśmy zawrócili... zaskoczyliśmy od razu że pod wiaduktem musiało dojść do jakigoś wypadku, toteż zatrzymaliśmy się jakieś 20 m od feralnego miejsca a kolega który prowadził wysiadł z auta i podszedł do policjanta aby zapytać co się stało i czy nie potrzeba czasem pomocy!!! Policjant po zapytaniu kolegi o to czy w wypadku brał udział jakiś motocyklista (zasugerowany tym co zobaczyliśmy w świetle samochodowych reflektorów) jedynie odpowiedział: "tak, niestety zginął na miejscu (cytuje tutaj słowa policjanta nieco łagodniej) a jeśli nie chcecie przeżyć szoku to radze Wam chłopcy zawróćcie i jedzcie do domu..."!!! Kolega nie bacząc na nic wsiadł do auta zawrócił i objazdem wskazanym przez policjanta dojechaliśmy do domu... nie chce opisywać tego co zdołaliśmy tam zobaczyć bo nie oto chodzi żeby kogoś straszyć i konstruować jakieś mistyczne fakty, bo tak naprawde to nie wiemy jak i dlaczego doszło do tego wypadku!!! :-(

 

Dzielę się z Wami tymi przeżyciami ponieważ gdyby nie fakt że tuż przed mniejscem tego tragicznego zdarzenia zajechaliśmy z kolegami na CPN coś zjeść to mogło wypaść na nas, że to właśnie my byśmy znaleźli tego motocykliste... a wówczas nie chce sobie nawet wyobrażać co by mogło być!!! Naprawdę w takiej chwili aż sciska człowieka za serce, stara sobie on wytłumaczyć dlaczego i jak do tego mogło dojść, czuje potrzebe bycia tam aby móc się na coś przydać... nie nie strasznie ciężko wyrazić uczucia które nami targały...

 

Jeszcze raz przepraszam tych którzy są sceptycznie nastawieni do tego typu tematów, zle zrozumcie musiałem, jak będe wiedział coś więcej to jeszcze napisze...

 

Jechało ich dwoch... kierowca jechal w kasku i zginal na miejscu, a pasażer bez kasku i jest obecnie w cieżkim stanie w szpitalu, moto na ktorym jechali to Kawasaki NINJA!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest że pasażer wychodzi z takich wypadków?

 

- to normalne. Bardzo czesto sie tak dzieje-prawa fizyki-gdyby kierowca nie trzymal mocno kierownicy w trakcie udezenia mialby podobne szanse co pasazer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest fascynacja jest i ryzyko, szczególnie jak się posiada takie zamiłowanie jak my. Nie chce tu świrowac ze my jestesmy kozaki bo pocinamy na moto i w ogóle, ale tak na serio to ryzyko jest wielkie,ale prawie nikt tego nie zauwaza bo to jest własnie fascynacja!

Ehh tragedia nie ma co mówic. Wyrazy wielkiego współczucia dla rodziny i znajomych:( Wieczny odpoczynek racz Mu dac Panie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem mam takie przemyslania jak jade. A co by bylo gdyby: od razu zwalniam. Dlatego chce kupic sobie turyste, dla wlasnego bepieczenstwa. Na poczatku sezonu zginal nasz Slupski kolega. Posiadal motocykl dopiero od tygodnia. Wpadl w poslizg na zakrecie i uderzyl w drzewo. Zginal na miejscu. Osierocil 2 dzieci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

' date='16 Lipiec 2006 - 15:00' post='665971']

Czasem mam takie przemyslania jak jade. A co by bylo gdyby: od razu zwalniam. Dlatego chce kupic sobie turyste, dla wlasnego bepieczenstwa. Na poczatku sezonu zginal nasz Slupski kolega. Posiadal motocykl dopiero od tygodnia. Wpadl w poslizg na zakrecie i uderzyl w drzewo. Zginal na miejscu. Osierocil 2 dzieci...

 

Tutaj wybor typu motocykla nie ma wiekszego znaczenia. Czoper, plastik czy turysta kazdy bez problemu przekracza 100km/h. Wypadki powstaja zarowno z winy motocyklistow jak i z winy innych kierowcow czy tez zwyklych zdarzen losowych - i na to nie mamy zadnego wplywu.

 

Trzeba ufac we wlasny rozsadek, myslec za innych i liczyc, ze urodzilismy sie pod szczesliwa gwiazda.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam że trzeba po prostu MYŚLEĆ. Gdyby każdy [obojętnie czy w puszce czy na moto czy chociażby na rowerze] myślał o tym co robi na drodze to nie byłoby tylu wypadków.

Jest tak jak mówisz Marta trzeba troszke myślec

Jak zakupilem moto ojciec wyprawił mi kazanie na ten temat, a że jest instruktorem nauki jazdy to nie byly to głupoty typu jedź wolniej itd itp. powiedzial poprostu. "Bedziesz jeździl tak jak chcesz co z tego ze ci powiem zebys jeździł wolno i tak zrobisz jak bedziesz uwazał. Jeżeli przynajmniej jedna osoba MYŚLI to nie bedzie wypadku mowa tu oczywiscie o sytuacje moto vs samochód przy np wyprzedzaniu. Ale jeżeli chodzi o jazdę po pustej drodze to Ty sam musisz myślec, bo drzewo nie pomysli ono stoi tam gdzie stało i się nie przesunie.... Ale jak bedziesz jeździl z 2 osobą (chodzilo mu o moją dzieczynę) to pamiętaj ze jakby co to jej ojciec nie wybaczy tobie albo mi do końca życia...." Jakos to sobie wziołem do serca i jak narazie skutkuje oby tak dalej i tego też wam życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[*] Oby przynajmniej pasażer wyszedł z tego jak najszybciej.

 

Info z ostatniej chwili... niestety i pasażer nie przeżył!!! Zmarł w szpitalu!!! :-(

 

Byłem dzisiaj na miejscu wypadku i poznałem kilka szczegółów co do stanu kierującego, nie był w pełni trzeźwy - dużo by pisać... aż ciśnie się na język jedno - sam sobie jest winien!!! Ale jakby nie było szkoda człowieka... :-(

 

... "Bedziesz jeździl tak jak chcesz co z tego ze ci powiem zebys jeździł wolno i tak zrobisz jak bedziesz uwazał. Jeżeli przynajmniej jedna osoba MYŚLI to nie bedzie wypadku mowa tu oczywiscie o sytuacje moto vs samochód przy np wyprzedzaniu. Ale jeżeli chodzi o jazdę po pustej drodze to Ty sam musisz myślec, bo drzewo nie pomysli ono stoi tam gdzie stało i się nie przesunie.... Ale jak bedziesz jeździl z 2 osobą (chodzilo mu o moją dzieczynę) to pamiętaj ze jakby co to jej ojciec nie wybaczy tobie albo mi do końca życia...." ...

Bardzo mądre słowa i od razu widać że ktoś naprawde życiowy je wypowiedział!!!

Jedziesz sam Twoja sprawa co i jak ale gdy zabierasz kogoś na drugie siedzenie to już odpowiadasz nie tylko za siebie ale głownie za tą drugą osobę...

Edytowane przez panas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak piszecie :wink:

Zabijesz siebie to zabijesz siebie. Ktoś zginie przez ciebie, a ty przeżyjesz... Masakra, nienawiść rodziny tej osoby, kac moralny do końca życia...

 

No ale prowadząc po alkoholu to sam kopał sobie grób...

 

Mimo to [*]

 

Oby mniej wypadków !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

[*]

Jak to jest że pasażer wychodzi z takich wypadków??Kurcze niemoge sobie tego wytłumaczyć!!

 

 

No niesty nie zawsze w zeszłym roku znajomy miał wypadek jechał ze swoją niedoszłą żoną [*]

w ich przypadku było wręcz na odwrót

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pozostaj mi nic innego jak [*]

Moi kumple zgineli tak pod ciężarówka na DR-ce

Nie było co zbierac

 

Dwoje braci jeden zginął na miejscu drugi(pasażer) z polamana czaszka zebrami,szczęką,kończynami i niewiem czym jeszce + obrażenia wewnętrzne zmarł w szpitalu zostawiając dziecko i żone.

 

[*][*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...